Emil / Dziennik / Sylwetka

Mnie to dziś klata spuchal wraz z tricem s****ysynsko.

Ale pałka w ****owej formie od Venoma, wytrzymalosc podczas seksu monstrualna za to 4-5 h moge, oczywiscie Bcaa przed i po jest.

Teraz sobie smaze piersi i popije owsianymi.

Bede sie tutaj zwierzac

Zmieniony przez - szary7 w dniu 2008-08-01 17:21:25

Nom, "dwóch takich, co ćwiczyło splitem" ...

Venoma nie dotykam, jak już to Clen.
BTW, 4-5h na ręcznym to już dobry wynik

Po wakacjach się pobadam, i może przejdę do endokrynologa zobaczyć jak tam moje hormony się mają, i czy nie potrzebują jakiejś bomby małej . A tak serio, to muszę sprawdzić tarczyce.

Robie zapasy na sezon 2008/2009, na razie mam ... matrixa fajf-ziro . Mocna kicha, do roboty muszę iść bo na próbkach cyklu nie zrobię .

Zaraz idę trenować.


Zmieniony przez - emilooos w dniu 2008-08-01 18:35:59

czemu venoma nie dotykasz??.....
powiedz obawiasz sie przed nim..........
a przed clenem nie masz obaw??!!

Ręczny to krótka piłka jest

W tym Venomie to niezle gowno musi siedziec

szary a w clenie >...??
ja tam venoma lubie dobrze klepie teraz bede zarł wersje poxczatkowa 400/100

400/200 od pierwszego dnia czuje na sobie i to 1 kap per day.
Siedze sobie teraz, bralem prysznic z 15 min temu i moge juz spokojnie brac nastepny.
Na poczatku po kapsie zawsze lapie mnie zamula i sennosc, pozniej dostaje mocy, suszy mnie ciagle.

500/200 mialem tylko kilka kaps, ale nie odczulem nic z tych rzeczy co wyzej.

Dla porownania mialem do czynienia jeszcze z Tightem, i Scorchem, ktorych nie ' czulem ', aczkolwiek bardzo pozytywne spalacze.

Venoma teraz jem ' na masie ' jesli mozna tak to nazwac, tzn pije codziennie wieczorami piwo i jem pizze, do tego czasu jem zdrowo, koncze dzien twarogiem. Wszystkie posilki wylaczajac mieso i pizze w plynie ( blendowane ).

Szczerze mowiac to co robie podchodzi troche pod cpunstwo, bo moglbym spokojnie sobie darowac, ale po co ?

bralem wersje 500/150 pobudzenie fajne, duza potliwosc, przy tym czasami bóle głowy... zaczałem zrec czekolady lody, pizze i straciłem 2 cm w pasie
teraz planuje stracic conajmniej 7cm i dbac o diete

emiloss sory za offy

luz, lepszy off niz pustka.
z clenem żartuje, ale po prostu wole mieć pewność co jem.

kurva ale trening zrobiłem :]
alien mi chciał z klatki wyskoczyć
nowy szotgun syci.
zaraz dam wypis

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2008-08-01 21:27:10

1 sierpnia

KLATKA+TRICEPS+ŁYDKI+BRZUCH

1. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej: 20*20, 50*15, 80*8, 100*5
2. Wyciskanie hantelek na ławce płaskiej: 34*10, 34*10, 34*10, 34*10
3. Rozpiętki w skosie: 8*20, 14*15, 18*12, 18*12
4. Krzyżowanie linek w bramie: 4, 5, 5 (sztabek)

1. Wyciskanie wąsko: 50*12, 60*10, 70*8
2. Prostowanie ramion przy wyciągu: 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 (sztabek)
3. Pompki na poręczach: 12, 12, 10 (powt.)

Komentarz: . Przed treningiem poszła porcja jak to mówią na mojej siłce "NO-SZOGUNA" . Szybka rozgrzewka, położyłem się na skos, jakoś dziwnie mi się wyciskało znowu, do ostatniej serii, zero pompy, 100 poszło na 5 powtórzeń bez pomocy, wiec progress o powtórzenie i pierwsze oznaki pompy, hrhr. 34kami pomachałem po 10 powt. i tu już się zaczęło mocno robić na klatce...Rozpiętki w sumie kulminacja, rozrywało skórę, bez kitu. Dodałem sobie linki bo robiło się mega przyjemnie, podczas których kumpel zauważył, że robie max. 30sekundowe przerwy . Zrobiłem serię, łyk wody, i dalej jazda Zero zmęczenia i mimo fantastycznej pompy czucie mięśnia cały czas na najwyższym poziomie, a nie bezwład.

Przy wąskim klatka już mocno zatyrana, wychodzi gorzej niż jakis czas temu, ale pewnie machnąłbym te 6 powt. 80tką lecz dałem sobie spokój. W miare wąski uchwyt, bez dotykania klatki i prostowania łokci. Na wyciągu sporo serii, ale to dlatego, że pierwsze 3 były powiedzmy sobie - rozgrzewkowe, po 20-15 powt. Dopiero 3 zasadnicze wyszło na ostatnich klockach na wyciągu co mnie mocno zdziwiło. Przerwy krótkie, zmęczenie nieodczuwalne, chęć do ćwiczeń masakra. Pompki standardowo.

Brzuch w seriach łaczonych - ławka skośna, wznosy nóg i kręcenie dupskiem na skośne.
łydki 4 serie stojąc.
Ogólnie za******lałem jak robot

Czas treningu, wliczając rozgrzewkę, 80minut

Więc generalnie jak ktoś chce znac moją opinie o Shotgunie V.2 to ma ją w komentarzu treningowym. Jeżeli to co w puszcze klepie tak jak próbka, to biorę od ręki.

Acha - pompę czuje do teraz, dość wyraźnie.
Pozdr.

Już gdzieś kiedyś wysyłałem, bodajże na b-f ale tutaj nie, hrhr.
Emil przed zaczęciem siłowni, jakoś zaraz przed, bądź rok przed, ale generalnie taki był poziom wyjściowy .
Ten po lewej ofkors.





Zmieniony przez - emilooos w dniu 2008-08-01 22:47:52

BTW, 4-5h na ręcznym to już dobry wynik
Skos masz prawie tak samo mocny jak plaską ?