Każda partia osobno

Witam
Myślę nad zmianą planu treningowego. Dotychczas trenowałem standardowo 3 razy w tygodniu po 2 partię +czasem brzuch. Plan wyglądał tak:

Pon: klata+bic
Wt: wolne
Śr: plecy+tric
Czw: wolne
Pt: nogi+barki
Sob: brzuch
Ndz: wolne

No i już dość sporo ćwiczę tym planem, będzie jakieś pół roku. No i zamierzam go zmienić, ale chciałbym się dowiedzieć czy ma to sens w treningu na masę. Jestem chudy (ale "grubszy" niż przed rozpoczęciem przygody z siłą) i chciałbym to wykorzystać do zbudowania estetycznej sylwetki. Ten plan spowodowałby wzrost aktywności fizycznej, gdyż ćwiczyłbym częściej i przez to nie zalałbym się na brzuchu (mam nadzieję). Trening wyglądałby następująco:

Pon: klata
Wt: bic
Środa: plecy
Czw: tric
Pt: barki
Sob: nog (+łydki)
Ndz: brzuch

Wiem, że dużo i tak od diety zależy, takową też posiadam. Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam,
AdolfiQ

moim zdaniem będziesz miał mało czasu na regeneracje, próbowałem ćwiczyć też codziennie i po dość krótkim czasie zrezygnowałem, fakt można się skupić na 1 konkretnej partii ale odczuwałem brak chęci do treningu. Ja bym na Twoim miejscy podzielił ten plan tak

dzień I klatka biceps
dzień II nogi łydki
dzień III wolne
dzień IV barki triceps
dzień V plecy przedramię
dzień VI wolne
dzień VII wolne
brzuch już musiałbyś dobić do dni wedle Twoich możliwości ja staram się dzielić też brzuch na cześć dolną(wznosy nóg) i na jakby całość czyli jakieś spięcia na ławce prostej, ale to wedle uznania ja Ty wolisz.
W tym sposobie treningowym, który mi odpowiada i stosuje go , jest dobre to że po treningu nóg i pleców masz odpowiednią regenerację , która jest ważna przy tych partiach

ewentualnie (nie wiem jaki masz staż) możesz spróbować podzielić treningi nóg i pleców robiąc je dwa razy w tygodniu, ale to zależy od tego co zamierzasz zrobić

Zmieniony przez - chytri2007 w dniu 2008-11-14 20:46:35

Zmieniony przez - chytri2007 w dniu 2008-11-14 20:51:18

a jak długo juz trenujesz- i zawsze takimi planami?

Trenuję około roku, planami bardzo podobnymi, tj. np. zamiast klata+bic dawałem klata+tric +zmiana ćwiczeń na partie. Myślę, żeby spróbować każdą partię osobno, najwyżej jak nie będzie chęci i siły na codzienne treningi to spróbuję czegoś innego.

a ja myslę, aby przeciwnie; wszystkie naraz

ps. dział obraleś sobie nieodpowiedni; musze przenieść twoj post- tu piszemy od dwóch lat ciągłego treningu

No wiesz, naszło mnie na ten plan, gdyż zawsze po treningu np. nóg byłem wykończony i nie chciało mi się barków robić, normalnie zawroty głowy niekiedy, baraki robione na "szybko" bez techniki, byle skończyć. A nie chcę barków dawać gdzie indziej bo byłyby 3 partie na raz i to już w ogóle odpada.