i u mnie na silce wiekszosc gadala ze robi wlasnie jak on.. - więc nasuwa się w związku z tym pytanie czy wszyscy mają takie barki... jak on
druga sprawą jest to, czy trenowal zawsze w taki sam sposob...
trzecią - oprócz zakresu- jest również techika wykonywania tegoż ćwizcenia- tak aby angażować odpowiednie mięsnie w odpowiedni sposób, sam zauważyłem już lata temu, ze pewne odstępstwa moga pomagać jak i przeciwnie...
reasumując trzeba także powiedzieć,ze technika- choc zasadnicza sprawa- nie jest sprawą w 100% odbijająca się na wynikach, jest to rzecz oczywiście bardziej zlożona.
wrazając natomiast jeszcze do tych zakresów ruchu to my,slę,ze w wiekszości przypadków jest to przesadzanie, jeśli nie demonizowanie, choc oczywiste jest, ze niewłaściwy trening doprowadzi z czasem do kontuzji to
wyciskanie zza karku w sposob kontrolowany, jak i z klatki -nawet w duzym zakresie bo wtedy zmniejsza to wielkośc obciążeń- nie jest az tak groźny, ani doraxnie ani w dłuższej perspektywie czasu...