SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ted Wong mówi o Jeet Kune Do- video

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 63190

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 284 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4200
W latach 70'tych FMA nie było tak rozwinięte jak jest dzisiaj. To nie było to samo FMA. Ja odpieram ataki, to Ty obrażasz i atakujesz ludzi. Cały czas operuję argumentami, ale żeby je dostrzec musisz zdjąć klapki z oczu.

Nawiążę jeszcze do filmiku, na którym Stefan trenuje z Tedem. Ted kopiąc opuszcza rękę (ten filmik nie jest wyjątkiem), co jest nie do przyjęcia dla każdego specjalisty Sztuk Walk ,obojętnie z jakiego stylu by się nie wywodził. Stefan naśladując to kopnięcie trzyma już gardę wyżej, co oznacza, że nie kopiuje ślepo błędów Teda Wonga. Czyżby nie był "oryginalny" usprawniając swoją gardę? . Idąc Twoim tokiem myślenia, czy Stefan modyfikując swoją gardę podczas kopnięć nie powinien twierdzić,że trenuje oryginalne Jeet Kune Do? Litości

"Gdy Bruce przyjechal do USA i zaczal uczyc gung fu mial 18 lat tez uwazali go za smarkacza. Mam 21 lat ponad polowe zycia siedze/interesuje sie JKD. I mimo mlodego wieku wiem wiecej od tych osob ktore rzekomo trenuja tyle ile ja mam lat. Mimo to nie uwazam sie za osobe ktora wie wszystko o JKD"

Bruce był przede wszystkim praktykiem, nie teoretykiem i żaden guru mu oczu nie musiał otwierać . Sam doszedł do tego co jest ważne i najlepsze dla niego samego w Sztukach Walki.

Nie uważam Dana Inosanto za wszechwiedzącego Guru, ale szanuję go za to co robi i jakim jest człowiekiem. Łatwo jest obrażać kogoś kto nie ma nawet szans by się bronić.



Zmieniony przez - buczah w dniu 2008-10-23 20:54:53

Nobody's perfect. My name is Nobody.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 931 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3377
Nikogo nie obrażam Prostuje Twoje stwierdzenia, które brzmią nieco jak baśnie z 100 i jednej nocy. Otóż coś Ci powiem, Bruce'owi owtorzyły się oczy na sztuki walki po roku 1965r. Dlaczego? Jestem pewien że wiesz. Dlaczego ten rok był takim przełomem.

Jeśli mówisz że Ted opucza rękę gdy kopie, zobacz sobie jak kopał Bruce. Już mówiłem nic nie jest robione bez powodu. Stefan trzymał rękę wyżej bo najwidoczniej tak mu odpowiadała- jednakże struktura jest taka sama. Nie chodzi o to czy ręka jest u góry czy na dole, ale chodzi o strukturę.

Ted Wong jest dla mnie największym autorytetem w Jeet Kune Do. Jeśli chodzi o to jakim jest człowiekiem to można powiedzieć że jest bardzo skromny o złotym sercu.

Mam do Ciebie pytanie mówisz że w Bruce'a bibliotece znajdowały się książki 27 sztuk walk możesz podać co niektóre tytuły lub autorów. Z tego co wiem do w Jego bibliotece przeważały książki o szermierce i boksie. Autorzy: Jack Demspey, Edwin Haislet, Aldo Nadi.


Co do obrażania osób którzy nie mają szans się bronić. Po co to robisz ??


Ja tylko stwierdzam fakty


Pozdrawiam,

Michał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 284 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4200
"Jeśli mówisz że Ted opucza rękę gdy kopie, zobacz sobie jak kopał Bruce."

Bruce cofał rękę by nadać kopnięciu impet, jednak szybko wracała ona do gardy - u Teda Wonga po kopnięciu wisi gdzieś sobie bezwładnie.

Struktura nie zmienia się również w JKD, którym ja trenuję. Trenuję z pozycją z silniejsza połową z tyłu - bo tak mi pasuje. Gardę mam wyżej - bo tak mi pasuje. Zestaw technik jest taki jakie nauczał Bruce wzbogacony o nowe, skuteczne w obecnych czasach. Nie zauważyłem także by sposób prowadzenia treningów jakoś znacznie się różnił.

Co do tytułów książek to oczywiście, że ich nie znam, bo nie widziałem domu Bruce'a na oczy. Dan widział i mówił również o książkach dotyczących ju jitsu i innych sztuk walk.

"Co do obrażania osób którzy nie mają szans się bronić. Po co to robisz ??"

W którym miejscu obraziłem kogoś kto mnie nie obraził?

Nobody's perfect. My name is Nobody.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 284 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4200
Slaby 56: co trenujesz w Szczecinie?

