SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

shinegirl/dziennik/od zera do bohatera-redukcja

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12340

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2026
Sprawozdanie z dzisiejszego dnia:
dieta- planowo
trening- siłowy+aeroby:
1.pompki 4x15
2.ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem do klatki 15x30kg/30kg/35kg/35kg
3.wznosy hantlami bokiem stojąc 15x2/2/2/2
4.uginanie ramion ze sztangielkami 15x4/4/4/4
5.prostowanie ramion na wyciągu górnym 15x25/25/25/20
6.prostowanie nóg na suwnicy 15x50/40/40/40
7.przysiady ze sztangą na barkach na maszynie Smitha(dałam radę zrobić tylko 3 serie)
8.wymachy nóg w tył 4x20
9.rzymska ławka 4x25
10.orbitrek 45 min.
Ogólnie z powodu niewysypiania się wciągu ostatnich dni trening szedł mi opornie, ale jakoś dałam radę. Na szczęście jutro wolne od ćwiczeń

co mnie nie dobije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2026
9.10.
co za chory dzień ogólnie cały tydzień do niczego, dieta nie trzymana- najpierw okazało się, że nie wzięłam jednego pojemnika z jedzeniem na zajęcia i kupiłam sobie kanapkę, a potem musiałam zostać jeszcze na jakieś dodatkowe zajęcia o których wcześniej nie wiedziałam i kolejny posiłek w bufecie(warzywa z kurczakiem w sosie słodko-kwaśnym- ryżu nie zjadłam), a potem zjadłam jeszcze garść orzechów, dobrze ze nie miałam zaplanowanego treningu bo nie miałabym nawet czasu na jego zrobienie.
10.10
dieta- wg planu
trening- zapomniałam kartki więc nie pamiętam jakie były obciążenia, ale ogólnie robiłam takimi ciężarami ,że ostatnie 2-3 ruchy sprawiały mi już trudność. Trening taki sam jak w środę ale bez przysiadów bo przyszło 3 cwaniaków, którzy przez 1h zajmowali Smitha(głównie się o niego opierając a nie ćwicząc)i nie było wolnej sztangi ale przez to, że tak mi podnieśli ciśnienie miałam powera na 60 min. aerobów na orbitreku- po tym agrecha mi zeszła
co do jakichkolwiek zmian to zauważyłam, że moja skóra- zwłaszcza na brzuchu zrobiła się jakaś lejąca ale dokładne pomiary i foty planuje na koniec października, bo będę miała zaufaną osobę do robienia fot

co mnie nie dobije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2026
wypiska z dzisiaj, krótko bo w zasadzie nic specjalnego się nie działo: dieta była trzymana a aeroby też ok- 60 min orbitreka

co mnie nie dobije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 955 Wiek 45 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6240
Shinegirl trzymam kciuki za wytrwałość.

Ja też mam redukcję więc "katujemy się" tak samo


Powodzonka.

hmmm :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2026
swider111 dzięki i też za Ciebie trzymam kciuki,
Dzisiaj ogólne dieta przebiegała zgodnie z planem ale wszamałam garść orzeszków i to jest nauczka,żeby ich nie kupować i zastąpić w posiłkach pestkami dyni i słonecznikiem. Poza tym wszystko ok.
Co do treningu to dziś wolne i regeneracja sił, a jutro mam pierwsze zajęcia z w-f( zapisałam się na zajęcia siłowe) i zobaczę czy będę mogła potraktować to jako trening czy tylko stratę czasu.

co mnie nie dobije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2026
Nawet nie wiem co mam dziś napisać- po****any dzień i tyle
Nie dość, że na uczelni problemy to jeszcze poszłam na ten mój w-f i zamiast ćwiczenia posiedziałam sobie 15 min. na ławeczce na zajęciach organizacyjnych i posłuchałam jaki kolor skarpetek powinnam mieć.
Co do diety to utrzymałam dziś ale cudem, bo w akcie desperacji stwierdziłam, że całe te moje ćwiczenie i dieta to i tak mi nie pomogą i zwykle takie rozmyślania kończyły się tym, że lądowałam w ciastkarni, a potem przy kebabie...ale dziś było inaczej i jakoś się ocknęłam i wróciłam do domu i zjadłam kaszę i rybę, a wszystko chyba przez to , że prowadzę ten dziennik i byłoby mi wstyd przed wszystkimi, którzy tu zaglądają, że się obżarłam.

co mnie nie dobije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no dawaj kobieto i sie nie poddawaj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2026
Nie mam zamiaru się poddać bo właśnie o tym myślę i dochodze do wniosku, że moja figura to jedyna rzecz, na którą mam wpływ tylko ja i żaden palant mi tego nie odbierze

co mnie nie dobije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2026
Wypiska z dziś- no w końcu wszystko było według planu
Dietka ok, a trening wyglądał następująco:
1.rozgrzewka: orbitrek 10 min.
2.pompki 4x15
3.ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem do klatki 15x35/40/40/35
4.wznosy hantlami bokiem stojąc 15x2/3/3/2
5.uginanie ramion ze sztangielkami 15x4/4/4/4
6.prostowanie ramion na wyciągu górnym 15x30/30/20/20
7.prostowanie nóg na suwnicy 15x50/50/50/50
8.przysiad ze sztanga na maszynie Smitha 2x15,2x12
9. orbitrek 60 min.

co mnie nie dobije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1333 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 39323
Przez ten powrót do domu i normalny posiłek jesteś krok bliżej do upragnionej sylwetki
Zdr.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

XXXXPlan do ocenyXXXX

Następny temat

co lepsze na biceps

WHEY premium