Dieta do oceny - Redukcja.

Witam... postanowiłem dać tutaj swoje wypociny do oceny ponieważ mój temat w dziale 'Odchudzanie' świeci pustkami. Mam 22 lata, 179cm wzrostu i ważę niestety 127kg... od kilku miesięcy walczę z fat’em i jak dotąd udało zrzucić mi się około 13kg. 10kg’ów zrzuciłem jednak w głupi sposób (prawie głodówka)... 3kg’y po podniesieniu kcal/dzień. Podniosłem kcal/dzień jednak znowu w niemądry sposób ponieważ cały czas jadłem ‘na oko’ (ważąc ale bez sumowania) i z tego co myślałem, że wszamiam około 2000kcal/dzień wyszło, że wszamiam około 1500, a to raczej za mało. Dzięki ludziom z działu odchudzanie (którzy niestety zamilkli) dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy na temat odżywiania ale w praktyce coś cienko mi idzie. Najbardziej martwi mnie fakt, że waga stoi w miejscu od dobrych dwóch tygodni pomimo treningu na siłowni.
Do rzeczy więc...

Dieta v1:
Śniadanie (8:00):
- Płatki owsiane (zmieszane z musli w proporcjach mniej więcej 65/35) 100g - 11.9b/62.9ww/12.7t;
- Mleko UHT 3.2% 200ml - 6.6b/9,6ww/6.4t;
- Ser Twarogowy Półtłusty 100g - 18.7b/3.7ww/4.7t;
Razem: 37.2b/76.2ww/23.8t - 667.8kcal;
II Śniadanie (11:00):
- Orzechy Włoskie 25g - 4b/4.5ww/15t;
- Mleko UHT 3.2% 100ml - 3.3b/4.8ww/3.2t
- Jaja kurze 100g - 12.5b/0.5ww/10.2t;
- Jakiś owoc;
Razem: 19.8b/9.8ww/28.4t - 374kcal;
Obiad (14:00):
- Makrela wędzona 150g - 31b/23.2t;
- Brokuły gotowane 100g - 3b/5ww/0.4t;
Razem: 34b/5ww/23.6t - 368.4kcal
Przed-Treningowy (17:00):
- Tuńczyk w oleju 100g - 27.1b/9.0t;
Razem: 27.1b/9t - 189.4kcal;
Po-Treningowy (18:00-19:00):
- Ryż Brązowy gotowany 100g - 2.1b/22.9ww/0.5t;
- Pierś Kurczaka gotowana na parzę 100g - 28.6b/3.5t;
Razem: 30.7b/22.9ww/4t - 250.4kcal;
Kolacja (21:00):
- Ser Twarogowy Półtłusty 100g - 18.7b/3.7ww/4.7t;
Razem: 18.7b/3.7ww/4.7t - 131.9kcal;
Suma: 167.5b/117.6ww/75.3t - 1818.1kcal;

Oraz v2:
Śniadanie (8:00):
- Płatki owsiane (zmieszane z musli w proporcjach mniej więcej 65/35) 100g - 11.9b/62.9ww/12.7t;
- Mleko UHT 3.2% 200ml - 6.6b/9,6ww/6.4t;
- Ser Twarogowy Półtłusty 100g - 18.7b/3.7ww/4.7t;
Razem: 37.2b/76.2ww/23.8t - 667.8kcal;
II Śniadanie (11:00):
- Jaja kurze gotowane 200g - 25b/1ww/20.4t;
- Pomidor 100g - 0.9b/3.6ww/0.2t;
Razem: 25.9b/4.6ww/20.6t - 313.4kcal;
Obiad (14:00):
- Szynka Wieprzowa Pieczona 150g - 41.4b/29.7t;
- Kalafior 100g - 2.2b/3.9ww/0.4t;
Razem: 43.6b/3.9ww/31.1t - 469.9kcal;
Przed-Treningowy (17:00):
- Tuńczyk w wodzie 100g - 21b/1.2t;
Razem: 21b/1.2t - 94.8kcal;
Po-Treningowy (18:00-19:00):
- Ryż brązowy 50g - 1b/11.4ww/0.2t;
- Pierś z kurczaka gotowana 100g - 28.6b/3.5t;
Razem: 29.6b/11.4ww/3.7t - 197.3kcal;
Kolacja (21:00):
- Ser twarogowy półtłusty 100g - 18.7b/3.7ww/4.7t;
Razem: 18.7b/3.7ww/4.7t - 131.9kcal;
Suma: 176b/99.8ww/85.1t - 1869.1kcal;

