Chcę troche poprawić rzeźbe wykorzystując do tego poranne bieganie. Nie dla mnie niestety ruszanie bioderkami przed telewizorem, tylko biegi, rower, worek wchodzi w gre.
Przeczytałem troche artykułów z wyszukiwarki o tym, ale wciąż spotykam sie ze sprzecznymi opiniami i nie wiem której posłuchać.
Jedni twierdzą, ze po 10 minutah biegania na czczo zaczynamy tracić tkankę tłuszczową, inni że że tak samo i mięśniową.
A jeżeli jest ta negatywna opcja numer dwa to czy da się jakoś zabezpieczyć by nie traciś przy rannych biegach tkanki mięsniowej??
Jakieś HMB, może lekka dawka WPC 80, albo Carbo?
prosże o pomoc
"Czy przez ten trening można dostać biegunki? Bo ja dostałem ale nie wiem od czego."