Dokąd zmierza kulturystyka ? Spojrzenie na przestrzeni lat.

Mysle ze loki7 mowiac o prawdziwych sportowcach mial na mysli np. sylwetke Boba Parisa a nie Marcusa Ruhla. Bo oni przeciez obaj sa napakowani koksami.


Zmieniony przez - Possible w dniu 2008-11-17 01:16:06

Myśle osobiście że pytanie bardziej powinno brzmieć gdzie my zmierzamy a nie współczesna kulturystyka. Bo czy my chcemy mieć tzw: "sportową sylwetke" czy też wyglądać jak "Góra mięsa bez mózgu"

Oczywiście przedstawiam Vox Populi mimo że sam wyglądam jak to drugie w opini 80% społeczeństwa. Mało kto mnie pyta czym się zajmuje bo zakładanie na 99% jest ochrona albo lepiej nie pytać (może to i lepiej)

Tak czy owak brniemy w coraz wieksze sylwetki. Ja się osobiście wzoruje na Maszewskim i byłbym zaszczycony startując kiedyś obok niego.
Zdr

Possible, a ja sie wlasnie obawiam, ze mial na mysli, ze prawdziwi sportowcy nie biora . BTW obaj panowie sa mistrzami swoich czasow.

Co to w ogole za myslenie "gora miesa bez mozgu", czasami tak mnie to w****ia, ze chetnie bym wyeliminowal takie jednostki (ktore tak mysla)

scR - myslisz ze ktos bylby tak naiwny zeby tak Sadzic?

No niestety, te stereotypy o "gorze miesa bez mozgu" sa powielane na kazdym kroku...

Zmieniony przez - Possible w dniu 2008-11-17 12:56:56

Zdaje sobie sprawe, ze to sportowe forum dyskusyjne i ludzie tutaj mniej wiecej jakies pojecie maja, ale sa nadal setki osob, ktore tu wchodza i nie wiedza co i jak. Ostatnio kolega z pracy pytal sie mnie czy osiagniecie takiego wygladu jak Pudzian jest mozliwe naturalnie. Po tym jak uslyszal moja odpowiedz, podejrzewam ze zawalil sie jego swiatopoglad i zaczal dosc agresywnie bronic Pudziana

panowie ja nie mówie tu o tym kim oni sa i czy sa bezmózgami czy tez nie bo zadnego z nich nie znam po prostu podziwiam ludzi którzy dochodza do wszytkiego sami bez pomocy anabolików itp mam do nich szacunek wiem ze kiedys tego nie było i trzeba było sporo czasu poswiecic na zbudowanie pieknej sylwetki ja osobiscie chciałbym zeby te czasy wróciły to jest tylko moja opinia moje zdanie nie mósicie sie z tym zgadzac a ja wiem ze nie musze miec racji po problemie...co do tego ze w kazdej dyscyplinie jest doping to chyba kazdy wie takie czasy i na chwile obecną nic sie nie zrobi co do ciebie kolego scr to nie wiem jak z toba rozmawiac bo kazda moja wypowiedz pewnie bedzie cie razic bo nie jestem zwolennikiem stosowania dopingu w sporcie takie moje wrazenie ja nie zmienie zdania ty tez ale nie rozsmieszaj mnie tekstami typu ze takich to bys wyeliminował bo mi ze smiechu sie jaja przekrecaja kuzva

Possible - a nie mowilem...

loki7 - Tak, a oczy chyba tez Ci sie przekrecily, bo cos nie mozesz poprawnie doczytac.

Zmieniony przez - scR w dniu 2008-11-17 15:50:51

Zmieniony przez - scR w dniu 2008-11-17 15:51:15

scR - mylilem sie , jednak sa naiwni...

W tej chwili NIE MA!!! na arenie wyczynowych sportowcow ktorzy do wszystkiego dochodza naturalnie.. koniec kropka.. jak ktos jest glupi i naiwny niech mysli inaczej..

loki7 - To kto wedlug Ciebie moze nosic miano prawdziwego sportowca? Np. Ben Johnson? Ktory naprawde nie dlugo mogl sie tak zwac. Carl Lewis? Marion Jones? Ktorzy to troche dluzej od Johnsona uwazani byli za przez takich jak Ty "prawdziwymi sportowcami". A moze Bubka lub Michael Phelps? No oni nigdy nie zostali przylapani na stosowaniu tych wstretnych srodkow. Oni sa prawdziwymi sportowcami, tak? A moze dobrze sie wyczyscili, lub inne sztuczki zastosowali ? Mozliwe ze w przypadku takiego Phelpsa jest to juz doping genetyczny. Nie sadzisz?
A moze poprostu razi Cie w oczy wielka masa miesniowa kulurystow? W takim razie nie widze sensu odwiedzac takie dzialy jak np. ten...

Zmieniony przez - Possible w dniu 2008-11-17 16:15:39