Szacuny
6
Napisanych postów
495
Wiek
47 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6006
Tak sie dziwnie zlozylo, ze wkrotce bede mial bardzo dobry kontakt w Chinach. Znajomy moze mi wyslac, a takze zabrac ze soba kazdy wlasciwie towar z rynku chinskiego. Stad moje pytanie - czy i co warto tam kupic?
Po glowie chodza mi jakies "wynalazki" chinskiej medycyny, typu Tribulus, Ginseng itd, ale moze jakies konkrety? W koncu wiekszosc firm robi woje produkty pewnie z chinskiej kreatyny itd. Ktos ma jakies dpswiadczenia w tej sprawie? jak cla? Jak jest okazja to nawiozlbym sobie towaru na rok z gory...
Szacuny
6
Napisanych postów
495
Wiek
47 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6006
Kiedys gdzies na jakims portalu zauwazylem ciekawa oferte z Uzbekistanu. Kilogram kreatyny wynosil okolo 4-5 zlotych
Wiadomo, ze Chiny=kiepska jakosc, ale jak wspomnial martianin, sadze, ze wiekszosc producentow suplementow bioerze stamtad polprodukty do swoich towarow, albo tylko je metkuje.
Kazdy, kto bierze TT, albo zenszenia, musi sie chyba pogodzic z tym, ze towar jest z Chin albo okolic. Wiec nie ma sie co "obrazac" na Chiny
Towarzyszu od adidasow - kiepskie poczucie humoru i nabijanie postow zbednymi wypowiedziami.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11397
Napisanych postów
72680
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958547
dowiedz sie co Twoj znajomy moze miec,
w jakich kosztach, jakie ilosci
i wtedy bedziesz myslal, ewentualnie poinformujesz nas - i bedzie mozna cokolwiek napisac
bo poki co takie pytanie nie ma wiekszego sennsu
wiecej szczegolow , wtedy na pewno bedzie mozna pokombinowac, no i oczywiscie o ile to bedzie np. z jakiegos labolatorium, od jakiegos producenta, a nie tak prosto 'z ulicy'