HST 1st time

na stronce hst jest napisane zey w 15tkach skracac gdy ciezary sa lekkie. Twoja rozpiska jest dobra, tylko ja na 1 hst miaem podobna ale po 4 tyg sila tak poszla w gore ze w 5tkach bylem okolo 10kg do przodu i moglem wykonac kazda serie z odpoczynkeim mniej niz minuta. NA redukcji bylo juz inaczej i musialem wydluzac serie zeby wykonac je poprawnie z ustalonym ciezarem. Rozpiska jest dobra ale wszytsko zalezy jak zareagje cialo po przerwi, przeciez jak sie bedziesz czul super silny nawet w 5tkach nie ma co czekac 3minuty jak bedziesz gotowy po minucie

co do przerw pomiędzy seriami czy ćwiczeniami to w klasycznym HST pozostawia się tutaj sporą dowolność. Tzn. nie określa się dokładnie długości przerw. Z tym, ze przerwy nie powinny być za długie. Przerwy powinny trwać tyle aby ponowną serie/ćwiczenie wykonać poprawnie technicznie. To jest wytyczna w tej kwestii.


a co do dyskusji wyników pracy to faktycznie staż osób z obydwu grup mógł mieć wpływ na otrzymane wyniki. Więc gdyby jakoś ostro i krytycznie spojrzeć na metodę eksperymentalną, można byłoby zarzucić, że grupy nie były równoważne. Że wybór osob do grup (kontrolnej i eksperymentalnej) powinien odbyć się na drodze losowej.

Ciekawym wątkiem była zauważalna redukcja ilości tkanki tłuszczowej w grupie eksperymentalnej, pomimo masowej diety. Więc jednoczesne budowanie mięśni i spalanie tłuszczu.
Czy w grupie kontrolne było podobnie ??

ok, co do przerw wiec sobie spokojnie poradzę ;)
jeszcze jedna watpliwosc siedzi w mojej głowie, ustalalem maxy w oparciu o swoje doswiadczenie/notatki treningowe,
sa wiec one na pewno dosc obiektywne, jednak ciekawi mnie to czy moge sobie np. po mikrocyklu 15 i 10tek 'podniesc' maxy ustalone juz teraz w 5tkach??, gdy podczas tych pierwszych 4 tygodni, po tym jak (hipotetycznie) moj organizm zaregauje dobrze na ten trening, dodatkowo tak samo zareaguje na suplementacje (w tym planowany cykl kreatynowy) - i po prostu bedee czuł iż stac mnie na SPORO WIĘCEJ niz ustalone wczesniej maxy w 5tkach

jeżeli ma to w jakims stopniu zaburzyc całosc planuje, to oczywiscie nie bede zmieniał, ale jednak moze jest to na tyle luzna opcja iż będę mogl ją zastosowac (bo co innego jakbym chciał - chyba - zmniejszyc obciazenia, a co innego jak je o np. pare % zwiekszyc)


tomasz_77
wiadomo iż jakby ktos chcial bardzo wnikliwie analizowac moja prace, moje badania to moglby sie doczepic do wielu kwestii, chociazby wspomnianej przeze mnie za małej jak na takie badania liczbe badanych, ale te badania zostały zrobione 'na własna reke' i znalezienie tylu osob to juz nielada sukces, poza tym to nie miala byc praca doktorska ;) tylko pierwszy etap AWFu wiec licencjat, a to iż sie tak spodobała oceniającym i promotorowi, ktore obiecywał pomoc mi ją opublikowac na poczatku 2009 r. to już swoją drogą - nie w tym celu bynajmniej sie wzialem za ten temat, a dlatego iz to jest powiazane z moim hobby i pracą na codzień


