big brzuch, spalenie tkanki tluszczowej

rozwalony :/

Sprawa prosta naprawiasz rower i śmigasz Jest ciepło nie powinno być z warunkami problemów A na siłke masz 2 warianty:

a) wsiadasz na rower i jedziesz 30 km
b) łapiesz STOP'a i jedziesz na siłke

z rowerem niewyjdzie bo jest w stanie krytycznym, lepiej kupic nowy a na nowy mnie niestac, wole skorzystac z bieżni która stoi umnie w pokoju. moge np biegac rano naczczo ok 25 min plus najpierw 10min maszerowania. połączyc z jakąs dieta to i w połódnie brzuszki przysiady pompki hantle? i ew w wolnym czasie jeszcze pobiegac? czy lepiej szybciej bede spalal tkanke jak bede tylko rano biegal i puzniej juz nie ?
P.S
znacie jakies sposoby na tzw łaknienie, tzn na to ze chce sie jesc jak sie nie jest głodnym. niewiem jakies herbatki zielone czy cos?
aa i czytalem gdzies ze jak wypije 15 min przed obiadem wode to oszukam żołądek i zjem mniej. Dobre to jest czy moge sobie tym jakos zaszkodzic?

Excelion, dokladnie tak !
Niestety sporo mlodzezy wychowanej 'na internecie' uwaza, ze jak zajrzy na 'forum sporowe' to otrzyma wypiske z jakas rewolucyjna metoda typu: wskocz od jeziora 10 razy codziennie, przez caly tydzien, dokladnie o 21.00, a stracisz 5 kg itd...'.
Stary napraw ten rower i jezdzij na nim intesywnie ok godziny dziennie, 5-6 razy w tygodniu, poczytaj o diecie w postach podwieszonych, a moze za pare miesiecy sam otworzysz silownie w swoim miescie...
powodzenia,

Ja bym dodał do tego jakis mocniejszy spalacz, typu Venom

Panie Iks, wogole na wiek autora watku spojrzales ?
Prosze takich glupot nie pisac, bez znajomosci kontekstu !

niechodzi mi oto zebyscie mi napisali rozpiske co kiedy i jak, tylko odpowiedzieli na niektóre moje pytania. i ew cos doradzili, spróbuje sobie zorganizowac jakis rower, ale teraz tak czysto teorytyczniem, jak wam sie to widzi co napisalem 3 posty wyżej ?

Zmieniony przez - verayth w dniu 2008-07-05 21:52:04

Narazie sporo masz wagi, ale to nie koniec swiata i mozna sobie z tym poradzic. Wazne, abys sobie nie robil krzywdy przy okazji , wiec dlatego bieganie odpada, a rower, basen i dlugie(ale naprade dlugie i bez raczek w kieszeniach) spacery, jak najbardziej.
No i odzywianie !!!

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2008-07-05 21:58:14

Nie biegaj/ćwicz/trenuj na pusty żołądek zjedz posiłek przedtreningowy/ ewentualnie sam pokarm bogatobiałkowy.

Musisz jeść co najmniej 5 posiłków dziennie, najlepiej co 3-4 godziny.
Herbatki i inne tego typu rzeczy działają jedynie w ten sposób, że jak je wypijesz to rozciągasz mechanicznie ściany żołądka, a to pobudza odpowiednie rejony w mózgu odpowiedzialne za uczucie sytości. Herbatki tego typu są skuteczne tak jak zwykła woda, lub warzywa, które maja mało kalorii a "zapychają".

Zmieniony przez - Sniv w dniu 2008-07-05 22:03:02

ok, dzieki wzasadzie na basenik zamiast autobusem moge sie przejsc spacerkiem codzienie :D
czyli rano basenik naczczo potem te posilki wedlug 10 zasad zdrowego zywienia czy jakos tak i moge zrobic trening silowy ?

Zmieniony przez - verayth w dniu 2008-07-05 22:13:39