Fajnie, że zamieściłeś fragmenty swojej pracy magisterskiej na forum. Wyniki mnie trochę zaskoczyły. Tym bardziej cieszę się, że mogłem zapoznać się z wynikami Twoich badań.
co do tych pojedyńczych treningów "splitowych" to aby nie zaburzał progresji to pomyślałem, że rozwiązaniem mogłoby być ćwiczenie z ciężarami z ostatniego treningu. Gdyby ten trening przypadał po ostatnim treningu z poszczególnego mikrocyklu to byłby treningiem już na maksach. Ewentualnie dodać parę ćwiczeń dodatkowych i ćwiczyć przy zachowaniu podstawowych zasad HST. Tak, dla dopieszczenia szczegółów.
Watek ten (dopieszczania szczegółów za pomocą dodawania ćwiczeń izolowanych) pojawił się w temacie (ktory założyłem) o eksperymentach z HST. Gdybyś mógł tam też podzielić się swoim doświadczeniem to byłoby bardzo fajnie. Zapewne wiele wiesz, teoretycznie i praktycznie o różnych metodach treningowych i kwestiach tam poruszanych.
Z racji, że to Twoje pierwsze HST to może faktycznie zrobić je standardowo, a potem ewentualnie zmieniać w szczegółach. Ja od drugiej strony zacząłem. Od kombinowania i czasami jestem bardzo ciekaw jak taki minialistyczny plan HST by się sprawdził. Z tym, że jak już się rozgrzeję i zacznę trening to nakręcam się na różne ćwiczenia. Po prostu lubię w miarę intensywne treningi. Ale to może jeszcze entuzjazm początkującego.
Pozdrawiam