BJJ VS Początkujący...

Witam.Zapisałem się na BJJ dzisiaj miałem swój 1 trening ,ale niestety...w klubie są ludzie,którzy trenują grubo ponad 6 miechów a ja dopiero co zaczynam...nawet jak wypracuje sobie jakąś pozycje (co jest strasznie ciężkie ,ale zdarza się) to nie znam żadnych dźwigni/chwytów ,żeby zakończyć walkę...jednym słowem ,bronię się tylko przed przeciwnikiem , ale ja mu nic nie jestem wstanie zrobić...stąd moje pytanie...jak mogę się doszkolić w tej dziedzinie? znacie jakieś dobre tutoriale? macie jakieś rady?cokolwiek co może mi pomóc..będę na prawdę wdzięczny za KAŻDĄ odpowiedz...

to normalne ze cie skladaja. dziwne by bylo jakbys przyszedl na pierwszy trening i byl lepszy.

co do technik konczacych to przytocze takie powiedzenie "first position then submission". najpierw skup sie na tym zeby utrzymac poprawna pozycje dominujaca (jezeli ja zdobedziesz) i na ucieczkach oraz sweepach. konczenia przyjda z czasem

chłopie byleś dopiero na pierwszym treningu Dobrze jeżeli cokolwiek z niego zapamiętałeś
Wszystko przyjdzie z czasem ,ew. poproś kolegów podczas sparingów żeby ci podpowiedzieli co możesz z danej pozycji zrobić i kombinuj
no,chyba ze każdy z nich walczy z tobą na maxa ale to niefajnie z ich strony

Autorze, skąd ja to znam Jeszcze długo będziesz zbierał "bęcki" - licz się z tym. Trzeba swoje zebrać niestety. Każdy z nas to przerabiał(ja w sumie dalej przerabiam). Tak to już jest

Ja też dalej przerabiam

To był dopiero pierwszy trening, daj sobie czas na naukę technik kończących. Najpierw naucz się poprawnie pozycji,wychodzenia z nich, potem skup się na kończeniach. To i tak dobrze,że wychodziło Ci zdobycie pozycji dominującej

kilka treningow ogarniesz troche technik i zacznie wchodzic
na poczatku jak zwykle bedzie tak ze poznasz jedna technieke ktora bedzie ci wchodzic i bedziesz probowal jej caly czas uzywac przynajmniej takie byly moje poczatki
bedziesz przerabial to przez caly okres trenowania znajdziesz sie w jakiejs pozycji i bedziesz kminil co zrobic az w koncu odejma ci punkty za pasywnosc (oczywiscie na zawodach nie treningu)

Bez przesady nie mów, że nie umiesz kogoś dusić lub rączki "wykręcić" takie rzeczy się chyba w podstawówce zaczynało robić co prawda technika końcówek na pierwszym miejscu ale możesz sprawdzić przecież końcówki z życia wzięte.

nie masz co się martwić ja jak poszłem na MT to co trening po papie zarabiałem ale później jako tako moja koordynacja ruchowa była coraz lepsza więc odemnie też dostawaliale bjj to się chyba po papie nie lejecie ,szkoda że w okolicy Kalisza niema bjj też bym poszedł .

wlasnie po czyms takim duzo osob sie zniecheca
patay - chodzisz na bjj? bo ja uwazam ze wykrecac raczki to mozesz osobom niekumatym w temacie, duszenie z pozoru tez wydaje sie łatwe ale aby było łatwe trzeba sobie wyrobić solidną do tego pozycje

efekty przyjda z czasem, duzo zalezy od twojego zaangazowania, trenera i ilosci treningow, wiedz ze ci z ktorymi masz ciezko tez kiedys zaczynali i czuli dokladnie to samo co ty

ciesz sie tym, ze przynajmniej nikt ci nosa nie zlamie, nie poobija ud, nie dostaniesz wysokiego kopniecia na glowke kiedy zapomnisz ze powinienes trzymac garde albo kiedy zasmakujesz kopa na watrobe - niesamowite uczucie
takie sa moje poczatki w tajskim (oprocz nosa ktory zamiast byc zlamany był troche poruszony)

Zmieniony przez - ludlow w dniu 2009-03-06 19:41:28

ludlow trochę slabe pocieszenie bo tez sie zapisalem na tajski...mialem isc ale (zobacz edit xd)wiec ide za tydzien :P Dzieki za wszystkie rady ! :)
@edit
jeszcze mam jedno pytanie...wczoraj na treningu,mój przeciwnik założył mi dziwgnie na nogę (?) i boli mnie, piekielnie mięsień nogi...po ilu dniach objawy przejdą ?... bo muszę wrocić na trening :P
Zmieniony przez - Tentotrix w dniu 2009-03-07 09:08:13

Zmieniony przez - Tentotrix w dniu 2009-03-07 11:50:37

Zmieniony przez - Tentotrix w dniu 2009-03-07 11:51:04

Patay, ale bzdury piszesz, problem polega na tym,że to wykręcanie rączek albo podduszanie kolegów w podstawówce nijak się ma do techniki w sportach chwytanych. To zupełnie inna para kaloszy.

Tentotrix, ponaciągałeś pewni więzadła/mięśnie,trochę (tydzień,dwa) poboli,ale jeśli możesz normalnie chodzić,nie spuchło, nie boli przy dotyku to możesz chodzić na treningi pod warunkiem,że będziesz na nogę uważać.