Co myślicie o czymś takim? I małe pytanie jeszcze... Jeśli zastąpił bym kcal z tłuszczy wyłącznie orzechami, olejem oraz tłustymi rybami musiał bym się bać, że mogę przybrać znowu na wadzę od tego tłuszczu?

Pozdrawiam.

Białko 130 x 2 = 260gram = 1040cal
Czytałem, że nie powinno się karmić tłuszczu tylko suchą masę więc liczę białko dla 80kg. Zwykły człowiek pewnie i może liczyć swoja waga x 2 ale nie ktoś kto ma taki balast.

3000 cal - 1004cal ( białko ) - 1000 ( tłuszcz ) = 996 cal
996 : 4 = 249 gram ww.
Kurna tutaj też boję się wszamiać tyle ww... chcę się w drzwiach mieścić jeszcze.

Ty przy 130 kg nie możesz przyjmować wartości jak ludzie którzy chcą spaść z 90 na 75 dajmy na to, a widzę ze tym się kierujesz
Nie kieruję się tym... jak zwiększę kcal/dzień od razu to bym się zatłuszczył jeszcze bardziej pewnie.

Co do takiej ilości tłuszczy... Pan bolek1970 pisał, że tłuszcze z oliwy/orzechów nie tuczą jeśli spożywane są we właściwych proporcjach ale owych już nie znam.

Pozdrawiam.

Z tego co napisałeś to sobie można wywróżyć. Napisz czy ćwiczysz na siłowni (jeśli tak to jak długo), czy wykonujesz jakieś ćwiczenia areobowe, jakie jest tryb twojej pracy, styl życia na codzień.
Powiem szczesze 180cm i prawie 130kg to nie jest łatwa rzecz do zrobienia.
Miej świadomość, że to wiąże sie z zmianą swojego zycia i to drastyczną na jakieś 6-12 miesięcy żeby dojść do normalnego wyglądu, a potem zmianą stylu życia żeby ten wygląd utrzymać.
Za pomnij o dietach -7kg w tydzień, realne spadki masy to około 4-6kg miesięcznie, no chyba, ze chcesz powrócić do dawnej wagi po diecie + 10 kg więcej:)

Dla mnie te diety troche nie halo po pierwsze
GDZIE MASZ WARZYWA!
po kolejne
1800cal? kto Ci takie zapotrzebowanie wyliczył, masz deficyt około 1800cal to trochę za dużo przyjąłeś.

To tak tytułem wstępu.

Co myślicie o czymś takim? I małe pytanie jeszcze... Jeśli zastąpił bym kcal z tłuszczy wyłącznie orzechami, olejem oraz tłustymi rybami musiał bym się bać, że mogę przybrać znowu na wadzę od tego tłuszczu?

Zalezy w jaką diete celujesz jeżeli CKD to w niej organizm pobiera energię z tłuszczy i przy dobrze napisanej diecie nie amsz co się bać. Jeżeli zbilansowana to celowałbym w tłuszcze z :
oliwy z oliwek, orzechów, tranu, jajek itp..

Tak szybko Ci policzę tak na oko, nie bierz tego do siebie ja tak zakładając, a Ty masz ułożyć swoją dietę:

130 x 24 = 3120
zakładamy, że jesteś średnio aktywny (współczynnik 1.2)
3120 x 1,2 = 3744
myśle, że 750g deficytu byłoby ok to masz 3000cal

I od tego zacznij od policzenia zapotrzebowania na kalorie i produkty.


Poczytaj proszę posty podwieszone.
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html

Koniecznie!!!

Do tego areoby i to dużo! Może nie długo, ale często. Z twoją wagą raczej odradzałbym bieganie ponieważ twoje kolana szybko powiedza STOP. Raczej jakiś rowerek stacjonarny lub inne maszyny z siłowni.




