Czy moge to trenować?

Dobra dzięki za odpowiedzi i w najbliszuch dniach odwiedze lekarza sportowego a nastepnie napisze tu jego opinie. Wielkie dzieki

Sam nie wiem czy np. ja przyjąłbym Cię na trening -koniecznie musiałbym odbyć konsultacje z pulmonologiem który Cię prowadzi i lekarzem sportowym po wszelkiej maści badaniach z EKG wysiłkowym włącznie (o spirometrii już nie wspominając, bo to obowiązkowo). Jeśli lekarze byliby zdania, że możesz podjąć próbę oraz Twoi rodzice również nie mieli by przeciwwskazań to mógłbyś rozpocząć treningi.

Dodam, że doskonale wiem czym jest astma i jak wygląda karetka od środka. Poza opiniami lekarzy sam musisz wiedzieć na co Cię stać w danym momencie a leki przerywające ewentualny atak to absolutna konieczność nie tylko podczas treningu. Przykładowo lekarz mi zabronił biegów długodystansowych a wręcz zalecił trening zapasów Chociaż moim zdaniem rozsądniej dla Ciebie na początku byś wybrał trening typu cardio, (gdzie możesz w miarę swobodnie rozmawiać podczas wykonywania wysiłku). Basen też jest dobrym pomysłem, ale powtarzam że to wszystko jest kwestią indywidualną.

Astmy w ogóle się nie da wyleczyć, za to można chorobę uśpić tak, aby jej nie odczuwać.

W przypadku, kiedy astmatyk się męczy wchodząc na I piętro wiadomo, że na sw na razie nie może iść, bo tam po rozgrzewce wypluje płuca. Może jednak dziennie wchodzić na I piętro kilka razy, mając w kieszeni dla bezpieczeństwa inhalator steroidowy. Po czasie dystans już nie będzie problemem, wtedy stopniowo go powiększamy na II, III i kolejne piętro. Potem spacer po schodach zamieniamy w trucht po prostej nawierzchni, a ten następnie w bieg.
Przy każdym rodzaju astmy wskazany jest ruch/wysiłek, bo dzięki temu ćwiczymy płuca i powiększamy ich objętość. Grunt, to dobrac dla siebie odpowiednią intensywność.

Marcin, idź prędzej do alergologa, a ew później do lekarza sportowego i napisz coś więcej(jaki masz rodzaj astmy, leki, zachowania choroby w konkretnych sytuacjach).

Siwy, sog duchowy(normalny nie wchodzi)

pozdro

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-10-16 08:48:22

Tak się składa że do alergologa ide na 18 listopada bo wcześniej nie mozna było sie zarejestrować więc mam troche czasu. Czy znacie może jakieś strony główne szkoły BJJ w Szczecinie?

Cześć.Marcinie a jesteś ze Szczecina???Nie słyszałeś o Berserkers Team,Linke Gold Team i Top Team???Wszystkie mają wyrobioną markę,bo chłopaki z zawodów BJJ nie wracają nigdy na pusto

www.berserkersteam.pl

www.linkegoldteam.pl

www.topteam.szczecin.pl


Kolejność wpisywania nazw klubów przypadkowa


P.S. Pytałeś się o szkoły w Szczecinie które uczą samoobrony i umiejętności obezwładniania przeciwnika.Takie są,choć nigdy nie dadzą Tobie gwarancji,że wyjdziesz na 100 % cało z opresji w kryzysowej sytuacji,musisz sobie to uswiadomić,że tylko procentowo zwiększasz przez naukę samoobrony swoje szanse.Szkół gdzie uczą skutecznego obezwładniania przeciwnika z nożem mając do dyspozycji tylko swoje ręce to nie ma,chociaż zawsze znajdzie się jakiś czarodziej,który będzie mówił że tego uczy.Jeżeli nie masz narzędzia na nóż,czyli nóż na nóż,pałka na nóż,to nie masz szans się przed takim atakiem obronić,a te narzędzia też tylko zwiększają szanse,bo mozesz ich nie zdążyć wyciągnąć.Nie wierz,jeśli ktoś takie rzeczy próbuje Tobie wmówić,bo to bajki bajki i legendy drzewa sandałowego.

Nierstety nie słyszałem ale tez nigdy nie słyszałem o BJJ i jakiś czas temu dopiero sie dzowiedziałem o BJJ i na czym to polega i zaczeło mnie to interesować. Słyszałem cos o Kombat1 a mianowicie że maja świetnego trenera

Przepalony walnij sie w pósty przepalony łeb moze zmądrzejeszco do autora to powiem ci ze miałem ta chorobe co ty na szczescie udało mi sie wyleczyc z niej i powiem ci ze dziwni byli ci trenerzy bo ja poszedłem na kyoka potem na boks i do tej pory trenuje a trenerzy wiedzieli ze jestem chory po prostu byłem obserwowany bardziej niz moi koledzy z sali treningowej takze mam nadzieje ze ci sie uda gdzies do jakiegos klubu dostac i zycze powodzenia na treningach

też miałem astmę, ... i to dość poważną w młodym wieku , z akcjami karetek i zastrzykami kortyzonu . Z własnego doświadczenia powiem Ci że bardzo pomogło mi odczulanie ,bo miałem też sporą alergię wziewną. Na pewno musisz zacząć spokojnie, basen - z tego co wiem dobry jest, nie możesz też ćwiczyć z dużym obciążeniem tlenowym , forsowne bieganie itd. MI pamiętam po takim czymś swirczało aż w płucach i zaraz duszący kaszel. Musisz spokojnie zacząć z wydolnością , no i na pewno sprawdź poziom uczulenia , spirometrię ...

zdrowia