Nie ma "białka na schudnięcie". Na to jest dieta z zerowym/ujemnym bilansem kalorycznym, trening aerobowy/interwałowy I odpowiednia regeneracja.
Co do ww. treningu to - bez urazy - jest gówniany.
Skoro ćwiczysz na siłowni, to zacznij treningi siłowe. Utrzymanie/zbudowanie mięśni gwarantuje:
a/ szybszy metabolizm,
b/ niesflaczały wygląd,
c/ lepsze samopoczucie i wyższą samoocenę.
Tym, co robisz (taką ilością aerobów), spowolnisz sobie przemianę materii i doprowadzisz do stanu, w którym tych aerobów będziesz musiała wykonywać więcej i więcej. Nie wspominając o zrezygnowaniu i zmęczeniu układu nerwowego, które przyjdzie prędzej czy później.
Z tego czasu poświęć ok. 45 min na przemyślany
trening siłowy (nie 100 serii tylko na pośladki) plus ok. 30 minut na bieżnię, rowerek, orbitrek etc.
Zmieniony przez - Grasik w dniu 2008-11-19 08:34:01