Pane moderatore, prose ne ubija tematu
To se ne da!
...
Napisał(a)
jak może siła wnikać z masy ?
...
Napisał(a)
nie wiem czy wiecie ale PUdzian ma kuntuje kolana !!!!!!
a co ze juz mu słabo idzie to zapominacie o wczesniejszych latach jak bił na głowe wszystkich ??!!
a co ze juz mu słabo idzie to zapominacie o wczesniejszych latach jak bił na głowe wszystkich ??!!
...
Napisał(a)
Vodi skąd takie info?
Fux1 może byś wrzucił worek, ale jakby podest był oddalony o kilka metrów to raczej bys go przerwacał i trwało by to godzine
Zmieniony przez - IboK w dniu 2008-03-25 13:56:24
Fux1 może byś wrzucił worek, ale jakby podest był oddalony o kilka metrów to raczej bys go przerwacał i trwało by to godzine
Zmieniony przez - IboK w dniu 2008-03-25 13:56:24
www.rafalkobylarz.pl
Facebook: Rafał Kobylarz Fanpage
http://www.youtube.com/watch?v=gordky-oNLM
...
Napisał(a)
Pirat5 może lubi wyglądać jak świnia albo nie ma czasu/nie chce mu się dopilnować różnych istotnych rzeczy które wpływają na wygląd.
Pane moderatore, prose ne ubija tematu
To se ne da!
...
Napisał(a)
Nie. On jest zawodowcem gdyby mu była potrzebna rzeźba to by ją zrobił, ale to nie ten sport. Na Arnold Classic większa masa to dodatkowy atut, Savickas jak startował w WSM ważył nie wiele więcej od Mariusza, masę zrobił specjalnie pod te zawody bo wiedział, że dzięki temu będzie miał przewagę.
...
Napisał(a)
savickas zjadl by pudziana w MC 490kg to jest kosmos :) pirat ma troche racji pudzian ma dobra definicje miesnia i jest lepszy kondycyjnie ale savickas jest silny na "jeden ruch" w konkurencjach wiazanych mysel ze przegral by z pudzianem. a w Arnold classic takich nie ma tam kazdy nastawia sie na ten "jeden ruch". ALe i tak respect dla pudziana o sto razy wolal bym wygladac jak pudzian niz jak savickas.Respekt dla dwoch wiedza czego chcą...
...
Napisał(a)
Dokładnie. Obaj są dobrzy w swoje klocki i dlatego nie ma co porównywać obydwu, natomiast my tu pijemy do innej kwestii: a mianowicie, tego, że Pudzian swoją absencją sprawia zawód fanom, a te jego występy w Tańcu z gwiazdami czy Big Brotherze to już prawdziwy gwóźdź do trumny. Pudzian jest cwańszy niż Wam się wydaje - po co startować w IFSA gdzie powoli większość konkurencji zaczyna być wzorowana na AC (np. ostatnie mistrzostwa świata IFSA) oraz gdzie są sami najlepsi? Lepiej sobie startować w WSM, gdzie są zawody dla sprinterów i same leszcze i mieć od razu tytuł w kieszeni. A inna sprawa o której być może nikt nawet nie wspomniał to to, że Pudzian tą całą federację ma tak ustawioną , że to ON tam rozdaje karty (w końcu jest największą gwiazdą). WSM ma niestety jeden atut który się nazywa WORLD'S STRONGEST MAN czyli po prostu medialność i kasa. Wolałbym żeby IFSA przejęła tą imprezę - wtedy Mariuszek musiałby się wziąć ostro do roboty.
...
Napisał(a)
no savickas wielki chłop!! a on wziął 490kg m mc??
Dokładnie to 1066lbs czyli po naszemu 483,5kg. Benedikt Magnusson nawet 1102lbs (czyli 500kg).
Wyniki naprawdę imponujące, ale śledząc dyskusję zacząłem się zastanawiać skad aż tak duża (ok. 100kg) różnica miedzy naszym Mariuszkiem(395) a ową dwójką(483- 500). Czyżby był aż tak "słaby" ??...
Odpowiedz oczywista, ale chyba nie dla wszystkich. Wystarczy spojrzeć na filmiki z poszczególnych podejść Savickasa i Magnussona. Wspomniany ciężar to po 4 na stronę kola od Hummera + zapewne jakieś odważniki. Kiedy więc zawodnik rozpoczyna bój i odrywa 1, 2 a potem 3 kolo 4 nadal spoczywa na ziemi (sprawa oczywista, gryf na który działają niezmienne prawa fizyki musi się po prosu ugiąć). Tak samo jest w podejściach w TS tyle że tam wszystkie ciężarki mają pewnie grubość ok.45cm podczas gdy 4 kola Hummvy to ok. 120cm. Tak więc nikomu niczego nie ujmując nie można mówić że Savickas robi w MC 483kg, podczas gdy Pudzian tylko 395kg, bo niby ta sama konkurencja ale trochę inny sprzęt(zakładam tutaj że wynik Mariusza jest na sprzęcie z TS).
Na potwierdzenie wypocin dwa linki, które mam nadzieję świetnie obrazują moje spostrzeżenia:
http://pl.
http://pl.
P.S. Czy forum już całkowicie wymarło ?? Jeśli tak to gdzie się wszyscy przenieści??
Zmieniony przez - Xfifi w dniu 2008-03-29 19:38:09
Dokładnie to 1066lbs czyli po naszemu 483,5kg. Benedikt Magnusson nawet 1102lbs (czyli 500kg).
Wyniki naprawdę imponujące, ale śledząc dyskusję zacząłem się zastanawiać skad aż tak duża (ok. 100kg) różnica miedzy naszym Mariuszkiem(395) a ową dwójką(483- 500). Czyżby był aż tak "słaby" ??...
Odpowiedz oczywista, ale chyba nie dla wszystkich. Wystarczy spojrzeć na filmiki z poszczególnych podejść Savickasa i Magnussona. Wspomniany ciężar to po 4 na stronę kola od Hummera + zapewne jakieś odważniki. Kiedy więc zawodnik rozpoczyna bój i odrywa 1, 2 a potem 3 kolo 4 nadal spoczywa na ziemi (sprawa oczywista, gryf na który działają niezmienne prawa fizyki musi się po prosu ugiąć). Tak samo jest w podejściach w TS tyle że tam wszystkie ciężarki mają pewnie grubość ok.45cm podczas gdy 4 kola Hummvy to ok. 120cm. Tak więc nikomu niczego nie ujmując nie można mówić że Savickas robi w MC 483kg, podczas gdy Pudzian tylko 395kg, bo niby ta sama konkurencja ale trochę inny sprzęt(zakładam tutaj że wynik Mariusza jest na sprzęcie z TS).
Na potwierdzenie wypocin dwa linki, które mam nadzieję świetnie obrazują moje spostrzeżenia:
http://pl.
http://pl.
P.S. Czy forum już całkowicie wymarło ?? Jeśli tak to gdzie się wszyscy przenieści??
Zmieniony przez - Xfifi w dniu 2008-03-29 19:38:09
prócz kobiet i dzieci(...)
Poprzedni temat
do senegroth
Następny temat
Trening na siłe
Polecane artykuły