Najważniejszą rzeczą na początku treningu jest odpowiednie rozgrzanie mięśni i wtedy możesz sobie odpuścić rozciąganie gdyż lepiej skoncentrować się na pobudzeniu krążenia i podniesieniu temperatury ciała, rozciąganie zastygłych mięśni aż prosi się o jakieś naciągnięcie, ja zaczynam się rozciagać już po pierwszej serii ćwiczeń, i robię to po każdej następnej by poczyć ulgę w trenowanych mięśniach, robię także
rozciąganie po treningu, taka pięcio minutowa sesja, ćwiczone obszary ciała rozcioągam po 10-12 razy, każde rozciąganie po około 20 sekund, po treningu rozciąganie się jest świetnym sposobem na przyśpieszenie regeneracji mięśni, potem jeszcze wskocz pod prysznic, strumienie ciepłem wody dodatkowo cie rozluźnią, pamiętaj że po treningu najważniejsze jest odprężenie
"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"
*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....
Nie jestem rasinimistą!Ale! To jest wielkie ale!Jako członek narodowej partii szwabolistycznej wierzę że, Uberleyben, must ge schtammen, zeinreich der podstępnyś Amstron Jones!
Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2002-12-13 12:57:04