SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy istnieje możliwość obrony przed nożem i wygrania tej walki ??

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32812

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 203 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1200
Spartan13 dobre spostrzeżenie.
Wydaje mi się, że jak koleś tylko chce przestraszyć(wyciągnąć kase) to się powinna sprawdzić ta zasada żeby wjechać w niego z rozpędu, albo kopa w jaja(o ile to facet) bo nie wszyscy wiedzą jak założyć dźwignie itp.
A prawdziwa walka to inna bajka...

Trening czyni mistrza !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 345 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1918
W końcu zaczęło się coś dziać, to mi sie ****a podoba !!
Podpisuję się pod wypowiedziami Peppera i Spartana.

odrazu widac ze nikt z was nie walczyl na ulicy po co w ogole trenujecie karate przez tyle lat skoro boicie sie 2-3 dresow??
Taak, napewno dużo osób czuje strach na ulicy oraz na widok kilku dresiarzy gacie im się telepią. Systematyczny i długotrwały trening powinien wyrobić psychikę adepta w taki sposób, że na ulicy nie będzie czuć strachu. Przynajmniej mój sensei naprowadza nas na taki tok myślenia. Sam na razie zaliczam się do tych, którym się gacie telepią na ulicy, ale wierze że za klika lat to się zmieni, bo już zrobiłem małe postępy.

a jest przykladem na to ze przed nozem mozna sie obronic nawet nie przed jednym napastnikiem, ale on byl mistrzem.
Oj, tak, zagadzam się z przedmówcą. Prawdziwi mistrzowie to potrafią.

kolo macha Ci nożem przed oczami, wyciągasz z kieszenie drobniaki (polecam mieć ich trochę zawsze przy sobie) ciskasz mu nimi w twarz posyłasz mu kopa w kolano, jajka cokolwiek co go unieruchomi chwilowo
Dobry sposób :) Ale inaczej może być w praktyce.

Ale ja wierzę, że dobrej klasy karatecy, nie co trenują rekreacyjnie, tylko prawdziwi karatecy, potrafią walczyć na ulicy, oj potrafią !

Zmieniony przez - guns_9 w dniu 2008-11-29 14:24:31

"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 137 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7608
Oczywiscie ze potrafia jednak pamietaj ze walczy czlowiek nie styl, jednak KK uwazam za bardzo dobry styl tylko pamietaj zeby trenowac tez uderzenia na twarz i obrone przed nimi bo to powazna wada sportowego karate.

kolejna sprawa, jezeli podejmiemy ucieczke rownie prawdopodobne jest iz napastnik biega szybciej od nas wtedy jestesmy w pozycji zwierzyny ktora goni lew pierwsza rzecz co poczujemy bedzie noz wepchniety w plecy, gdy podejmiesz walke sam mozesz byc jak lew na drodze. Ja np szybko nie biegam i jezeli wychodzimy z zalozenia ze ktos chce nas zabic to taka ucieczka nie ma sensu lepiej juz podjac walke, chyba po tej dyskusji zaczne znowu nosic przy sobie gaz albo inna bron.

Zmieniony przez - PeppeR w dniu 2008-11-29 18:40:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 52 Wiek 56 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1014
Całego tematu nie czytałem, ...
A szkoda, może byś się zastanowił co napisać.

... ale pierwsze co mi do głowy przyszło to to, że wleciałbym na kolesia z rozpędu i z wyskoku - przywalając mu nogą. Wydawało się sensowne, ...
Sensowny sposób na samokastrację.

... ale po pierwsze nic nie trenuje, nie miałem takiego zajścia i tak na prawde nie wiem jak bym się w takiej sytuacji zachował. ...
No właśnie, trochę szczerości.

