To właśnie w splicie można łatwiej poznać,W przeciwieństwie do FBW stosuje się duużo więcej ćwiczeń
Nie odpowiedziałeś mi na to (mam rozumieć że zmieniłeś zdanie i się z tym zgadzasz?)
Tuaj jest dyskusja na temat inny niz urazu kregoslupa czy kolan jest mowa o osobie ktora cwiczy juz rok nie uwzgledniajac nog.Wiec zamilcz jesli nie wiesz o co chodzi.
Nie tylko na ten temat. Napisałeś, że trening bez nóg to trening stracony czy jakoś tak. Dla przeciwwagi odpisałem, że wcale nie podając chwile potem skrajny przykład żebyś zrozumiał co miałem na myśli. Znam wielu ludzi mających pokrzywiony kręgosłup i polecanie im robienia przysiadów ze sztangą, na hackmaszyn ie, hacków, wyciskania na suwinicy jest czystą głupotą (chyba że ktoś ma w dupie swoje zdrowie) To że ty olałeś swój
krzywy kręgosłup i miałeś farta że ci sie wyprostował robiąc w tym czasie przysiady wcale nie znaczy że to jakaś reguła, (prędzej wyjątek od niej).
wiec pomysl zanim cos napiszesz i swoje madrosci pisz gdzie indziej.
<dłubie w nosie>
adzik123:
Wiem o tym. Ale co z tego? To nie zmienia faktu, że Kuro pisząc że nie powinni sie zabierać za siłownie nie miał racji.
Chodzi o to, że np mając problem z kręgosłupem/kolanami - idziesz sobie robić przysiad... I co ? ;/
...i po kilku latach mając np skolioze pokrzywiony kręgosłup, chociażby to.