jeden dzień w tygodniu bez diety

jeden dzien w tygu nic sie nie stanie poprostu staraj sie jesc tyle kcal ile masz wyliczone a do eveninga czy jakos tam dieta trening regeneracja suplementacja taka jest kolejnosc

Niektorzy na temat diety maja chorobe niczym anoreksje jadło wstręt jakby wszystko im szkodzilo i wszedzie sie odkladalo i, ze w normalny sposob nie przytyja i nic im nie da itd itd itd. Co do supli nic nie mam ogolnie glupie to jest jak ktos pisze ze chce kupic sobie cos, a wy mowicie zrob se diete:D i odchodzi za przeproszeniem gowno wiedzac, a i tak jak bedzie mial zamiar kupic to i tak kupie tylko, ze z braku wiedzy moze zle wybrac.Jak mam ochote an chipsy jem chipsy i nie tyje od ninh chociaz ost nie jem bo stwierdzilem ze sa niezdrowe:D nie mowie o osobach majacych tendencje do tycia ktorych duza czesc z was nie ma. Ogolnie jem wszystko dzis zjadlem mieso z kurczaka jakie bylo w garnku rosol ziemniaki itd;D no i cwiczylem dzis nie cwicze nie wiem dla jakich rezultatow i nie mam obsesji na tym punkcie, aczkolwiek nikt nie zabroni mi cwiczyc jak juz wczesniej napisalem cwiczy kazdy dla siebie bo watpie ze bedziecie slawni podziwiani o gustach sie nie dyskutuje chodzi o to jak kto sie czuje. Ja sie czuje dobrze cwiczy by powiekszyc wymiary narazie nie szokuje i raczej nigdy nie bede szokowal grunt to duzo jesc i trenowac:D i zyc jak czlowiek bo skad wiecie czy wam to sie nie odwidzi bo duzo osob ma takie momenty zreszta kiedys przyjdzie isc do pracy, a wtedy nie usiadziesz i nie powiesz musze zregenerowac miesni nikomu nic nie wmawiam ale niektorzy wrzucili by se na luz nie mowie tu o zawodowcach i profesjonalistach ale niektorym osobom przydal by sie dystan inaczej powstaje z tego mania. Jedni czynią sobie z tego sens z życia po pewnym czasie dochodza do pewnego momentu, ze nie bedą lepsi i, ze sie nie nadaja do pewnych rzeczy wiec panowie umiar.

Zmieniony przez - dzakas001 w dniu 2008-02-24 22:12:15

Do SoXxX'a znów:
Wmawiasz młodym forumowiczą ze bez diety da sie cos osiągnąc-prawda ale nie to samo co z Dietą nie kazdy ma genetyke godną sukcesu taka genetyka zdaza sie ok 1 na 100 milionów osob wiec popatrz jakie jest prawdopodobienstwo ze akurat ktorys to znas ma taką a co lepsze ze ta osoba bedzie trenującą. - no tym tekstem też mnie "dobiłeś", myślę, że z tą genetyką prawdopodobieństwo jest ok. 1 na 10 osób, a nawet może to być wyższe prawdopodobieństwo
kolejny raz przyznaję Dzakasowi001 rację - trzeba zachować umiar i mieć odpowiedni dystans do wszystkiego, a nie traktować, np. dietę jako sprawę życia i śmierci

hmmm madrze to napisales, ale nie do konca sie zgadzam. Ja tez nie przestrzegam tak idealnie diety poprostu jem zdrowe produkty jakie sa zalecane nie wyliczam co do grama. Produkty typu ziemniaki i tluste miesa nie przyniosa nic dobrego a co za problem zamisat tego ryz wcinac

ja jako osoba która trenuje 7 lat trzyma dietę od długich lat i do czegoś doszła uważam ze bez diety można coś osiągnąć.. oczywiście tylko co? bez diety jedząc co chcesz nie osiągniesz porządnej sylwetki niskiego bf% dobrze uwidocznionych włókien i wiele innych kulturystyka to piękno ciała dbanie o proporcje wyrazistość umięśnienia schodząc na takie detale jak dla niektórych odpowiedni użylenie czy niska zawartość wody podskórnej tego nie osiągniesz jedząc co chcesz chociażby z faktu na sol .. bez odpowiednio zbilansowanej diety nie jesteś w stanie osiągnąć wielu rzeczy i nie wciskaj takich kitów bo to jest bzdura... dziwie sie ze nie chcesz wrzucić zdjęć... dla mnie polowa to bzdury z Twojej teorii...

