Alkohol again

Wiem, że temat był już wałkowany wiele razy ale chciałbym się dowiedzieć jakie są rady Sławka i Darka w sprawie zminimalizowania skutków działania alkoholu. Chodzi mi konkretnie o to, jak zmniejszyć "straty" w mięśniach i wogóle po sylwestrze zakrapianym wódką.
Aha, dysponuje BCAA i zwykłymi aminokwasami

darkthorn

Właśnie, ja zawsze powtarzam, że kulturystyka nie powinna pozbawiać Nas całej radości życia! Ale, ale, oczywiście, nikogo nie zachęcam do picia...!

S. Ambroziak

to ja sie podpisuje pod pytaniem
i mam takie jeszcze jedno pytanie: co lepiej pic piwo czy wodke?
z gory dziekuje

POZDRAWIAM
http://www.pajacyk.pl/

https://www.sfd.pl/html/57168 moze to wam sie przyda z góry dzięki za sogi hyhyhy

pozdrawiam

Najlepiej to wogule niepic, ale to pewnie wiesz?
Ale jezeli juz to chyba lepsze jest piwko, gdyz zeby przerobic jeden kieliszek (25 ml) wodki nasza watroba potrzebuje godziny a wiadomo, ze na jednym sie nie konczy...
Jezeli sie myle niech ktos mnie poprawi.

Michał G.

Coż, sylwester to szczególny dzień, wiec myśle, że jeżeli trochę pobalujesz, nie powinieneś mieć specjalnych wyrzutów sumienia. Alkohol, pity w umiarkowanych ilościach (ok. 15-25g czystego alkoholu na dobę) działa wręcz profilaktycznie, gorzej z większymi dawkami. Alkohol wpływa dość destrukcyjnie na błonę śluzową jelia cienkiego, osłabia wchłanianie wielu cennych składników pokarmowych głównie witamin, a także zaburza procesy naprawcze DNA - co może mieć wpływ na zaburzenie syntezy białek. Jednocześnie alkohol jest metabolizowany prawie identyczną drogą co kwasy tłuszczowe, a ponieważ jest on dla organizmu trucizną, musi być rozłożony przed tłuszczami. W związku z tym na pewnien czas hamowany jest proces spalania kwasów tłuszczowych, co może sprzyjać odkładaniu podskórnych lipidów. Co poradzić? Myśle że jeden dzień niczego zbytnio nie popsuje. Proponuje oczywiście zwiększyć na drugi dzien spozycie białka lub aminokwasów, a i także warto sięgnąć po glutaminę - która jest głównym żródłem energii dla osłabionych sylwestrowym dniem komórek jelitowych. Oczywiście proponuję także sięgnąć po witaminki, głównie z grupy B.
Jaki alkohol jest bardziej szkodliwy? Coż alkohol jest alkoholem, ale szereg napoi alkoholowych oprócz samego etanolu zawiera również cenne związki np. piwo - witaminy z grupy B i potas (lepiej więc to na Sylwestra :), a wino obfituje w cenne polifenole ( ale tylko czerwone gronowe ). Zarówno wino jak i piwo to zdecydowanie lepsze trunki niż sama "czysta"

szukala

Dziś wieczorem jesli się wyrobie skrobne artykuł w dziale odżywianie na temat "zapobigania kacowi" ))))

KAIN
Minister spraw wewnętrznych w dziale Liga NHB ,główny garkotłuk działu Odżywianie ,wielki elektronik działu Muzyka, film i książka

"Basketball,golf,football they take one ball ...No Holds Barred takes two "

no, no... to temat całkiem na czasie .

szukala

Zapraszam w razie czego do poprawienia mnie heh

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=58281

KAIN
Minister spraw wewnętrznych w dziale Liga NHB ,główny garkotłuk działu Odżywianie ,wielki elektronik działu Muzyka, film i książka

"Basketball,golf,football they take one ball ...No Holds Barred takes two "

Dzieki wam za pomoc.

darkthorn

Kulturystów zawsze niepokoi informacja, że alkohol denaturuje białka. To jednak, dotyczy głównie białek komórek mózgowych. Do mięśni alkoholu dociera niewiele, gdyż wcześniej dezaktywuje go wątroba.
Broń Boże, nie zachęcam nikogo do picia, ale bez przesady, pełnoletnim, okazjonalnie, niewielka dawka nie zaszkodzi, szczegolnie, jazeli będzie to, jak pisał Darek, czerwone wytrawne wino.

S. Ambroziak

Sławku...czyli co...mamy dwa krwiobiegi?))))



Doradca w dziale suplementacja