shinegirl/dziennik/od zera do bohatera-redukcja

Oj Danio ty to umiesz pocieszyć
Dzisiaj dzień totalnego lenistwa pod względem treningu-regeneracja. Dietka przebiegała prawidłłowo więc dzień pozytywny.
Jutro nie mam dostępu do siłki, ale postanowiłam, że zrobię sobie jakiś trening fitness z płyt dvd i potraktuję jako aeroby.

Dzisiaj nie było ani aerobiku ani porządnej diety. Prawie cały dzień spędziłam w ogródku z łopatą w ręku i padam na ryj
Wszystko mnie boli i chce mi się spać, a miałam iśc na imprezkę. Posiłki opierały się niestety głównie na węglach i to prostych(pieczywo).
Podsumowanie dopiero w pon. bo jutro nie będzie nikogo kto mógłby mi zrobić fotki.
Jeszcze dziś chce zrobić nowy plan treningowy i jak go tylko stworzę to wkleję.
..............................................................

A to co wymyśliłam
TRENING A: Wszystko 4 serie po 15 powt.
1.Rozpiętki w siadzie na maszynie
2.Unoszenie sztangielek bokiem w górę
3.Uginanie ramion z hantelkami stojąc
4.Prostowanie ramion na wyciągu stojąc
5.Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim do karku nadchwytem
6.Przysiady ze sztangą na maszynie Smitha
7.Nożyce
8.Spinanie brzuch na ławce rzymskiej

TRENING B:
1.Rozpiętki w siadzie na maszynie
2.Wyciskanie sztangielek bokiem stojąc
3.Uginanie ramion podchwytem na drążku wyciągu dolnego
4.Prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia
5.Skłony ze sztangą trzymaną na karku
6.Przysiady wykroczne
7.Wypychanie na suwnicy
8.Spinanie brzuch na ławce rzymskiej

A to plan tygodnowy:
1. pon- aeroby
2. wt- trening A + aeroby
3. śr- aeroby
4. czw- wolne lub aeroby
5. pt- trening B + aeroby
6. sob- trening A + aeroby
7. nd- wolne
W drugim tyg. zamieniam trening a na b i odwrotnie

Wkleiłam ten trening do działu dla początkujcych i zaproponowano mi coś takiego
A
Wyciskanie na płaskiej sztanga 3 serie (klatka piersiowa)
Wyciskanie hantli + unoszenie bokiem 2 serie (naramienne)
Wyciskanie francuskie leżąc 2 serie(triceps)
Podciąganie na drążku 3 serie (najszerszy grzbietu)
Przysiady ze sztangą 3 serie (czworogłowy uda)
Martwy ciąg na prostych nogach 3 serie (dwugłowy uda)
Uginanie ze sztangą 2 serie (biceps)
Wspięcia stojąc 3 serie (łydki)
Brzuch

B
Wyciskanie hantli skos 3 serie (klatka piersiowa)
Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia (do mostka) 2 serie (naramienne)
Pompki w podporze tyłem 2 serie (triceps)
Wiosłowanie sztangą 3 serie (najszerszy grzbietu)
Unoszenie tułowia z opadu 3 serie ( prostowniki grzbietu)
Przysiady wykroczne 3 serie (czworogłowe uda)
Uginanie ramion z hantlami 2 serie (biceps)
Spięcia siedząc 3 serie (łydki)
brzuch
Zamiast aerobów mam robić hiit, ale nie wiem czy dam radę.
Problem jest też z tym, że na siłce jest tylko 1 sztanga(20 kg) i 1 ławka i zawsze jest zajęta więć ćwiczenia z nią odpadają. Chciałam zapytać czy ten trening, który ja stworzyłam jest naprawdę taki zły?


Zmieniony przez - shinegirl w dniu 2008-11-08 22:30:42

5-6 razy w tygodniu aeroby? Moim zdaniem to nieco za dużo
No i nie pasuje zbytnio fakt, że masz 2 treningi dzień po dniu.

Tym HIIT em sie tak nie stresuj, ludzie tu szaleja, proponuja HIIT kazdej osobie ktora sie zjawi jako antidotum na tluszcz. Aeroby sa tez dobre, jak dasz rade to rob w formie inetrwalowej i systematycznie zwiekszaj ich trudnosc. Najwazniesze rob swoje i sie nie przejmuj. twoj trening tez moze byc

Danio- wiesz co ja nie miałam problemów z tym, żeby robić trening po treningu, a aeroby może spróbuję robić tak, że raz tradycyjnie, a raz w formie interwału. Stwierdziłam, że jak będę się słabo czuła to pozmienia trening.
Obli- dzięki za takie słowa, bo już się przeraziłam, że wszystko co rozpiasłam jest źle.

Dziś robię nowy plan diety- chce odróżnić dni teningowe od nietreningowych.
Co do treningu to jeszcze pomyśle nad nim bo zaczynam go dopiero od środy więc trochę czasu na myśenie jest

idziesz jak burza ;P nie moge się doczekać jak wrzucisz zdięcia!! plan masz dosłownie śliczny i bardzo ambitny;P ;)
pozdrawiam;)

No więc zapowiadane podsumowanie.
Najpierw zaczynam od wymiarów, wagi niepodaję bo nie znam.
wymiary: (19.10/jest/różnica)
* biust/klatka: 94cm/92cm/-2cm
* talia: 82/78/-4
* pupa 104/104/0 bardzo mnie to martwi bo nie wiem w czym tkwi błąd, że z pupy nic nie leci, a jest z czego
* udo (zaraz pod pośladkiem): 63/62/-1
* łydka: 39/39/0
* biceps: 29/28,5/-0,5
- bf:31%/29%/-7%

No i co moge tutaj powiedzieć- o ile z górnej partii mojego ciała jestem zadowolona to z dołem mam problem bo uda i pupa prawie wcale zmieniły się. Na zdjęciach wygląda jeszcze tak jak by mi pupa urosła,a le to chyba z powodu rożnicy między malejąca górą i stojącym dołem.

Co do diety i treningu to jak pisałam już w pierwszym podsumowaniu jest spoko tylko czasami trudno mi znaleźć czas, żęby poćwiczyć.

Kolejna zmiana to to co dzieje się z moją skórą- ta na pupie(chociaż na fotkach to widac słabo) zrobiła się gładsza i callulit też jest mniejszy, ale z brzuchem mam mały problem, bo skóra na nim jest taka zwiotczała. Wymysliłam więc że będę go masowała, bo czytałam że to najlepsza metoda i już dziś kupiłam sobie masażer i zaczynam działać.

Co do suplementów to Thyrotherm działa dobrze, ale smak białka juz mi zbrzydł. ńa szczęście już mi sie kończy i chyba spróbuję ciasteczkowego Matrix'a. Dobra daję foty ale cudów prosze się nie spodziewać.

tył

bok

i front