[ART] Bieganie dla początkujących

Bieganie poranne na czczo zoztało wprowadzone na szersza skale do biegów i rozpropagowane przez Amerykanów .W USA dzien pracy zaczyna/zaczynał sie bardzo czesto 8:00 lub nawet 9:00 ,w odróznieniu od Europy gdzie zwykle jest/był to 6:00 lub 7:00.Wiec jest mozliwosc zrobienia porannego treningu.

Te poranne treningi zostały wprowadzopne przez zawodników,dzieki czemu mogli zrobic 2 treningi dziennie.

Tysiace zawodowych biegaczy przez ostatnie 100 lat biegało rano na czczo i nie mdlało wiec nie ma obawy ze odbije sie to na zdrowiu.

W opini zawodowych biegaczy to raczej kwestia psychiki i kilku treningów adaptacyjnych zeby organizm sie przestawił.Niektórzy biegacze polecaja 30 min przed biegiem wypic kilka łyków wody .Łatwiej sie wtedy przyzwyczaic do biegu o pustym zołądku.

Sam trenowałem rano na głoda;bieganie,walka,tarczowania itp. i nie zauwazyłem spadku masy miesniowej.Po prostu trzymałem dobra diete.

Mirek a wiesz coś szerzej na temat spalania tłuszczu przy bieganiu bez doładowania węglowodanami i innymi składnikami odżywczymi?

to raczej kwestia psychiki
Co do mdlenia to się z Tobą zgodzę...

Tez kiedyś biegałem na czczo, ale teraz od razu po biegach robię trening, bo bieg 7-10 km to na rozgrzewke do rozciągania robię, potem techniki, co tu duzo mowić umarlbym z głodu.

Ja biegania nigdy nie traktowałem jako "ragulatora" wagi wiec w pewne kwestie za bardzo sie nie wgłębiałem.Dla mnie wazne było ze masa miesniowa mi nie leciała.

Opinie na temat spalania tłuszczu w biegu na czczo sa podzielone,ale wiekszosc naukowców,trenerow twierdzi ze jest lepsze.

Wiadomo ze trening na głoda nie moze byc tak długi jak po posiłku ale 45min do nawet 1godz30 min [przy nizszej inensywnosci] mozna zrobic bez problemu.

Teoria treningu na czczo w celach redukcyjnych powstał stosunkowo niedawno.Pierwotnym przeznaczeniem tego treningu była mozliwosc zaliczenia dwóch treningów dziennie chodzac jeszcze do pracy.A jest duzo gorzej i ciezej trenowac na pełnym zoładku.Dlatego rano biegano na czczo.

Zmieniony przez - Mirek.M w dniu 2009-01-31 18:21:35

Ja powiem, że jak biegałem na czczo to mnie nieźle wysuszyło, ale tylko tłuszcz poleciał.A, bokser, co do Twojego treningu biegowego to moim zdaniem o jeden dzień za malo biegu co najmniej 30 min, jest to bardzo ważne jeśli chodzi o kondyche i spalanie tkanki tłuszczowej, powinny być 3 treningi po CO NAJMNIEJ 30 min biegania.

nie za dużo trochę? ja się nie znam, ale to chyba przed zawodami trzeba intensywniej biegać, a tak jako kondycja do treningów to chyba 2 razy na tydzień starczy?

Nie za dużo.K3ho przeczytaj w temacie "teoretycy" napisałem ile ćwiczył Gama, także napewno wyciagniesz wnioski...

Zmieniony przez - Lipen w dniu 2009-01-31 18:48:45

Zmieniony przez - Lipen w dniu 2009-01-31 18:49:02

Lipen, ale podejdźmy realistycznie do tematu. To że ktoś robił tyle przysiadów, potem biegał i jeszcze ćwiczył zapasy wcale nie musi być prawdą, a po drugie jeśli już trenował ze zbliżoną do opisanej w tamtym poście intensywnościa, mógł się wspomagać SAA

No w sumie masz racje, od jutra ćwicze tylko 3 razy w tygodniu, postawie na regeneracje, ja*******e...

Zmieniony przez - Lipen w dniu 2009-01-31 23:02:34