Remon / Dziennik / Mogę Wszystko!

Witam wszystkich.
Dzisiaj rozpoczynam trening FBW 5x5 i dla większej motywacji, postanowiłem założyć dziennik treningowy.

O mnie:
waga - 59,5kg
wzrost - 180cm
biceps - P/L 29cm/28,5cm
pas - 70cm
klatka - 88cm
uda - 48cm

Mój staż na siłowni i trochę przeszłości:
Licząc wszystkie treningi, które zresztą były nieregularne to prawie rok. Do treningów nie przykładałem się zbytnio, dopiero po dwumiesięcznym, sumiennie wykonywanym FBW by georgu i diecie do której i tak się zbytnio nie przykładałem udało mi się przytyć 3kg :)Ważyłem wtedy 63kg. Potem wszystko nagle runęło, przestałem chodzić na siłownie, gdyż ją zamknęli na czas nieokreślony, w domu nie chciało mi się wykonywać żadnych ćwiczeń, chociaż mogłem robić pompki, drążek, brzuch, dietę w ogóle odpuściłem i prowadziłem antysportowy tryb życia. W wyniku tych wszystkich czynników w miesiąc spadłem z wagą o ponad 3kg do tej obecnej podanej wyżej.

Co w przyszłości:
W tym roku czeka mnie maturka, wybieram się do szkoły, gdzie niezbędne będzie zdanie testów sprawnościowych - bieg na 1km, bieg 10x10 i podciąganie na drążku. Przygotowuje się do tego już od kilku miesięcy (narazie tylko biegałem 4km). Obecnie będę przeplatał co drugi dzień 4km i 10x10. Mimo tych wszystkich biegów, mam zamiar też przybrać na masie - moja dolna granica to 75kg.

Rozkład tygodnia:
Poniedziałek - FBW, 10x10
Wtorek - ABSII, 4km
Środa - FBW, 10x10
Czwartek - ABSII, 4km
Piątek - FBW, 10x10
Sobota - ABSII

Rozkład treningu FBW
Progresję ustaliłem w wyciskaniu leżąc, przysiadzie ze sztangą i MC 2kg. W wyciskaniu sztangi stojąc i wiosłowaniu 1kg.

Maxy:
wyciskanie leżąc 55kg
przysiady ze sztangą 60kg
MC 60kg
wyciskanie stojąc 32kg
wiosłowanie 40kg

Trening A
Przysiady ze sztangą - startuje od 36kg
Wyciskanie leżąc - startuje od 31kg
Wiosłowanie - startuje od 28kg

Trening B
Przysiady ze sztangą
Wyciskanie górą - startuje od 20kg
Martwy Ciąg - startuje od 36kg

Treningi oczywiście przeplatane.

Dieta:
Zawsze miałem problemy z jedzeniem, mogę dużo zjeść, ale najzwyczajniej na świecie nie chce mi się przyrządzać dań.

Śniadanie:
Płatki owsiane 100g
Mleko 250ml
Nasiona dyni 20g
Serek Wiejski 100g

Śniadanie II:
2 jajka na twardo
pieczywo razowe
szynka z kurczaka/ indyka
warzywa

Przekąska:
Makrela/śledzie w sosie pomidorowym 100g
pieczywo razowe
warzywa

Obiad, posiłek przed treningiem:
Pierś z kurczaka 100g
Ryż brązowy 100g

TRENING

Zaraz po powrocie z treningu, gainer

Posiłek po treningu:
Kurczak 100g
Ryż brązowy 100g

Kolacja
Serek wiejski 100g

Do tego mam kapsułki z OMEGA3, magnez i B12, żeń szeń,

Dieta będzie trzymana sztywno, czasami będę sobie zamieniał niektóre rzeczy, żeby mi się nie przejadło.

Mam jeszcze obawę, czy dieta 3100kcal wystarczy z zapasem na zapotrzebowanie kaloryczne w moim napiętym grafiku tygodniowym.

Witam, dobrze, że postanowiłeś założyć dziennik, będę wpadał. Powodzenia, rośnij!

PS. Zapraszam do mnie link w podpisie, start z nowym treningiem na stronie 83

Zmieniony przez - _ANIMAL_ w dniu 2008-06-30 13:42:00

Nowy dziennik
Zycze powodzenia!!

:)Powodzenia i rośnij :)

Powitac

Rośnij wielki.Niech masa bedzie z Toba.Powodzenia i zapraszam do mnie

bede zagladał powodzenia ;]

30 czerwca
rozpoczęcie FBW 5x5

Każde ćwiczenie wg założeń planu wykonuje w 3 seriach po 5 powtórzeń ze stałym obciążeniem. Dlatego będę podawał tylko ciężar.

1. Przysiady ze sztangą 36/36/36
2. Wyciskanie leżąc 31/31/31
3. Wiosłowanie 27,5/27,5/27,5

Zacząłem od lekkiego rozciągania 2-3 minuty. Następnie przed każdym ćwiczeniem wykonywałem po 2 serie rozgrzewkowe.

