E tam, ten brzuch w avatarze wcale nie jest ani ładny ani płaski i te kości biodrowe...
W zasadzie niemożliwe jest wpłynięcie tylko na
wałeczki na brzuchu, zresztą nie bardzo chce mi się wierzyć, że masz jakieś wałki, każdy coś ta ma, jak siedzi. Tylko fotomodelkom wycina się tę skórę komputerowo.
Aby wyszczuplić brzuch, musiałabyś odchudzić całe ciało, ale w twoim przypadku wiązałoby się to z sylwetką szkieletu obciągniętego skórą. Pewne proporcje ciała, typ sylwetki są nam przypisane i aby je zmienić, powinnaś raczej skoncentrować się nad innymi częściami. Podobnie jak ty, nie mam super zarysowanej talii, dlatego skupiam się głównie na rozbudowaniu ramion oraz na pupie, dzięki temu talia optycznie staje się bardziej widoczna. A przy okazji tłuszczyk z brzucha też znika.
Ty jesteś w dobrej sytuacji, bo jeśli jak piszesz, nie jesteś zbyt aktywna, to twoje ciało powinno szybko zareagować jeśli jednak wprowadzisz regularny wysiłek fizyczny. Jeśli marzy się tobie płaski brzuch, oczywiście musisz go trenować, wystarczy 2-3 razy w tygodniu.
U kobiety z brzuchem dzieją się różne rzeczy związane z cyklem menstruacyjnym, ja na tydzień przed miesiączką zwykle chodziłam z wielką piłką
ale wypracowane mięśnie brzucha utrzymuja go na swoim miejscu
Warto też moim zdaniem wyrobić sobie nawyk wciągania brzucha, kiedy chodzisz, czy stoisz, uczą się tego np. tancerki,to również wzmacnia mięśnie i wpływa na kształt brzuszka.