Temat diety i treningu to dwa kluczowe zagadnienia w kwestii pracy nad sylwetką. Zgodnie z prośbą autora pytania, pomijając dietę i zakładając, że jest ona dopięta na ostatni guzik, przed zakupem suplementów warto przyjrzeć się treningowi. Same słowa „chodzę na siłownię” jeszcze o niczym nie świadczą, bowiem w tym miejscu możemy realizować różne cele. Pierwsze pytanie czy nasz trening jest dobrze dobrany do tego celu? Czy dostosowany jest do naszego stażu, umiejętności technicznych oraz parametrów ciała? Czy wykorzystujemy jego potencjał – czyli mam dobrą technikę wykonania ćwiczeń, angażujemy się w nie uzyskując odpowiedni wydatek energetyczny?
Zwykle jeśli nie ma efektów to problem jest w pierwszej kolejności w diecie i treningu. Suplementy, jak sama nazwa wskazuje mają za zadanie jedynie uzupełnić naszą dietę i wspomóc procesy kształtowania sylwetki. Nie są jednak one na tyle silne (a przynajmniej te dozwolone, nie kwalifikujące się do dopingu) aby ta pomoc odbywała się błyskawicznie i była wyraźnie odczuwalna.
Większość dostępnych suplementów to:
-
odżywki białkowe, których zadaniem jest uzupełnienie diety w białko w przypadku gdy nie jesteśmy w stanie spożyć potrzebnej nam ilości z jedzenia (np. mięsa, ryb, jaj)
-
aminokwasy typu BCAA – pomagają nam się szybciej zregenerować, chronią mięśnie przed rozpadem. Na dłuższą metę sprawiają, że jesteśmy w stanie częściej ćwiczyć na pełnych obrotach.
- witaminy i minerały jako uzupełnienie diety.
-
stymulanty np. przedtreningówki – mają działanie pobudzające, dają tzw. kopa przed treningiem, dzięki czemu jesteśmy w stanie ćwiczyć intensywniej. Mogą nas także wspomóc w dniu kiedy odczuwamy spadek sił. Co istotne – lepiej ograniczać tego typu środki kiedy zbliżamy się ku przemęczeniu, przetrenowaniu, bowiem środki te mogą zatuszować pewne objawy a my możemy zrobić sobie krzywdę. Suplementy te mają też zróżnicowany skład i od tego tak naprawdę zależy ich działanie
-
kreatyna – jedna z lepszych i bezpieczniejszych substancji na budowę siły i masy mięśniowej. Trzymając odpowiednią dietę z
nadwyżką kaloryczną a także prowadząc odpowiedni trening możemy przyspieszyć budowanie mięśni, zwiększyć ich wytrzymałość i siłę. Oczywiście nie będą to szalone wzrosty w obwodach, ale na pewno w pewnym stopniu zmiana będzie zauważalna. Jako pierwszą kreatynę można wybrać monohydrat lub jabłczan.
-
tzw. spalacze – zwykle bogate w l-karnitynę, kofeinę, l-tyrozynę, ekstrakt z zielonej herbaty i wiele innych. Podnosi temperaturę ciała, pobudza i wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej. Należy jednak pamiętać, że samo łykanie takich suplementów niewiele pomoże jeżeli nie stosujemy zdrowej, zbilansowanej diety i nie trenujemy. Nie jest to magiczna pigułka na schudnięcie. Wskazane jest aby stosować spalacze dopiero wtedy kiedy mamy już niższy poziom tkanki tłuszczowej a potencjał diety i treningu był już dobrze wykorzystany i potrzebujemy dodatkowego bodźca.
Suplementów jest na rynku całe mnóstwo. Na samym początku jeżeli bardzo nam zależy na uzupełnianiu diety można sięgnąć po BCAA (
https://www.sfd.pl/Co_daje_bcca_-t207402.html#post1), kompleks witamin i minerałów, kwasy omega 3.
Więcej na temat redukcji:
https://www.sfd.pl/[ART]Redukcja_dla_laików_[leniuchów]_Cz.I__Podstawy_._Ocena:_1_2_3_4_5-t999653.html
https://www.sfd.pl/Redukcja_dla_Juniora,czyli_jak_się_do_tego_zabrać-t916418.html
https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html