Panowie, sam jadam batony sportowe od kilkunastu lat i zdaję sobie sprawę, że jeśli chodzi o skład to faktycznie szału nie ma a główną zaletą jest to, że białko to czysty izolat CFM.
Nawet w tych dietetycznych batonach jak matrix Olimpa czy moje ulubione Triumphy Treca są
białka sojowe, tyle że nie wiadomo ile ich jest.
Tu wszystko jest jasne.
To są typowe batony wysokokaloryczne, dla osób "na masie".
Natomiast inną sprawą są batony z węglowodanami nieprzyswajalnymi.
Sam jestem na ścisłej diecie średnio 2x w roku po kilka tygodni i każdy kto jest na takiej diecie wie, że takie batony też tuczą. Nie wiem co tam pokazują różne badania, ale jak jestem na diecie i nie jem batonów forma jest zupełnie inna niż na diecie z batonami low carb. Każdy zawodnik wam też to powie.
Natomiast co do ceny, też zdaję sobie sprawę że nie jest niska, każdy kto zna trochę naszą politykę cenową wie, że zawsze staramy się aby ceny były jak najlepsze, ale czasami pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.
Poza tym batony są w czekoladzie i są obłożone, w przeciwieństwie do innych naszych odżywek stawką VAT 22% co też znacznie podnosi ich cenę.
Reasumując, jest jak jest, baton ma i wady i zalety, ale jak ktoś nie liczy ściśle kalorii i chce smacznej białkowej przekąski to polecam.
W każdym razie zachęcam do spróbowania bo smakują naprawdę super.