SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy istnieje możliwość obrony przed nożem i wygrania tej walki ??

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32746

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Sorki,bo to poza tematem.
PeppeR-Co do walki z kilkoma przeciwnikami jako ochroniarz.Po to się pracuje zespołem lub dwójką,żeby jeden drugiemu dupę chronił,nawet jeśli się trenującym jak ja przez ileś tam lat.Nie ma co robić z siebie bohatera i kamikaze.Jeśli była zadyma w lokalu,to nie pchałem się między kilku ludzi,tylko czekałem na "plecy",jak widziałem,że ktoś z kumpli jest blisko,to wkraczałem.Bo ja się zajmę jednym kolesiem,a z tyłu dostanę butelką w łeb,albo z partyzanta i w kilku mnie okopią.Nawet w sytuacjach 1 v 1 czasem czekałem na pomoc,bo nie zawsze miałem waleczne samopoczucie,chęć i ochotę szarpać się z panem o wadze 110-130 kg przy moich marnych 90 wagi,choć kilka razy musiałem pokazać na początku swojej pracy w lokalu,że nie pozwolę sobie na niemiłe słowa i podniesienie ręki na mnie.Napiszę tylko tyle, ciężko się ciągnie zduszonego gościa powyżej 100kg po podłodze przez cały lokal do wyjścia
Podobnie jest w pracy na patrolu w grupie interwencyjnej.Jeździmy dwójkami,jest gdzieś problem na obiekcie z kilkoma typami,wzywamy wsparcie-drugą ekipę,jak coś pozostaje telefon na Policję.Lać takich skur...nów nie można,bo zazwyczaj cwaniaki za dobrze wiedzą,co może,a czego nie ochrona.Koleś przez takiego miał kiedyś problemy i dobrze,że nie starcił licencji.Najpierw woła taki Yebać psy,do nas yebać psich sługusów,a potem idzie składać zeznania na wspaniałą Policję,że ochroniarz go pobił.Na tym polega praca,a nie robienie z siebie bohatera,który jak mu coś nie pójdzie to wyląduje w szpitalu.Oczywiście w pewnych przypadkach,walczyłbym z dwoma,czy nawet więcej typami,ale tu musiałbym mieć cholernie mocną motywację,ratowanie swojego lub kogoś z bliskich zdrowia,czy życia.Życzyłbym sobie,żeby do tego nigdy nie doszło.

Teraz coś zgodnego z tematem

Ktoś pisał o kopnięciu z wyskoku na gościa z nożem.Widziałem kiedyś taką akcję w wykonaniu mojego kolegi przed lokalem,ale to było 15 lat temu.Wtedy byliśmy młodsi i bardziej bezmyślni.Teraz on doświadczony instruktor służb munurowych pewnie by sobie na taką fantazję nie pozwolił.Opiszę akcję.

Wpada gość do lokalu i krzyczy,że przed lokalem biega gość z nożem i straszy ludzi.Wychodzimy przed lokal.Nasze osiedlowe cwaniaki w kilku uciekają po placu przed lokalemKolega biegnie w stronę gościa z nożem robi ładne yoko tobi geri-gość spływa na ziemię.Cwaniaki widzą,że gość leży,więc już nie uciekają,zaczęło się butowanie.Idę do szefa,żeby dzwonił po karetkę.Przyjeżdża po kilkunastu mimutach karetka i zabiera gościa sprzed lokalu.Koniec.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1133 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11993
Kurde ochroniarze mają bujne życie towarzyskie
Słaby poprawiłeś mi dziś humor na większą część dnia tą wstawką o osiedlowych cwaniakach

Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.

http://spameria.net/index.php 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 203 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1200
Czyli dobrze kombinowałem z tym kopniakiem z rozpędu
według mnie taka akcja jest najlepsza bo wystawiasz nogę i cała energią rozpędu robi wszystko a skaleczyć można się tylko w noge.
Takie jest moje zdanie.

Trening czyni mistrza !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 345 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1918
Musze zapytać się o to sensei'a i będzie po sprawie.
Ktoś mi tu mówił, że był tu taki Robson co też tak mówił jak ja, szkoda że go już nie ma

"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
MEDAL-wszystko fajnie brzmi,ale co by było gdyby gość zdążył machnąć nożem nawet przypadkowo i trafiłby kumpla w tętnicę udową?Miałbym gdzie świeczkę odpalać 1.listopada,bo wystarczyłoby kilka minut,żeby się wykrwawił...Całe szczęście tak nie było.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 203 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1200
No to wtedy było by niewesoło. Ale gdyby kolo chciał zrobić mi na prawdę krzywdę a nie byłoby gdzie uciekać to bym zaryzykował, i np. gdyby koleś odwrócił by się plecami to też by chyba uszło, ale tylko w tych przypadkach.

Zmieniony przez - _ MEDAL _ w dniu 2008-11-30 15:57:09

Trening czyni mistrza !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 52 Wiek 56 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1014
Yang32 napisał:
MinGui jest instruktorem Yiquan tak jak Dacheng.
Zgadza się uczę Yiquan, a Dacheng jest moim Nauczycielem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 52 Wiek 56 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1014
guns_9 napisał:
Pan jest instruktorem, prawda? Jak Pan patrzy na to wszystko co napisałem ze swojej perspektywy?Ale parzcież taki Bruce Lee, czy Oyama to żyli tym, trenowali nawet po kilka razy dziennie, mieli po prostu fioła na punkcie tego co trenują. Przecież musieli być dobrzy w tym co ćwiczą.
Nie będę oceniał tego co napisałeś, forum to nie szkoła by wystawiać oceny. Wymieniamy tu poglądy, dzielimy się doświadczeniem więc wyciągaj samodzielnie wnioski.
Oyama, Bruce Lee to idole dla wielu pokoleń ćwiczących.Każdy zarówno Ci dwaj jak i Ci wszyscy ćwiczący dążyli i nadal dążą do doskonałości na miarę własnych możliwości i ograniczeń. Trenuj więc, bądź dociekliwy, zadawaj pytania, i pamiętaj że zdrowy rozsądek to podstawa zarówno na treningu jak i w walce.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 345 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1918
Pan musi być dobry, skoro trenuje Pan już 24 lata. A mógłbym zapytać , w jakim Pan wieku zaczął ćwiczyć?

"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 52 Wiek 56 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1014
To chyba odbiega od tematu, czyż nie?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

MT suplementacja

Następny temat

Shogun Mysłowice vs. MOSIR Mysłowice

WHEY premium