Celem jest utrzymanie mojego wyglądu. Nie chcę za bardzo przybrać na masie, nie planuję też redukcji- jest dobrze.
Ćwiczę kilka ładnych lat. Waga jakieś 84kg.
15:00- worek ciemnego ryżu, banan, pół łyżeczki miodu, łyżka oliwy z oliwek, 20g. izolatu olimpa.
16:30 animal pak, bcaa, glutamina
17:00 trening na siłowni trwający 1,5 godz.
18:35- 20g izolatu, jeden banan, bcaa, glutamina.
19:20- 1/3 worka ryży preboild usmażonego z 2 jajkami, surówka, kurczak/ryba/polędwica + trochę jakiejś zupy.
22:00- 2 jajka i pół twarogu. bcaa - glutamina, cynk, magnez+ b6
Zastanawiam się czy posiłek 2 godziny przed treningiem który trwa 1,5godziny to nie za duża przerwa.
Od godz 15:00 do 18:35 to około 3godz 35min.
Zważywszy na fakt iż staram się jeść w miarę lekko strawny posiłek. Z racji tego nie jadam do niego mięsa.
Czy iść na trening gdzieś tak na 16:30 czy też pić Carbo w trakcie treningu?
Z góry dziękuję za rady.