Nobody's perfect. My name is Nobody.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 284 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4200
Zapomniałem jeszcze dodać, ze o zgrozo, mam śmiałość od czasu do czasu kopnąć kogoś "tylną" nogą

Nobody's perfect. My name is Nobody.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Najgorsze jest schematyczne myślenie i taka sama walka,także mimo iż mam dominującą nogę przednia w kopaniu,też o dziwo zdarza mi się kopać nisko tylnią

Buczah-trenuję Jiu Jitsu,ale mój instruktor kiedyś kilka lat trenował czin -na(nie wiem jak to napisać) i wplata nam fajne przechwyty rąk z "chińszczyzny",poza tym był kiedyś instruktorem u A.Kupsa także mamy też we wszystko wplecione elementy Combatu.Kiedyś trenowałem Karate i instruktorzy zafascynowani filozofią i samym Brucem Lee z dostępnych książek próbowali nauki JKD,potem uczyli wybranych elementów nas,bo wtedy żadnych instruktorów tej formuły w Polsce nie było,dlatego jestem dość JKD zainteresowany.Poza tym lubię używać narzędzi typu nóż i pałka,choć nie jestem może wybitnym spcjalistą,ale te elementy FMA mnie interesują.Ponadto uważam,że w każdej SW mozna znaleźć przydatne elementy do walki,czy samoobrony.Trzeba mieć tylko otwarty na inne SW,czy systemy walki umysł.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 284 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4200
słaby 56: też kiedyś trenowałem Jiu Jitsu i Tai Jutsu, jednak w obawie o kondycje moich stawów (nabawiłem się kontuzji barku na meczu koszykówki) przerzuciłem się na JDK. Przed Jiu Jitsu mile wspominam treningi Taekwondo, miałem świetnego trenera, niestety nie pamiętam nazwiska .

Nobody's perfect. My name is Nobody.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 304
Odnoszę wrażenie, że rozmowa ta zmierza donikąd. MichałSF bombarduje nas tu danymi, które niby mają czegoś dowodzić, jednak to ostatecznie wyłącznie jego (nad)interpretacja. Dlatego, mając na uwadze, że oczu mu nie otworzę, wracam do moich treningów, mojego JKD i FMS

BTW, zapraszam na seminarium z Ronem Balickim

ps. Ja też kopię tylną nogą! Jestem obustronny.

Zmieniony przez - Merkavoth w dniu 2008-10-23 23:19:57

"Absorb what is useful,
Discard what is useless,
Add what is essentially your own."
............................Bruce Lee......

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 284 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4200
Merkavoth, jakto tylna nogą?! Ty heretyku!!

Również wracam do wylewania siódmych potów na treningach

Pozdrawiam

Nobody's perfect. My name is Nobody.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 691 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8789
Michas sparowales sie kiedykolwiek z kims po MMA?
Twoi trenerzy walczyli w formulach MMA?

ttext "sam slsyzalem rozmowe telefoniczna..." jest conajmniej smiesznym argumentem mi to przypomina historie "a ja slyszlam jak kolega mowil ze jego kuzyna brat zorbil to i owo..."

nie odpowiadasz na pytania bo Ci nie wygodne sa abrdzo noi tyle ja Ci napsialem trenerzy dobrych zawodnikow (to ze nie tworza wlasnych nowych styli nie znaczy ze sa "zieloni" w SW)

podalem Ci przyklady odnosnie box'u i BJJ
Ty mi nie odpowiedziales (zapewne nie chciales) jak wyglada parter w JKD jezlei tam jest to mozna spokojnie sparowac sie na zasadzie "graplingu"
jelzie jest uderzania rekoma mozna sparowac sie na asadzie "sama rece"
kopiesz opuszczasz garde bo tak noga uderza o iles tam mocniej ktos skroci dystans i tyle beedzie z tej syzbkiej nogi jak pojdzie szybsyz prostrzy
nie tlumacz sie ze nikt po JKD nie ma jakis osiagniec w MMA bo nie mozna atakowac krocza (to kazdy umie) czy kratani (to tez zmais w szczena walic w krtan)
jakos nie przypominam sobie ze Bruca tez WALCZYL trenowal studiowal SW gral w filmach robil pokazy no ekstra ale dlaczego nie srpawdzil tego nigdy?
nie odpisuj w stylu "bo moglby zabic" bo Fedor po sowim Sambo i nie tlyko ma chyba o wiele lepsze predyspozycje do zabijania na ringu a o dziwno nigdy nikogo nie zabil a wygral wszystko
nieprzypominam sobie zeby Tedziu tez gdzies walczyl i wykazal sie
ronwie dobrze JKD mozna porownac do karate ts*nami bo tego tez nie mozna nigdzie srpawdzic m*at tez stuidowal nie wiaodmo co (dolwosnie) i rzekomo "otwiera oczy" wielu osobom (on takze uwaza ze nic wiecej jego karate nie ptorzeba)
porownalem to TAK bo w zasadzie mozna sucho biorac fakty
wiem ze m*ratowi daleko (nawet bardzo) do Bruca ale jesli wziac same suche fakty sytuacja wyglada podbnie
to ze Bruca uczyl sie u jakims tam mistrzow wiele nie znaczy bo w obecnych czasach Ci mistrzowie w prawdziwej walce sa malo skuteczni
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

vale tudo -> wrocław

Następny temat

Juras kończy z MMA???

WHEY premium