Jednakze wiem tez ,ze sa to dobre podwaliny do mgr pracy, rozszerze po prostu te badania o: zmiany w kompozycji składu ciała, czyli wlasnie to o czym wspomnialem: % tkanki tluszczowej, ilosc wody podskornej, proporcje suchej masy ciała , wody ,tluszczu itd itp - mialem t w planach zrobic juz w tej pracy ,ale niestety musiałbym miec dostep do profesjonalnego sprzetu mierzacego wszystkie te dane (a nie jakiejs wagi łazienkowej za 100zł) Taki sprzet wiem iz jest na Akademii Medycznej w łodzi , mam tam paru znajomych wiec mysle iz na potrzeby badań (nawet za ewentualna odplata) pozwola mi skorzystac z takiego urzadzenia ;) ale to najwczesniej i tak za około 2,5 roku , poniewaz zrobiłem sobie teraz roczną przerwę od uczelni, do czego mnie sprawy prywatne zmusiły, za rok bede chcial dokonczyc II stopien, zobaczymy co dalej z tego wyjdzie ;)

Odnosnie poprawy wizualnej sylwetek - o ktorych krotko wspomnialem tylko w pracy -> bo nic wiecej nie było sensu pisac, skoro nie bylo to potwierdzone, wlasnie z powodu braku odpowiedniego sprzetu; dotyczyło to obu grup badanych. Mysle, ze wpływ na to mogl miec w duzym stopniu trening , ktory wykonywali badani - sam go pare miesiecy temu 'uzywałem' i bylem bardzo zadowolony, polaczenie roznych metod treningowych, roznorakich bodźców treningowych, przeplatanie siłowego etapu z np. bardzo intensywnym, typowow 'pompujacym' , mysle iz to mialo najwiekszy wplyw na spora poprawe wizualna sylwetek ,mimo typowo masowej diety no i w 1 grupie stosowania monohydratu kreatyny...
...troche odbiegam od tematu - ale skoro juz wrzucilem tu czesc pracy i dyskusja odnosnie tego się równiez toczy, to mysle , że nic złego z tego nie wyjdzie ;)

Zmieniony przez - Banan w dniu 2008-08-16 17:39:22

moim zdaniem jezeli np sila na lawce pojdzie ok 5kg do pzodu nie ma co zawyzac maskow poniewaz w hst miesnie rosna od progresji. Po tak dlugiej przerwie ja wykorzystalbym mniejsze ciezary ktore i tak spokojnie zaczna budowac Twoje mienie. Wieksze ciezary mozesz zostawic na negatywy.

Banan, co do pracy licencjackiej to jest bardzo ciekawa i faktycznie może to być super podstawa, punkt wyjścia do pracy magisterskiej. Zwłaszcza, że planujesz uwzględnić te dodatkowe zmienne.

A u Ciebie na AWF'ie też krąży taki pogląd, że nie można jednocześnie budować mięśni i spalać tłuszczu ??

Na tym forum się z czymś takim spotkałem i wydaje mi się to dziwne. Mogę zrozumieć, czy przyjąć, że przy schodzeniu na jakiś super niski bf, lub przy budowaniu jakiś super wielkich mięśni to nie można tych dwóch rzeczy robić jednocześnie ale traktowanie tego przekonania jako niepodważalnego dogmatu, pewnika odnoszącego się do wszystkich warunków wydaje mi się dziwne.

Podjęcie tej kwestii na pewno bardzo pozytywnie wpłynie na wartość i atrakcyjność pracy.

Co do maksów w 5 to ciekawym rozwiązaniem w taki przypadku wydaję mi się zacząć standardowo i przedłużyć ten mikrocykl robiąc dodatkowe treningi z dalszą progresją. Aż dojdzie się do aktualnych maksów.

Pozdrawiam

kris4real - dzięki za opinie

tomasz
" A u Ciebie na AWF'ie też krąży taki pogląd, że nie można jednocześnie budować mięśni i spalać tłuszczu ??