... Poczytałem toche i chyba też bym *********ł, ...
Na koniec sensowne zdanie, ale lepiej późno niż wcale
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1537
Pepper, jak czytam twoje posty to nie wiem czy się smiać czy płakać. W przypadku większosci ludzi trenujących SW moga one posłuzyc do walki z 1 przeciwnikiem, dobry zawodnik moze pokonać 2-3, ale w rozwalanie hord przeciwników to tylko d****e wierzą. Jak cię będą chcieli zadeptać to zrobią to bez problemu. Jak trafisz na 2,3 silnych, obitych uliczników to żadna SW ci nie pomoże, Obojętne że koleś nie ma takiej dynamiki, rozciągniecia czy precyzji co osoba trenująca. Weź sobie ze 3 kolesi chudszych od ciebie, niech się na ciebie pchają, klinczują, robia jakieś ciosy. Może będziesz miał szanse się obronić, a może nie bo kórys trafi w czuły punkt. Potem weż kumpli twojej postury i zrób identyczny test. Zobacz ile razy uda ci sie choc wytworzyć szansę ucieczki albo uniknać wywrócenia. A co do noża, to proszę sobie obejrzeć foty wcześniej tu umieszczane i porozmawiać z osobami które poczuły na własej skórze ciosy nożem. Za dużo filmów, opowiesci z gatunku "ktoś gdzieś kiedyś naje**ł 20 " i zaczynacie życ w swoim świecie urojeń...żal.

Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi bo broń miała mniejszy zasięg

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 52 Wiek 56 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1014
Wydaje mi się, że jak koleś tylko chce przestraszyć(wyciągnąć kase) to się powinna sprawdzić ta zasada żeby wjechać w niego z rozpędu, albo kopa w jaja(o ile to facet)...
Czasami taka akcja może mieć sens, jednak istotne jest co w tym czasie robią ręce i jak jest się ustawionym do "nożownika".
W innych przypadkach kopanie gościa atakującego noże, nawet jeśli jest to atak statyczny - owo przystawienie, może się skończyć trafieniem w nogę kopiącą (pocięte ścięgna, tętnice). Zastanów się co piszesz, a nie powtarzaj z uporem manieka tych samych pomysłów.

... bo nie wszyscy wiedzą jak założyć dźwignie itp.
Dźwignie w tej sytuacji to se możesz ... , w bajki włożyć.

A prawdziwa walka to inna bajka...
Jednak czasami coś z sensem napiszesz, tyle tylko, że zawsze na koniec wypowiedzi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 52 Wiek 56 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1014
odrazu widac ze nikt z was nie walczyl na ulicy po co w ogole trenujecie karate przez tyle lat skoro boicie sie 2-3 dresow??
Taak, napewno dużo osób czuje strach na ulicy oraz na widok kilku dresiarzy gacie im się telepią. Systematyczny i długotrwały trening powinien wyrobić psychikę adepta w taki sposób, że na ulicy nie będzie czuć strachu. Przynajmniej mój sensei naprowadza nas na taki tok myślenia. Sam na razie zaliczam się do tych, którym się gacie telepią na ulicy, ale wierze że za klika lat to się zmieni, bo już zrobiłem małe postępy.

a jest przykladem na to ze przed nozem mozna sie obronic nawet nie przed jednym napastnikiem, ale on byl mistrzem.
Oj, tak, zagadzam się z przedmówcą. Prawdziwi mistrzowie to potrafią.

kolo macha Ci nożem przed oczami, wyciągasz z kieszenie drobniaki (polecam mieć ich trochę zawsze przy sobie) ciskasz mu nimi w twarz posyłasz mu kopa w kolano, jajka cokolwiek co go unieruchomi chwilowo
Dobry sposób :) Ale inaczej może być w praktyce.

Ale ja wierzę, że dobrej klasy karatecy, nie co trenują rekreacyjnie, tylko prawdziwi karatecy, potrafią walczyć na ulicy, oj potrafią !

guns_9, Ty tak dla podtrzymania dyskusji, czy naprawdę tak myślisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1133 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11993
dźwignia na nadgarstek Twoim zdaniem jest bez sensu??
Moim zdaniem to niegłupi kmin jeśli kolo 3ma nóż i masz okazje chwycić go za dłoń.

Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.

http://spameria.net/index.php 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Guns dopiero zaczoł trenować to i jego wiara jest wielka w "baśnie i legendy" na temat karate i mistrzow katate. Potrenuje dlużej bedzie bliżej realizmu a dalej od baśni - mam przynajmniej taka nadzieję.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 52 Wiek 56 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1014
Może tak by się dało:
- przejęcie kontroli nad ręką z nożem;
- przemieszczeniem się w "bezpieczne miejsce";
- strzałem z drugiej ręki na głowę;
- może jeszcze kopniak w piszczel na dokładkę;
i wszystko to jako jedna płynna akcja, którą zakończyć można np. dźwignią.
To może mieć sens, jeśli my mamy szczęście, a on ma pecha bo taka jest nasza karma
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

MT suplementacja

Następny temat

Shogun Mysłowice vs. MOSIR Mysłowice

WHEY premium