18 lat 115kg

Witam
Mam prośbe mam 18 lat i waże 115kg cwicze na silowni juz lekko ponad 2 lata jakies efekty sa ale zawsze mogly by byc lepsze prosze o porady co zrobic od doswiadczonych. Dołączam zdjecie

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 18

Waga: 115

Wzrost: 190

Obwód klatki: b.d

Obwód ramienia: 45

Obwód talii: 115

Obwód uda: b.d

Obwód łydki: b.d

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: niewiem

Aktywność w ciągu dnia: szkoła i inne zajecia poza lekcyjne

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: silownia

Odżywianie: odżywiam się w sumie nie zaciekawie nie przykładam do tego zadnej wagi.

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: raczej dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: do 5 dni w tygodniu 2h na trening

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: 800g kreatyny, nitrobolon, 3xtermospeed, knockout, zaczynam X-panda

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak

Stosowane wcześniej diety: brak

Paweł, po pierwsze jedz o stałych porach 5 (serio) posiłków w ciągu dnia. Rano połówka grapefruita (naturalna l-karnityna)i jajecznica ale już bez pieczywa! 3h później kanapkę z szynką pomidorem sałatą i ogórkiem, następnie dwudaniowy obiad ale na drugie jedz mięso z surówką (zrezygnuj z ziemniaków, kaszy czy ryżu), na podwieczorek dobry będzie banan, a na kolację parówki (cielęce!) i jabłko albo inny owoc który lubisz (byle nie banan bo ma sporo kalorii). W ten sposób nie będziesz głodny uregulujesz metabolizm i zbalansujesz dietę. Wersja drastyczna 3 tygodnie 3 razy dziennie jedz serek wiejski z tuńczykiem (nie w oleju tylko w sosie własnym). Uzupełniaj to preparatem multiwitaminowym

Zamiast drastycznych zdjec napisz cos o sobie.
Nawyki zywienioe, jaki trening, co bys chcial zminic.
Na poczatek poczytaj posty podwieszone i zobacz, jak to sie ma do Twojego stylu zycia na dzien dziesiejszy.
powodzenia,

czemu drasztycznych???

Ja ćwicze z kolegą pawcionet na siłowni wedlug mnie powinien robić mniej na siłe tylko na wygląd + jeść zdrowo bialka a nie nestea w szkole potem obiad i koniec jedzenia na dzień. posilki małe bogate w warzywa i białko.

dodam jeszcze ze bardzo malo jem czasami przez 9h nic nei jem poza piciem ale nic to nie daje

dodam jeszcze ze bardzo malo jem czasami przez 9h nic nei jem poza piciem ale nic to nie daje

To wlasnie ma odwrotny skutek, od zamierzonego...
Ogarnij sie i poczytaj posty podwieszone, bo brak tu podstaw do chudniecia...
powodzenia,

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-01-08 22:53:40

kurva, też się ogarnij i tą pocztę sprawdź, bo potrzebuję potwierdzenia.


pzdr/

poproszę o sensowne wypowiedzi dla kolegi...

Juz poszlo z "wlasciwego adresu"...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-01-08 23:25:24

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-01-08 23:31:28

Ja nie jestem w ogóle doświadczony, ale czytałem już chyba wszystko na sfd.

Trzy tygodnie temu ważyłem 119 kilogramów, mając 21 lat. Teraz ważę 114,6 kg. Mogę napisać Ci, co robię, żeby chudnąć.

Ćwiczę cały tydzień aerobowo, przynajmniej trzy razy w tygodniu siłowo. Jeśli chodzi o trening siłowy, zacząłęm od takiej strony - mało powtórzeń w serii, trening dzielony na grupy mięśniowe (każdego dnia inną grupę mięsniową). To ponoć bardzo podnosi metabolizm, ale w końcu (od jakiś kilku dni) przerzuciłem się na trening ACT.

Jedz przynajmniej 2,2 g białka na kilogram CZYSTEJ masy ciała (to uchroni Cię przed katabolizmem). Rano białko szybkoprzyswajalne, przed i po treningu też szybkoprzyswajalne. Przed snem jest wolnoprzyswajalne białko. W ciągu dnia, jedyne węglowodany jakie masz przyjmować, mają pochodzić z warzyw. Owoce odstaw na później. Jedyna pora, kiedy jesz węglowodany proste, to czas TUŻ PO treningu siłowym. Przed treningiem węglowodany złożone.

Nie jedz W OGÓLE żadnych ciasteczek, nie słódź herbaty, nie pij alkoholu. Jeśli już masz zamiar to zrobić, wlicz to do obliczonego zapotrzebowania kalorycznego.

Jedz na początek o jakieś 150 kcal mniej, niż wynosi Twoje zapotrzebowanie kaloryczne. Jeśli przez tydzień nie schudniesz 1 kg, zwiększ o jakieś 100 kcal ten deficyt.

Co jeszcze bardzo ważne- jak będziesz chudł za szybko, to koniecznie zwiększ liczbę spożywanych kalorii (byle nie przekroczyć podstawowego zapotrzebowania). Powinienneś chudnąć MAKSYMALNIE 1 kg na tydzień. Inaczej może wystąpić efekt jojo.

Ja chudnę za szybko, teraz zwiększylem spożycie kcal. Na początku pierdyknąłem mega deficyt kaloryczny 1000 kcal. Potem zmniejszyłem do 600 kcal - dalej chudłem. W końcu mam deficyt 100-200 kcal. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Proponuję Ci dietę niskowęglowodanową. Jesz dziennie DO 100 g węgli w dni nietreningowe, do 150 g w dni treningowe. Ja ogólnie jem równo 100 g w dni treningowe, zaś około 50 w dni nietreningowe.