Linia przekazu

skomentowales innych posty napsiane przed moimi... :P
dlaczego moich nie skomentujesz i nie odniesziesz? :>

Lechu i znowu i tu przeczysz sam sobie, napisałeś : "Royce Gracie umiejętności uderzacza miał znikome (przynajmniej początkowo, a komentujący walkę Gracie vs Hackney na widok Royca machającego nogą - dosłownie, stwierdza coś w stylu "oh so this guy can also kick? " ) bo i w BJJ nie było na to nacisku, ale co mamy teraz ? Lata po tym, jak okazało się że "na parterowca nie ma bata" zawodnicy wypracowali obrony przed sprowadzeniami zaczerpnięte czy to z zapasów czy Judo, style stójkowe ewoluowały", i że kładzie się nacisk na chodzenie po okręgu....
To nie jest żadna nowość bo w ten sposób trenowano w Pankrationie, żadna ewolucja. Przez to ze SW staly sie sportem raczej sie uwstecznily niz poszly naprzod, dlatego to co Ty opisałes jako EWOLUCJA ( w cytacie powyzej) tak naprawde bylo jedynie odswiezeniem starego materialu

Lechu trenowałeś JKD? Napisałeś: "I świetnie, sporo zawodników/uderzaczy to potrafi, warunek: trzeba coś takiego ćwiczyć - efektywnie. ", wyczuwam nutke watpliwosci, skad watpliwosc jesli nie trenowales JKD? Domysł?

"Przez to że stoisz naprzeciw przeciwnika i patrzysz na Jego nogi nie oznacza że unikniesz kopnięcia."

Oznacza to że w takiej sytuacji walczący sie ogranicza ponieważ uważa że jeśli będzie się patrzył na nogi to uniknie kopnięcia.

Ty napisałeś: "Fakty są takie, że stójkowicze bez pojęcia o tym, jak się bronić przed sprowadzeniem walczą (paradoksalnie) w stójce gorzej, niż parterowcy, nawet Ci którzy w stójce niewiele umieją. Dzieje się tak, bo uderzacz będzie bał się panicznie sprowadzenia." Nie powiedziałbym że jest to fakt, ale właśnie zły odruch jeśli nie bede atakował tylko czekal na kontre przeciw sprowadzeniu to go unikne, zamiast narzucic swoje warunki


Wydarzenie związane z JKD, które niedługo będzie miało miejsce, powie jeszcze wiecej, na ile ludzie reprezentujacy linie Inosanto w Polsce sa lojalni wobec swoich nauczycieli i na ile sa pewni tego co mowia twierdzą/ mówili i twierdzili o JKD, czy raczej wyprą się wszystkiego i zgodzą się ze mną.
Chyba że już się wypierają. Tylko nie chca przyznac tego na forum, co bylo i jest do przewidzenia.


P.S

Skomentowałem napisałem na 29 stronie, JKD odnosi sie do anatomii ludzkiego ciała, chcąc ulepszyć JKD, trzebaby najpierw stworzyć istotę o 4 rekach i 4 nogach.

Świat idzie do przodu, ale ciało człowieka cały czas nieustannie i od zawsze rządzi się takimi samymi zasadami mechniki ciała i prawami fizyki

Fakty mówią same za siebie.

Co jeszcze mam Ci skomentować?

Uważam, że w temacie zostało powiedziane wszystko, gdyż pewne osoby nie piszą już wiarygodnych informacji faktów na poparcie swoich tez, ale domysły. Co więcej, nie odnoszą się do tematu jedynie czekając aż napisze coś czego mogliby się uczepić. Gdy ja popieram faktami moje stwierdzenia, a pewnym osobom brakuje argumentów, wtedy piszą: " Michał, jesteś za bardzo zapatrzony w to co trenujesz", " nie pisz już o tym", "zamknijcie temat", " Bruce Lee był wyłącznie aktorem a JKD jest przeterminowane" i innego typu domysły, które są przez coniektórych z Was pisane bez uwzględniania faktów jedynie na podstawie swoich własnych teorii nie zwiazanych wcale z JKD.