Zmieniony przez - CooCaine w dniu 2008-10-09 10:58:17

Zmieniony przez - CooCaine w dniu 2008-10-09 11:01:14

No fakt... nie podałem zbyt wielu informacji. Więc tak... ćwiczę na siłowni od dwóch miesięcy (od miesiąca systematycznie) 5 razy w tygodniu po 1h-2h dodatkowo 3x w tygodniu ćwiczę mięśnie brzucha. Aerobów na razie nie uprawiam… chociaż czytałem, że najlepszym spalaczem fat’u jest właśnie siłownia.

Powiem szczesze 180cm i prawie 130kg to nie jest łatwa rzecz do zrobienia.
Wiem.

Miej świadomość, że to wiąże sie z zmianą swojego zycia i to drastyczną na jakieś 6-12 miesięcy żeby dojść do normalnego wyglądu, a potem zmianą stylu życia żeby ten wygląd utrzymać.
Również o tym wiem i nie boje się tego... ba nawet tego chcę.

Za pomnij o dietach -7kg w tydzień, realne spadki masy to około 4-6kg miesięcznie, no chyba, ze chcesz powrócić do dawnej wagi po diecie + 10 kg więcej:)
W temacie w części o odchudzaniu pisałem już, że byłem na takiej diecie (około 500kcal, później 1000kcal) ale po tym co tutaj czytałem zrezygnowałem i postanowiłem napisać post na tym forum.

GDZIE MASZ WARZYWA!
Staram się je wprowadzić ale po dobrych 21 latach bez większej ilości owych trudno mi się do nich przekonać… wiem, że dobre i zdrowe ale mój organizm tego nie wie.

1800cal? kto Ci takie zapotrzebowanie wyliczył, masz deficyt około 1800cal to trochę za dużo przyjąłeś.
Jak już pisałem kiedyś jadłem 500kcal/dzień więc najpierw muszę stopniowo zwiększać kcal/dzień (między innymi Bibop mi tak doradzał)… zresztą chciałem zwiększyć do około 2000/dzień bo trochę boję się, że zamienię się wtedy w słonia w trampkach.

Zalezy w jaką diete celujesz jeżeli CKD to w niej organizm pobiera energię z tłuszczy i przy dobrze napisanej diecie nie amsz co się bać.
CKD wyglądał kusząco ale to jest dieta dla zaawansowanych raczej.

Jeżeli zbilansowana to celowałbym w tłuszcze z :
oliwy z oliwek, orzechów, tranu, jajek itp..
A co z tłustymi rybami np?

Poczytaj proszę posty podwieszone.
Czytałem je już wcześniej.

Pozdrawiam.

moje zdanie:
Celuj w dietę zbilansowana okolo 3000 cal.
Zmniejsz trening silowy do 3x tydzien.
Wprowadź areoby 3x tydzien lub basen.
Zmodyfikuj dietę. Dużo warzyw to podstawa
Suplementy: jakiś spalacz tłuszczu, zielona herbata, kawa czarna.
Powinno powoli być dobrze

Wprowadź areoby 3x tydzien lub basen.

Ja bym został jednak przy aerobach/HIIT. Imo na redukcji lepsze niż basen (więcej fatu stracisz podczas aerobów).

Wiem areoby lepsze, ale jak nie da rady to dobry i basen!!

Przy takiej wadze to raczej sobie chłopak nie pobiega. Basen będzie dobry jak na początek później przejdziesz do czegoś efektywniejszego. W diecie jest błędów, w ogole w takiej sytuacji ograniczył bym węgle do 30g na dzień i dał dużo tłuszczu zamiast.

Dla mnie ta dieta całkiem do zmiany!
Ona mi wygląda jak masówka, tylko calorie się nie zgadzają;D

Basen... basen... miałem jednak nauczyć się pływać w latach młodości.

Dziś zakupiłem już oliwę z oliwek e.v., orzechy też mam, tłuste ryby też... jutro postaram się ułożyć lepszą dietę.

Pozdrawiam.

Nie staraj sie tylko to zrób

Pisz gg 751112 coś pomogę.