Utrata cm, a nie kg.

Witam, o to klejny z tematow, "chciec a nie moc", otoz sprawa wyglada tak iz mam 175cm wzrostu, w pasie (mierzone w poludnie) mam 74cm czyli wcale nie tak duzo, no a waze 62kg. Dla mnie to nieporozumienie, no ale poziom BF=15% (w granicach, cos kolo 14,8 wyszlo). No i pracuje nad "kaloryferem", i tu moje pytanie. Czy da sie zrzucic tluszcz, jednoczesnie nie tracac kg? dla mnie i tak juz malo waze, wiec mysle ze utrata kg jest niezbyt dobra w moim przypadku.

Jak narazie moj trening wyglada tak:

poniedzialek-silownia+30 minut aerobow
wtorek-aeroby (45)
sroda-silownia+30 aerobow
czwartek-aeroby(45)
piatek-silka+aeroby
sobota-aeroby(45)
niedziela-wolne.

Cwczie planem FBW, natomiast aeroby w dni nietreningowe mam zamiar zamienic na HIIT, gdyz sporo o nim przeczytalem i mam zamiar sie przerzucic na niego.

Dieta jest trzymana powiedzmy w pewnym stopniu, wyglada mniej wiecej tak:

sniadanie (6:30) płatki owsiane+mleko+troche ordzynek, lub 2-3 jajka+pieczywo razowe+pare dodatkow w zaleznosci od dnia.

posilek 2 (9:30) zwykle 2 grahamki z jajkiem lub wedlina+jakies warzywko do tego

posilek 3 (12:00) zwykle nie roznie sie od drugiego, z racji iz teraz do pracy chodze, a od wrzensia szkola.

posilek 4 (15-16) obiad, w zaleznosci co mamusia upichcila, ale jest to zwykle jakies miecho/ryba+warzywa+ryz/makaron, or something like that.

posilek 5 (19-20) kolecja to twarog poltlusty/pieczywo razowe+jakies dodatki, tutaj jest naprawde roznie.

Tak wiec, zalezy mi glownie na utracie tkanki tluszczowej, przy jednoczesnej nie utracie wagi, nie wiem czy owa dieta z planem sa odpowiednie do tego, dlatego bylbym wdzieczny za pomoc.

p.s Kcal jest na poziomie 0. Aerobysluza do zejscie ponizej normy.


Płeć: Mężczyzna

Wiek: 17

Waga: 62

Wzrost: 175

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: ~30

Obwód talii: 73

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: bf ~ 15%

Aktywność w ciągu dnia: Narazie praca fizyczna 8h. Od wrzenisa szkola.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Treningi wyzej opisane.

Odżywianie: wczesnije brak zachamowan-teraz staram sie o jak najlepsze odzywianie.

Cel: poprawa estetyki i proporcji

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: Nic

Preferowane formy aktywności fizycznej: Wsio:D

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nic

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: raczej nie

Stosowane wcześniej diety: brak

Dieta w miare ok.
Niestety redukcja pociąga ze sobą utrate wagi,
musisz być też świadomy że prócz tłuszczu może pójść troche mięcha.

Jeśli chcesz zachować taką masę jaką masz to IMO jedynym wyjściem jest najpierw zrobienie cyklu masowego i nabrania troche mięśni bez bawienia się w aeroby, a powiedzmy na wiosnę kupić jakiś antykatabolik wejść na taką diete jw. i zacząć się rzeźbić.

pozdrawiam

Tzn waga na pewno spadnie, ale chcialbym, aby spadla jak najmniej. Wazne aby pozbyc sie BF'u, nad miesniami wciaz pracuje, tak, aby ich utrata byla jak najmniejsza. W moim zalozeniu bylo, utrata zlego i niedobrego tluszczu, a potem lapaniem suchej masy miesniowej. Ogolnie bije do sylwetki plazowej, moim celem nie jest zbyt duza masa miesniowa.

https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
https://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html
zapoznaj się z tematem, bo dieta wygląda średniawo...
zajedziesz się w ten sposób przystopuj trochę, aeroby po siłowni zmniejszyłbym do 20minut, bo po treningu siłowym glikogen już i tak jest wypalony więc leci tłuszcz i... mięśnie. W DNT jak mówisz HIIT ale tylko dwa razy pozostałe dwa dni daj odpocząć organizmowi. Ciężko o utratę tłuszczu a nie utratę wagi, osiągalne jest to na tzw. recomp czyli mięśnie w górę tłuszcz w dół, ale bardzo ciężka i długotrwała sprawa wymagająca sporo wysiłku i wyrzeczeń.

pozdrawiam

i dobrą sprawą byłby jakiś antykatabolik ewentualnie białeczko przed aerobami żeby jak najmniej zeszło z mięśni

Wiem ze narazie nie wyglada to zbyt dobrze, ale diete wprowadzam stopniowo-dopiero zaczynam, chociaz i tak bedzie ona daleka idealowi. Co do zajechania sie, dlaczego? biegalem kiedys po 10-12km dziennie i nie bylo to dla mnie probleme, a wracaja z treningu jeszcze szlismy grac w piłe^^ tutaj nie problem, jedyne co sie obawiam to zbytni spadek mieska, czego nie chce. Aeroby zmniejsze nieco, dodam HIIT. Silownia po to-aby to mieso w miare pozostawalo, wiec sie zobaczy, sprobuje tak pociagnac z 1-2 tygodnie, i jesli efekty beda gorszej od oczekiwanych poprostu przymasuje, a potem wezme sie za rzezbe.

Thnx za all, sogi leca

sprobuj LOW CARB na lekkim plusie w kcal

Jak widziałem ten test Pepo vs Głodziu, to Pepo właśnie tak zrobił, zszedł z fatu, a waga stała w miejscu do tego obwody lekko w górę. Też bym chciał się dowiedzieć coś na ten temat, bo za jakieś pół roku, może trochę więcej będę chciał coś takiego robić.

Low Carbo? chyba czas o tym poczytac. Z drugiejs trony, moze wlasnie wie ktos jak zrzucic fat, a podbudowac miesnie?
W sumie 72 (rano) a 74 wieczorekiem w pasie to jak na moj wzrsot to nie duzo, no a nie wyglada to fajnie, wrecz slabiutko. Wiec moze trzeba procz ABS, dorzucic jeszcze jakies cwiczenia na brzuch, tak by lepiej sie rozwijaly miesnie? co wy na to?

Nie trzeba ćwiczyć brzucha, żeby mieć sześciopak, tylko mieć niski BF.

Co mi z niskiego BF'u, jak miesnie beda slabe? a cwiczyc trzeba. W dodatku BF mam w granicach 14-15%, co nie jest niczym wielkim, a zjescie ponizej 10 to nie lada wyczyn. Nawet przy 11-12 mozna miec widoczne miesnie brzucha. Trzeba o nie tylko zadbac.