Były najszybszy człowiek świata trafi za kratki
Były olimpijczyk, sprinter, rekordzista świata, Amerykanin Tim Montgomery został skazany w piątek na 46 miesięcy więzienia za oszustwa czekowe i pranie brudnych pieniędzy. Montgomery, były partner życiowy Marion Jones, przyczynił się także do jej upadku.
Wyrok skazujący to ostatni etap degrengolady byłego najszybszego człowieka świata, który znajduje się już pod nadzorem służb federalnych jako podejrzany o posiadanie heroiny i plany jej rozprowadzania w stanie Wirginia. W tej sprawie czeka go jeszcze proces.
Montgomery, były rekordzista świata w biegu na 100, został wykluczony ze sportu w 2005 r. za udział w głośnym skandalu dopingowym.
Został już uznany za winnego popełnienia kilku przestępstw, tj. zmowy, oszustwa bankowego oraz próby zdeponowania 775 000 dolarów na podstawie kradzionych i podrabianych czeków. Montgomery jest jednym z ponad tuzina podejrzanych o fałszerstwa finansowe oraz kradzieże, zamienianie i fałszowanie czeków.
W styczniu gwiazda amerykańskiej lekkiej atletyki Marion Jones została skazana na 6 miesięcy więzienia za wprowadzenie w błąd śledczych w podobnej aferze czekowej i za składanie fałszywych zeznań w odrębnym śledztwie na temat dopingu. Jones została pozbawiona pięciu, w tym trzech złotych, medali zdobytych podczas igrzysk 2000 r. w Sydney.
moderator sprinterek