Pepin90 / "W pogoni za masą" / Cel :80kg

heh to trochę dużo wcisnąłeś jak na kilka godzin,ale trudno tak to jest jak się pracuje ja moze tez będe pracował ale od poniedziałku,dopiero

Tzn ja nie pracuje, wczoraj mialem jednorazowa robote, pomalowac taki 10+ metrowy grzejnik w sali treningowej obok silki ;))

Zmieniony przez - Pepin90 w dniu 2008-08-09 09:38:45

Wrocilem z treningu, jeszcze w szatni standardowo gainer, banan, z 3 garsci rodzynek, ciemny ryz wlasnie sie gotuje.

Trening dał w kosc, w szatni koszulka cala mokra, jak z prania (tylko czystosc nie ta )
Dzis pierwszy raz zrobilem 3 serie mc, 10-7-4 konczac na 80kg. plecy daly rade, ale wymieka chwyt w dloniach i bol odciskow od roweru (brak rekawiczek robi swoje, trzeba zainwestowac.
Probowalem przebic bicem pompe Vice Lorda, ale coz, nie udalo sie. 1 cm mniej luzem, 0,5 cm mniej na pompie Takie zycie, za 2 miesiace bedzie tyle samo albo wiecej :) (Vice slaaba pompa byla u Ciebie bo nadrabiam ^^)

Bicek pompa, tyle ze w zlym miejscu miare nalozylem co zreszta widac, z 0.5 cm wiecej by bylo. Tak wiec na razie maksymalna pompa ~37cm :





Zmieniony przez - Pepin90 w dniu 2008-08-09 15:26:56

No łapka jest już ładna.Pzdr

Eee Niedziela. Bardzo nie lubie. Polozylem sie o 3, wstalem o 11 ledwo zywy.
I znow musze nadgonic 6 posilkow do wieczora i znow nie zasne z napchania ^^
Dzien sie nie zaczal i juz mam go dosc ;]

nie da rady nie przegonisz mnie

Niedziela sie wrreszcie konczy, ja dzis dzien wolny od diety, zjadlem duuzy domowy obiadek, lody, kawe :P
Ale jutro powrot do treningu i diety. :)

Wstalem o 9.15, zjadlem sniadanie.
O 11.30 przedtreningowy+kreatynka, o 12. trening.

Relacja pozniej ;>

Po treningu, byl dosyc lekki, najbardziej odczulem nogi po przysiadzie ze sztanga, ostatnia seria 60x12. Po basenie za malo regeneracji i sa jak z waty :>.
Klatka tez dobrze weszla, serie 60x12, 65x10, 72,5x7.
Wracam do domu, potreningowo Gainer, i Golabki z gora ziemniakow ;>

ty pepin to siłe masz 60 se machasz 12 razy ja 60 to z 6 razy.hehe