Jak jeść 5 posiłków?

dobra i to jest ten normlany posiłek tak?? to jest porażka i głodówka napady głodu to normalne przy tym czymś, życzę powodzenia z taką dietą?? hm złe określenie dietą tego nazwać nie można pozdrawiam

Zauważyłam ze jak nie dziele jedzenie na 5 posiłków tylko zjem naprawdę duze i smakujaace mi śniadanie np 3 bulki z dodatkami albo duzą owsianke ze smakujacymi mi slodkimi dodatkami to lepiej radze sobie z reszta dnia i nie mysle tylko o tym kiedy mina te 3 godziny i bede mogla zjesc wiecej...

przepraszam ale nie będę już tu odpisywać, nie masz pojęcia co piszesz, zachęcam do lektury forum na temat układania diety

kowal nie pomagasz mi taka uszzczypliwoscia..

no co tu mowic... blad za bledem.
zero tluszczow (oprocz troche z lososia i jaj) za duzo ww o wysokim ig (grahamki, ogolnie pieczywo)... nie chce sie czytac co?

https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html 

proszę poczytaj, ułóż sensowną dietę a wtedy postaram się na pewno poprawić Twoją dietę

wierz mi ze lekturę forum mam odrobiona i wiedza teoretyczna .. a zastosowanie w praktyce to 2 rożne rzeczy ale widać dla mężczyzny to coś nie do pojęcia..
I oczywiście nie odpisuj więcej, jeśli masz komuś robić przykrość to lepiej zachowaj milczenie..

Zauważyłam ze jak nie dziele jedzenie na 5 posiłków tylko zjem naprawdę duze i smakujaace mi śniadanie np 3 bulki z dodatkami albo duzą owsianke ze smakujacymi mi slodkimi dodatkami to lepiej radze sobie z reszta dnia i nie mysle tylko o tym kiedy mina te 3 godziny i bede mogla zjesc wiecej...


to super teoria odrobiona, tak odrobiona że hu hu

a co ma Ci napisac, ze laczy sie z Toba w bolu? jak masz wszystko opanowane to musisz teraz w sobie znalezc cos co sprawi, ze bedziesz sumienna, a nie na forum wylewala swoje zale, ze Ci sie nie udaje i ze musisz cos zjesc poza planem.
po pierwsze to trzeba chciec.
teraz jest zimno wiec wiele osob bedzie jadlo wiecej, naturalna reakcja organizmu przed zima... zgromadzic jak najwiecej tluszczu.
nie chcesz stosowac tego co wiesz, ze Ci pomoze to idz na formu dla "wiecznie odchudzajacych sie" z pism dla kobiet...

Słuchajcie ja wiem z doświadczenia ze sztywne układanie diety liczenie proporcji kalorii itp i trzymanie sie rozpisek nie sprawdza sie w moim przypadku. Zresztą przy mojej pracy tzn wolnym zawodzie spotkaniach z klientami na obiadach itp byłoby to trudne do wykonania...chciałaby znaleźć zloty środek i zdrowe podejście bez popadania w skrajności