...
Napisał(a)
czy można używać codziennie przypraw typu gyros, przyprawa do kurczaka i tym podobnych ? wiadomo, dają tam glutaminian sodu, ale kurcze kiedyś wszyscy umrzemy i tyle będzie, a przecież takie pzyprawy kapitalnie podnoszą walory smakowe naszego kurczaka kochanego, jak to jest u Was, używacie ich ? z tego co oglądam w testach to 3/4 ludu do przygotowywania posiłków uzywa takich różnych gotowych przypraw.
1
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Myśle ze nie ma przeciwskazan jesli nie nadużywasz . Aczkolwiek lepiej normalnych przypraw uzywać. Majeranek ,curry ,pieprz ,bazylia ,oregano,czosnek.
...
Napisał(a)
Zgadza sie, jest tez wiele przypraw i ziol, ktore poprawia smak a nie maja zbednych dodatkow.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Lepiej używać pojedynczych suszonych przypraw. A najlepiej to sobie wyhodować w doniczce na parapecie własne - smakują o wiele lepiej a i kosztują tylko tyle co paczuszka nasionek.
...
Napisał(a)
Glutaminian nie jest uznawany za szkodliwy:) a sam w sobie jest uzywany nie jako dodatek smakowy tylko wzmacniacz smaku, odlokowywuje on receptory i dzieki temu smak odczuwany jest intensywniej. Bardziej bym sie przejmowal tym ze przyprawy w Polsce moga byc poddawane promieniowaniu/. SLyszeliscie cos o tym?
...
Napisał(a)
Glutaminian nie jest szkodliwy? Z tego co mi wiadomo, jego spożywanie przez dzieci powoduje niedorozwój umysłowy, dlatego jest zabroniony w żywności dla niemowląt i dzieci do lat 7.
Glutaminian powstał jako namiastka nowo odkrytego smaku - umami i z tego co słyszałam powoduje rodzaj uzależnienia od pokarmów w których występuje. Wzmacnia on smak, a więc przywiązuje nas do określonych produktów, bo te które go nie zawierają wydają się jałowe. Zresztą jest o tym artykuł w postach podwieszonych.
Wracając do mieszanek przypraw, mi przeszkadza w nich głównie to, że są okropnie słone, ale czy są napromieniowane to nie wiem...Z czym to by się właściwie mogło wiązać wg ciebie?
Glutaminian powstał jako namiastka nowo odkrytego smaku - umami i z tego co słyszałam powoduje rodzaj uzależnienia od pokarmów w których występuje. Wzmacnia on smak, a więc przywiązuje nas do określonych produktów, bo te które go nie zawierają wydają się jałowe. Zresztą jest o tym artykuł w postach podwieszonych.
Wracając do mieszanek przypraw, mi przeszkadza w nich głównie to, że są okropnie słone, ale czy są napromieniowane to nie wiem...Z czym to by się właściwie mogło wiązać wg ciebie?
...
Napisał(a)
ja zawsze do kuraka sypie oregano curry bazylie sol pieprz papryke slodka/ostra i czasam dodaje przyprawe gyrostaka mamałyga ale dobra i szczerze mowiac to mam gdzies z czego jest ta przypraaw zrobiona bo sypie moze z 1-2g wiec....
...
Napisał(a)
Jasne, że nie można popadać w przesadę. I tak nie jesteśmy w stanie jeść w 100% zdrowej żywności, bo takiej teraz chyba po prostu nie ma. Uważam jedynie, że można starać się wybierać mniejsze zło. Inna sprawa, że istnieją przecież normy ustalane doświadczalnie przez FAO czy WHO, które określają jakie stężenie danej substancji w żywności jest dla nas bezpieczne, możemy tylko zaufać ekspertom
Wracając jeszcze do glutaminianu, czytałam kiedyś ciekawy artykuł, w którym pewien pan wysunął taką teorię, iż problem niepohamowanego apetytu, a w konsekwencji otyłości wynika właśnie z nadmiaru dodatków wzamcniających smak w naszych potrawach.
Wskutek takiego odżywiania się nasz smak staje się coraz mniej wrażliwy i produkty nieprzetworzone wydają się jałowe, więc jemy coraz więcej,aby nasze kubki smakowe w końcu zostały zaspokojone, ponadto sięgamy po żywność której smak jest bardziej wyrazisty. Można tym chyba wytłumaczyć uzależnienie niektórych osób od jedzenia chipsów czy fast-foodów.
Autor pisał też, że taki efekt wynika również z mieszania ze sobą odmienych smaków w jednym posiłku - powoduje to stępienie naszych zmysłow, ponieważ jakby nie patrzeć żywność pierwotna była mało urozmaicona pod względem walorów smakowych. Proponował też pewnego rodzaju dietę, ułatwiającą ponowne wyostrzenie odczuwania smaku.
Nie wiem na ile to prawdziwe, ale ciekawe.
Wracając jeszcze do glutaminianu, czytałam kiedyś ciekawy artykuł, w którym pewien pan wysunął taką teorię, iż problem niepohamowanego apetytu, a w konsekwencji otyłości wynika właśnie z nadmiaru dodatków wzamcniających smak w naszych potrawach.
Wskutek takiego odżywiania się nasz smak staje się coraz mniej wrażliwy i produkty nieprzetworzone wydają się jałowe, więc jemy coraz więcej,aby nasze kubki smakowe w końcu zostały zaspokojone, ponadto sięgamy po żywność której smak jest bardziej wyrazisty. Można tym chyba wytłumaczyć uzależnienie niektórych osób od jedzenia chipsów czy fast-foodów.
Autor pisał też, że taki efekt wynika również z mieszania ze sobą odmienych smaków w jednym posiłku - powoduje to stępienie naszych zmysłow, ponieważ jakby nie patrzeć żywność pierwotna była mało urozmaicona pod względem walorów smakowych. Proponował też pewnego rodzaju dietę, ułatwiającą ponowne wyostrzenie odczuwania smaku.
Nie wiem na ile to prawdziwe, ale ciekawe.
Polecane artykuły