Najuczciwsze byłyby skoki nago
W Norwegii uważa się że sukcesy austriackich skoczków są przede wszystkim zasługą ich "cudownych" kombinezonów. Sprawa została poruszana nawet przez naukowców, którzy sugerują że najuczciwsze byłyby skoki... nago.
Profesor Lars Saetran kierownik instytutu aerodynamiki przy politechnice w Trondheim i konsultant norweskiej reprezentacji twierdzi, że "to już nie są skoki narciarskie, lecz loty ślizgowe, o których długości decyduje strój skoczka. Dzisiejsze kombinezony służą jako rodzaj spadochronów lub lotni i utrzymują skoczka dłużej w powietrzu tym samym wydłużając jego lot."
Podkreślił, że "z punktu widzenia aerodynamiki zupełnie inaczej wyglądałby skok gdyby zawodnicy ubrani byli w stroje panczenistów lub skakali nago, albo dla przyzwoitości tylko w slipach, ponieważ o skoku decydowałby wyłącznie umiejętności".
Saetran potwierdził, że otrzymał zadanie testowania kombinezonów narciarskich dla norweskich skoczków. "Zlecenie to jest ściśle tajne" - dodał.
Równie tajne były treningi najlepszych niemieckich skoczków w Lillehammer w Norwegii. Jak stwierdzili norwescy obserwatorzy Niemcy testowali aż trzy modele nowych kombinezonów.
Niemcy w składzie, Sven Hannawald, Martin Schmitt, Michael Uhrman i Georg Spaeth trenowali na skoczni Lysgardbakken dwa razy w poniedziałek i raz przed południem we wtorek.
Robert Selbekk-Hansen, główny trener skoków narciarskich w gimnazjum sportowym w Lillehammer powiedział, że w poniedziałek rano otrzymał telefon z Japonii od kierownictwa norweskiej ekipy. "Powiedzieli krótko. Bierz kamerę wideo, jedź natychmiast na skocznię, dobrze się ukryj i filmuj wszystko".
"Niemcy
przed treningiem dokładnie sprawdzali, czy ktoś ich nie obserwuje, a godziny treningu trzymali do końca w tajemnicy. Ja ukryłem się w krzakach i zagrzebany w śniegu teleobiektywem sfilmowałem wszystko. Wiedziałem gdzie się schować ponieważ obiekt znam jak własną kieszeń" - dodał Selbekk-Hansen.
"Martin Schmitt przebierał się trzy razy w różne kombinezony, a Sven Hannavald dwa razy. Hanavald skakał najpierw w stroju jasno szarym, a później już na górze przebrał się w grafitowy. Wyraźnie było widać też zupełnie inny krój" - powiedział Selbekk-Hansen.
Taśmy z treningu będą analizowane na komputerach wyższej szkoły sportu w Oslo i politechnice w Trondheim.
Sverre Rotevatn, reprezentant Norwegii w kombinacji klasycznej również obserwował trening niemieckiej ekipy i ocenił, że "niemieckie kombinezony maja bardzo różny krój i nie mają suwaków z przodu. Niektóre z nich są węższe w okolicach brzucha, lecz u Schmitta zauważyłem wyraźny fason balonowy na biodrach, lecz w tym miejscu kombinezony nie są mierzone".
Georg Spaeth powiedział po treningu norweskim dziennikarzom że "faktycznie nasze kombinezony mają różne kolory, lecz każdy jest uszyty z innego materiału. Testujemy je, aby wybrać najlepsze na mistrzostwa świata. Nic więcej nie powiem, ponieważ otrzymałem zakaz udzielania informacji na ten temat".
Kierownik norweskiej reprezentacji, Jan Erik Aalbu z kolei zapowiedział ze na mistrzostwach świata w Norwegowie wystąpią w zupełnie nowych kombinezonach. Niemiecki konkurent austriackiego producenta opracował już nowa tkaninę. My z kolei zaproponowaliśmy swój własny krój. Oczywiście nasze kombinezony będą dostępne dla wszystkich chętnych".
Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
Ani połowy spośród Was nie znam nawet w połowie tak dobrze, jak bym pragnął.
A mniej niż połowę z Was lubię o połowę mniej, niż na to zasługujecie
KAIN&Finder Cooperation almost 100 000 read & 30 000 written posts