U mnie na AWF na pewno nie, mało tam miałem osob , trenujacych sportyy siłowe, w sumie to moze z 2 osoby ;) za to mialem bardzo dobrych wykladowców, m.in byłemgo kulturystę - obecnie przemianowanego na UWAGA maratończyka jeden z najlepszych biomechaników w POlsce, ktory prowadził bardzo ciekawe zajęcia z tego wlasnie pzredmiotu, a pozniej bardzo dobrego fizjlogoa, rowniez interesujacego sie sportami siłowymi jak i mojego promotora, trenera i zawodnika judo i nie tylko, dr hab W.Jagiełło, ktory ma koncie mase publikacji , w tym o treningu siłowym w sportach walki, etc.
Tak więc wracajac do meritum, takich pogladów u mnie na kierunku nie było ;) a i sam jestem zdania iż przy odpowiedniej diecie, dodatkowej suplementacji (juz nie wspominam o dopingu) jest mozliwe budowanie masy miesniowej, z jednoczesną redukcją tk.tłusczowej, 80-85% sukcesu to jednak zasługa odpowiednio zbilansowanego odzywiania.

Podoba mi się Twoja opcja z wydłużeniem mikrocyklu 5tek - zobaczymy jak to wyjdzie w praniu jestem po pierwszym trening 15tek, czuje sie swietnie brakowało mi tego, wszystko wykonałem zgodnie z założeniami, jedyny problem nadszedł w ostatnim ćwiczeniu, ponieważ o dziwo nie dałem rady podciagnac sie 15 razy - a połowiczne wykonywałem juz z obciazeniem rzedu 30-40kg (na mniejszej liczbie powotrzen), no cóż liczę iż za 2 dni będzie juz lepiej ,a tą jedną serią nie bede sie za bardzo przejmował, jutro zapewne czekają mnie ładne zakwasy, czuje to chociazby juz teraz na 4głowych uda po 2 seriach siadów przednich, trening zajął mi około 40min

Z racji iż nie zamierzam kontynuować swojego bloga treningowego - poneiwaz mimo wszystko zajmuje to troche czasu, ktorego mam i tak mało, to od czasu do czasu bede tutaj pisał swoje odczucia , uwagi , wrazenia, a nóż - komus sie to przyda w przyszłości.
Postanowiłem takze iz nie bede sie mierzył ,wazyl itd, moim wyznacznikiem bedzie - przynajmniej w pierwszym etapie treningów po powrocie na siłownie - lustro ;)

ps. planowałem trening 3x w tyg

a teraz w głowie mi po prostu trening co 2 dzień , zaburzy to całość HST? czy moge tak trenowac? ( z racji iż zapisalem sie do nowej siłowni, otwartej codziennie , wiec bede mial taka mozliwosc)

ja nigdy nie robilem , ale mozna robic co 2 dzien bo przy malej obieosci starczy czasu na regeneracje. Na oficjalnej stronce tez sa ludize co cwicza co 2 dzien

Najidealniej jest co 36 godzin z punktu widzenia hipertrofii :)
Cwicz co drugi dzien. ja tak robie. Czasami jak nie mam ochoty na trening robie 2 dni przerwy.
pytanie czy przy Twojej objetosci CUN bedzie mial czas na regeneracje. O miesnie sie nie martw.
Z punktu widzenia ideologi SPLIT Twoje miesnie nie maja szans na regeneracje i wzrost przy tej czestotliwosci a jednak nam rosna.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2008-08-17 19:29:11

trenowałem juz bardzo ciezkimi planami fbw , metoda 15-10-5, i wieloma jej odmianami, gdzie CUN był poddawany na pewno jeszcze mocniejszym obciazeniom ,a notowałem staly , systematyczny progress przez wiele tygodni - bo plany te byly dlugofalowe (3-4 miesiace - 1 makrocykl), tak wiec powinno byc ok
narazie mam ogromne zakwasy szzcegolnie na udach i takze 'czuje mocno plecy' ,dzis kolejny trening 15tek (drugi)