1. Poszło bez żadnych problemów, musiałem wykonywać to na suwnicy, ponieważ stojaki były zajęte, a czas mnie trochę poganiał.
2. Tak jak przysiady poszło jak po maśle.
3. Tutaj w pierwszej serii miałem trochę kłopotów z techniką, ale potem ściągnąłem łokcie i od razu lepiej poczułem plecy. Do tego ciężar był o 0,5kg mniejszy od planowanego gdyż nie miałem jak dobrać 28kg.

Rozpoczęcie planu uważam za udane, może nie było zbyt ciężko, ale mimo to czuję, że trenowałem. Skupiam się teraz głównie na technice, dlatego niektóre ćwiczenia np. wiosłowanie wykonywałem trochę wolniej.

Po całym tym treningu zrobiłem jeszcze 2 serie biegu 6x10, tak na początek, w środę będzie 8x10, a od piątku zaczynam już normalnie biegać 10x10 :)

Nie wiem jak będzie z progresją ciężaru, prawdopodobnie będzie ona zmienna, raz będzie regulaminowo czyli 1kg lub 2, zależnie od ćwiczenia, ale czasami będę musiał dać trochę mniej, bo nie mam aż tak zróżnicowanego asortymentu obciążenia żeby kombinować do setnych kilograma .

Teraz czeka mnie jeszcze 100g serka wiejskiego, tabletka magnezu i żeń szenia.

Pozdrawiam.

Dzisiaj kolejny trening, niestety prawdopodobnie wypiskę zrobię dopiero jutro, ponieważ dzisiaj od popołudnia nie będę miał kompa do dyspozycji.

Dzisiaj daję wypiskę z dwóch treningów, gdyż jak wcześniej pisałem, nie miałem możliwości ostatnio korzystać z kompa :)

środa 2 lipiec

1. przysiady ze sztangą 37/37/37
2. MC 36/36/36
3. wyciskanie sztangi stojąc 20/20/20

Trening udany, wszystko poszło bez żadnych problemów. Zmieniłem trochę tylko progresję w przypadku przysiadów, które wykonuje 3 dni w tygodniu, z 2kg do 1kg.


piątek 4 lipiec

1. Przysiady 37,5/37,5/37,5
2. Wyciskanie na płaskiej 32,5/32,5/32,5
3. Wiosłowanie 29,5/29,5/29,5

1. Poszło bez żadnych problemów, nie miałem jak dobrać obciążenia żeby założyć 38kg więc dałem o o,5kg mniej.
2. Gładko, tu także musiałem dać mniej o 0,5kg.
3. Tak jak w przypadku reszty, narazie idzie dość łatwo, tu także nie mogłem dać dokładnie takiego ciężaru jak planowałem, więc dałem 0,5kg więcej, żeby się trochę mocniej zmęczyć


Za to w czwartek 3 lipca (wczoraj), zdałem na prawko za pierwszym podejściem

No to graty. Za prawko. Że za pierwszym razem.

A teraz dorzuć troche do martwego.

Uff, znowu mogłem wejść na komputer, więc wypiszę trening poniedziałkowy i dzisiejszy.

poniedziałek 7 lipca

1. Przysiady ze sztangą 39/39/39
2. MC 37,5/37,5/37,5
3. Wyciskanie stojąc 21/21/21

Trening przebiegł pomyślnie, bez żadnych problemów.

środa 9 lipca

1. Przysiady ze sztangą 40/40/40
2. Wyciskanie 35/35/35
3. Wiosłowanie 30/30/30

1. Zaczyna się powoli robić coraz trudniej, zresztą tak też powinno być, dzisiaj bardzo mocno poczułem nogi, a po całym treningu zrobiłem jeszcze bieg 8x10. Jak wracałem z siłowni to mi się nogi uginały
2. Tutaj dodałem 2kg zamiast 1, uważam, patrząc na wcześniejsze wyciskania, że będę tak dokładał gdzieś do 45kg, dzisiaj poszło gładko, jak we wcześniejszych treningach.
3. Wiosłowanie dzisiaj też już poczułem mocniej niż zazwyczaj, ale nadal idzie gładko.

Moja zleksza wątła postura, oraz ciężary jakimi ćwiczę, intrygują niektórych użytkowników siłowni... Dzisiaj jeden pakier zalecił mi abym wiosłowanie robił z pasem, bo on kiedyś jak robił podobne ćwiczenia, a także barki, to miał problemy z kręgosłupem. Jeszcze inny powiedział mi żebym pił dużo mleka, jadł sporo płatków z mlekiem oraz objadał się przed pójściem spać i w ogóle jadł ile wlezie.
Teraz mam pytanie do Was, jak mam sie ustosunkować do porad moich współużytkowników siłowni ?