padam... dlaczego?? :(((

Witam. Postanowilem napisac bo mam pewien problem i nie wiem co moze byc jego powodem ani do kogo sie zglosic...:/ Trenuje judo 3 razy w tyg, okolo 1-2 razy w tyg bawie sie troche na worku, okolo 45 minut z przerwami (cwiczylem wczesniej ju jitsu i troche kicka) oprocz tego okolo 1-2 w tyg robie sobie silownie. Problem w tym ze od jakiegos czasu padam na treningach, tzn glownie na sparingach, 2 walki i umieram:( Czy moze byc to spowodowane zla dieta? na sniadanie zjadam jakies platki z mlekiem i do tego powiedzmy bulka z serem, potem obiad, jezeli gotuje sam jest to najczesciej spageti lub jakas ryba z salatka, jezeli jem u rodzicow to juz naprawde roznie, w miedzyczasie jem jakis owoc czy jogurt, kolacja to najczesciej 3 bulki z serem, jakas wedlina, w zaleznosci co jest w lodowce. Kupilem sobie zestaw witamin: Vigor plus oraz glukozamine z doppel herz (to na stawy). Czy zywienie moze byc przyczyna? Czy moze po prostu przemeczenie organizmu? W piatek ide na badanie krwi moze to cos wykaze.. Z gory dzieki za jakies porady i pozdrawiam

Oczywiście,że przyczyną może być zła dieta - być może nie dostarczasz organizmowi wystarczającej ilości witamin i minerałów.
Mimo wszystko stawiałabym jednak na zbyt duży wysiłek fizyczny - ciało musi mieć czas,zeby odpocząć.

chodzi o to rowniez ze chcialbym cos powalczyc w ju jitsu na zawodach... zmniejszajac czestotliwosc treningow moge zapomniec o jakimkolwiek medalu. W mojej kategorii wagowej (do 85 lub 90) sa naprawde silni i dobrze techniczni zawodnicy, w zwiazku z tym musze trenowac zeby miec jakiekolwiek szanse. Wychodze z zalozenia ze kiedy ja odpoczywam, przeciwnicy trenuja, wiec staram sie kazdego dnia cos porobic, ze tak to ujme:P pozdrawiam:)

W takim razie odpuść silownię i ten worek,a możesz zwiększyć częstotliwość treningów na macie.

IMO nie chodzi tu o diete raczej https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/31.gif[/img] ,ale jeśli chciałbyś dopracować swoje odrzywianie to zapraszam do tego działu https://www.sfd.pl/Odżywianie-f10.html -tam chłopaki przeanalizują twoja diete i poprawia ewentualne błędy ,ale jeśli chciałbyś dopracować swoje odrzywianie to zapraszam do tego działu https://www.sfd.pl/Odżywianie-f10.html -tam chłopaki przeanalizują twoja diete i poprawia ewentualne błędy ,ale jeśli chciałbyś dopracować swoje odrzywianie to zapraszam do tego działu https://www.sfd.pl/Odżywianie-f10.html -tam chłopaki przeanalizują twoja diete i poprawia ewentualne błędy [img]../../buziaki/1.gif" alt="" />
Co do witamin to bardzo dobrze ,że je masz ,ale daruj sobie zwykłe witaminy i przestaw sie na takie dla sportowców ja na przykład używam tych https://sklep.sfd.pl/Witaminy_i_minerały_Vita-Min_Multiple_Sport®-opis864.html
,ale jest tez wiele innych do wyboru.

Co do konkretów twojego pytania to nie uważam by przyczyna leżała w przetrenowaniu jeśli taki tryb utrzymujesz juz od jakiegoś czasu a zmęczenie przyszło dopiero teraz-Imo jest to tylko i wyłącznie wpływ warunków atmosferycznych na wydolność organizmu ,poprostu w takich wypałach jak sa ostatnio ciężko wydusić z siebie 100% tego co kiedy indziej
Więc moja rada jest taka-zostań przy obecnych treningach tylko przykręć trochę intensywność i oszczędzaj siły na spary jeśli one sa twoim pryiorytetem na chwile obecną

Zrob sobie weekend wolny.
Kup sobie solidne aminokwasy albo pelen zestaw albo BCAA.
Duzo pij, najlepiej jakies izotoniki.
Warto zastanowic sie nad ZMA.