Jak powiedziałem, fakty mówią same za siebie, nie trzeba nic komentować Wystarczy logika.


Michał

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-20 23:58:09

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-21 00:00:24

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-21 00:06:34

To nie jest żadna nowość bo w ten sposób trenowano w Pankrationie, żadna ewolucja
Ewolucja drogi Michale stylów uderzanych (zresztą nie tylko, bo nie bez przyczyny w wielu sekcjach BJJ coraz większy nacisk kładzie się na uderzanie). Zbyt wiele razy widziałem jak ktoś, kto twierdzi że coś umie, chociaż tego nie ćwiczy, pokazuje w praktyce, że się myli, stąd wnioski takie a nie inne.


znakomity uderzacz, bardzo agresywny w walce, przebieg pojedynku mówi sam za siebie i nie jest to wyjątek, przykładów jest wiele.

nie skomnetowales tlyko napisales wymijajaca wypowiedz
bo jedyny jaki moge wyciangac wniosek z tej wypoweidzi to ze:
uwzasz Bruce jako NAjmadrzejszego w SW (chcoaiz nci w nich nei osiagnal)
JKD jest na koncu "lancucha" SW
Brucowe JKD jest ostatnim ogniwem
mozna miec pojecie o graplingu nie trneujac go
SW ewuluowaly az narodizl sie Bruce i stowrzyl JKD nic wiecej zorbic juz nei mozna w swiecie SW

sorry ale tten wniosek jest "oczywista oczywistoscia" ktora zzostala odczytana z Twojej wypowiedzi
i takie mniemanie jest bledne z sameog zlaozenia poniewaz uwazasz kogos za NAJmadrzjszego i wszechwiedzacego a tacy ludzie NIE ISTNIEJA

koniec w temacie nic wiecej juz chyba nie trzeba pisac

_lechu_ - michał akurat ma rację, że style, w których główny nacisk kladziony był na uderzanie, uwsteczniły się wybieracjąc formuły sportowe, w których dozwolone było tylko uderzanie+ograniczony klincz. Bo wtedy przestawali ćwiczyć 'to co nie potrzebne'.
I teraz muszą to nadrabiać.
Ale nie jest to ewolucja (co nie znaczy, że taka czy inna ewolucja SW nie zachodzi ).
A przecież dawniej nawet w boksie (tym na gołe kostki) była odrobina zapasów.

Zmieniony przez - noob_4ever w dniu 2009-02-21 00:37:31

Zgadza się, ale co innego ograniczenia przepisami sportowymi, a co innego zamknięcie całego repertuaru technik w klatce "nie zmieniać co doskonałe". Usportowienie stylu ma czasem bardzo negatywny wpływ - np TKD WTF... ale są przypadki, że córka starsza jest od matki a tak poważniej Judo - zbawienny wpływ usportowienia, ale przecież nie o tym w ogóle mowa. Zresztą spójrzmy prawdzie w oczy, temat stał się bardziej w stylu "za nic w świecie nie przyznam się do błędu" przepychanki na każdym froncie, a to że ogień a to że futro, a to że etc. etc. zniechęca to do dyskusji. Michał nie przekonał mnie, co więcej, umocnił moje przekonanie, jak sądzę ja i cała reszta ludzi taki sam ma wpływ na niego, także to chyba wszystko co chciałem powiedzieć

dlatego proponuje nic juz tu nie pisac

Lechu,na temat,że usportowienie judo jest zjawiskiem pozytywnym wiele osób by Cię zlinczowało

myślę, że Lechowi chodziło o powstanie Judo poprzez usportowienie jiu-jiutsu oraz tzw. paradoks Kano. Ot taki skrót myślowy Lecha :)
Imo w tym temacie udzielają się osoby które wypadałoby zlinczować o wiele bardziej niż Lecha

No zgadza się, o to właśnie chodziło co Dżizus napisał