co do w węglowodanów to złożone są chyba bardziej ok, niż proste.
Jest coś takiego jak Index Glikemiczny, który określa szybkość przyswajania węglowodanów i skoki w poziomie cukru w organizmie. Produkty o niższym IG są wchłaniane wolniej (np. ważywa), poziom cukru podnosi się powoli i opada też powoli. Produkty o wysokim IG (np. słodycze) powodują duże i szybkie skoki w poziomie cukru w organizmie. Ciekawa rzecz ten IG, mnie bardzo zainteresował i uwzględniam w bardzo dużym stopniu te informacje.
Jeżeli badania masz mieć bardzo kompleksowe to chyba powinieneś uwzględniać całokształt funkcjonowania organizmu, a nie tylko chęć utraty wagi.
Przeważnie przyjmuje się, że duża utrata wagi w dość szybkim czasie nie jest zdrowa. Jak pisałeś chcesz tracić 2 kg na tydzień. Według niektórych to raczej sporo.
Osobiście jakiś czas temu straciłem znacznie więcej na wadzę, w krótszym czasie i nie sadzę aby to było niezdrowe. Zrzuciłem sporo nadmiarowego tłuszczu i organizm można by rzec zrobił to z przyjemnością. Czułem i czuję sie lepiej chociaż nadal staram się spalać tłuszcz. Teraz nie idzie już tak łatwo jak na początku, ale miałem spore nadmiary tłuszczu, który w jakiejś części, jak wspomniałem, bardzo szybko i ładnie zszedł.
95 kg przy wzroście 184 cm wydaje się być dużą wagą. Chociaż nie wiem dokładnie jaką masz budowę ciała i jaki procent tej masy stanowi tłuszcz.
Z racji zdrowotnych oczekiwań związanych z różnorakimi badaniami głodówka może być ciekawym rozwiązaniem. Może mieć też właściwości zdrowotne. Trzeba ją tylko dobrze zrobić. Mi osobiście największy problem sprawiało
wychodzenie z głodówki. Ten etap przeważnie lekceważyłem a jest podobno równie ważny jak sama głodówka.
Na temat głodówek jest sporo wiedzy i znam osobę, która bardzo się tym interesuje. Co ciekawe głodówki znosi dość kiepsko (bardzo szczupła osoba z mała tendencja do odkładania tłuszczu), w przeciwieństwie do mnie. Chociaż są pewne wskazania co do głodówek i z własnego doświadczenia wiem co jest ważne i się dobrze sprawdza (przynajmniej w moim przypadku). Aktywność fizyczna: spacery, "lekkie" ćwiczenia z jogi, relaksacja. Dla mnie głodówki to nawet przyjemne doświadczenie chociaż nie wiem czy będę je jeszcze robił. Przyjemniejsze jest zdrowe odżywianie się.
Pozdrawiam i życzę dobrych wyników na badaniach :)