Dlaczego czarni sprinterzy biegaja szybciej od bialych?

dzisiaj jakiekolwiek zawody nawet na bardzo amatorskim poziomie wiążą się z braniem dopingu...

Nie mówiąc już o "elitarnej" Olimpiadzie

No ale cóż, każdy wierzy w co chce

Też tak sądze... a to, że badania antydopingowe nie wykrywają działalności tych środków to zadne czary - zawodnicy biorą różne mocne środki w okresie przygotowawcztm (czytaj zima) po czym gdy zblizają sie zawody z kontrolą w odpowiednim odstępie czasu przerywają terapie i ślady dopingu po np. 2 miesiacach są niewykrywalne, tym bardziej, ze uzywane są też środki maskujące doping...

W zimie na dopingu zawodnicy mogą pracować o wiele wydajniej i cięzej, a efekty później zostają na sezon...

nie kazdy moze sie z tym zgadzać, ja sam nie jestem pewien tego co napisałem i tak naprawde nie wiem czy to prawda

Zmieniony przez - Cregg w dniu 2008-08-19 11:15:21

kontrola antydopingowa sponsorowana jest przez rząd, co za tym idzie mają ograniczone fundusze

temat rzeka, ile osób tyle opinii...

Zgadzam się z Creggiem w 100%

Słyszałem też że kolarze przed Tour de France mieli kontrole antydopingowe przez cały rok. Ale nie wiem ile w tym prawdy. Ale podejrzewam że lekkoatletą to nie grozi, za dużo konkurencji, zawodników.

Zmieniony przez - t137 w dniu 2008-08-19 13:38:17

kiedys to byly piekne czasy...sport byl czysty...

jeśli się nie myle to przed rokiem 1900 mieli już testosteron

ale wtedy chyba sportowcy go nie brali

to niebezbieczne!

a wiecie ze pan Woronin pochodzi z mojego miasta :D i będzie mnie trenował jego trener :D

no to faktycznie jesteś szczęściarzem