Ponadto musisz pamietac, ze budowanie formy jest falowe. Rosnie i potem ma dola. Jak sie madrze trenuje to kazda kolejna fala jest troche wyzsza. Poza tym - majac odpowiednia wiedze- mozna przewidziec kiedy bedzie sie w szczycie formy i tak trenowac, zeby przypadla akurat na dzien zawodow.

I najwazniejsze: odpoczynek i przerwy sa waznym elementem treningu i bez nich nie ma rozwoju!!

dzieki Wam za dotychczasowe odpowiedzi, uspokoily mnie troche i na pewno skorzystam z Waszych rad!:]
Dodam jeszcze ze zauwazylem tez ze poce sie najmocniej z calej grupy, nie wiem czy ma to zwiazek z tym ze zawsze staram sie dawac wszystko z siebie czy ma to podloze chorobowe, swoje robi na pewno tez pogoda, na sali jest dosc duszno, ale tak jak wspomnialem poce sie najmocniej z calej grupy.. Dzieki Wam jeszcze raz:)

To,że się pocisz najmocniej z całej grupy jest raczej cechą osobniczą, niż jakimś objawem chorobowym.

Do Saida:
Czestotliwosci treningow na macie nie moge zwiekszyc bo plan jest z gory ustalony, tzn mamy treningi w pon i sr (po 2h) i w piatek (1,5h).
Do Renegata:
Taki tryb staram sie utrzymywac od okolo roku, to zalezy tez od tego czy nie mam jakichs innych zajec (szkola, praca, wiec chyba jest tak jak mowisz z tymi warunkami atm. Z drugiej strony u innych nie obserwuje az takiego zmeczenia
Do Grimpera:
O co chodzi w tym "pelnym zestawie"? Jakie aminokwasy kupic (producent)? Jak czesto nalezy robic przerwy?

Dzieki Wam wszystkim za info. Jestem pod wrazeniem tego forum. Zarejestrowalem sie dosc dawno, glownie zeby poczytac rozne artykuly, ale postanowilem sie tez troche poudzielac jezeli uznam ze w jakims temacie moge dodac cos co komus moze pomoc:]

Dobrej nocy, ja juz zbijam spac bo sie tu troche zasiedzialem:P pozdroooo

Jak sie pocisz to trzeba pic. Butla wody na treningu i popijac lyk co chwila.
Zreszta jak macie 30 st to pewnie stracisz ze 2 kilo w czasie treningu. Musisz to nadrobic, bo inaczej sie wykonczysz. Odwodnienie moze miec skutki smiertelne!!

A co do konkurencji, to jest silna, bo nie takie rzeczy lyka... Boje sie ze slawa polskiego BJJ sie skonczy jak wprowadza kontrole antydopingowa

Aminokwasy mozna kupic 2 rodzajow, albo rozgalezione BCAA https://sklep.sfd.pl/Aminokwasy_rozgałęzione_Bcaa_BCAA_Mega_Caps®-opis747.html jest to podstawowy zestaw, lub wszystkie https://sklep.sfd.pl/Aminokwasy_wolne_Whey_Amino_1000®-opis874.html 

Kiedys bralem pelny zestaw, ale to kupa lykania malo przyjemnych pigulek (6 szt kila razy dziennie). Teraz sie ograniczam do BCAA i jest git, a to one sa najwazniejsze. Teraz uzywam Olimpa, bo dla mnie najtanszy i na pewno jest solidna firma. Na pewno sa lepsze (najczejsciej amerykanskie), ale tak w tym nie siedzie. Jak nie chcesz zostac Pudzianem jest to wiedza zbedna :)

Na poczatek zrob sobie dluzsza przerwe zeby odpoczac, a potem polecam 2 dni w tygodniu. Poza tym mozna madrze ustalac trening, ze robisz 1 dzien przerwy, ale masz dzien tylko na trening techniczny, bez wysilku, sparingow.
Swoja droga dluzsze przerwy robia dosc dobrze technice!!