dla mnie 50% co piszesz nie trzyma sie kupy..nie mierz wszystkich swoja miara.. niektórzy chcą lepiej wyglądać niż Ty a żeby do tego dojść wymaga to poświeceń wielu wyrzeczeń jakimi sa chociażby dieta, ktoś kto w tym siedzi wie o czym pisze i co to znaczy dojść do czegoś wysiłkiem nie w miesiąc nie w parę miesięcy ale w parę lat i po paru latach powiedzieć sobie wykonałem dobra robotę...jak ktos wyzej napisal trzeba to miec we krwi

nie mierz wszystkich swoja miara.. niektórzy chcą lepiej wyglądać niż Ty a żeby do tego dojść wymaga to poświeceń wielu wyrzeczeń jakimi sa chociażby dieta, ktoś kto w tym siedzi wie o czym pisze i co to znaczy dojść do czegoś wysiłkiem nie w miesiąc nie w parę miesięcy ale w parę lat i po paru latach powiedzieć sobie wykonałem dobra robotę...jak ktos wyzej napisal trzeba to miec we krwi - OK
bez diety jedząc co chcesz nie osiągniesz porządnej sylwetki niskiego bf% dobrze uwidocznionych włókien i wiele innych kulturystyka to piękno ciała dbanie o proporcje wyrazistość umięśnienia schodząc na takie detale jak dla niektórych odpowiedni użylenie czy niska zawartość wody podskórnej tego nie osiągniesz jedząc co chcesz chociażby z faktu na sol .. bez odpowiednio zbilansowanej diety nie jesteś w stanie osiągnąć wielu rzeczy - schodząc na takie detale chyba można już startować w zawodach albo chodzić po plaży w mniemaniu "o jaki to jestem super za***isty i wogóle narcyz", a ja piszę dla zwykłych ludzi, którzy nie mają tego w planie (a jeśli mają to mają wg mnie trochę poprzewracane w głowie i po latach co niektórzy z nich dojdą do tego wniosku), tylko np. chcą trochę lepiej wyglądać, a do tego dieta i inne bajery nie są aż tak potrzebne
Co do fotek to już się wypowiadałem w poprzednich postach i napiszę jeszcze ogólnie dla podsumowania:
Chcesz wierzyć w to co WSZYSTKO napisałem w profilu to wierz, nie to nie.
Pozdro

ale w co ja mam wierzyc o co Ci chodzi o wymiar 44 w bicu? czy 80 cm w udzie? nie zaprzeczam mzoesz tyle miec...chcialbym wiedizec jak to wyglada grubasy maja naet po 50 w bicu i co... nie tedy droga... estetyka i harmonia ciala jest najwazniejsza

Nie ma nic do diety i nie mowie ze bez wiecej sie osiagnie ale mozna by pisac o tym godzinami argumenty za i przeciw ci co chca diete niech ja maja ci co nie maja czasu a silownien traktuja jako hobby to niech inni nie pisza z ebez tego nic nie osiagna mi moj wspolczynik tluszczu wystarczy byle teraz wymiary sie troche rozrosly:D osobiscie znam kolesia z ktorym teraz za dobrze nie zyje ma z 2 metry i ze 120kg wagi typowy kafar i ham i obrazalski do tego:D pracuje w zuku nigdy nie mial kontaktu z silowna itd co prawda bebech mu wyrzucilo bo wiadomo normalny styl zycia ale rozmiary mowia swoje teraz ma okolo 30 lat mysle, ze jakby cwiczyl byl by maszyna;D jednym slowem kawal chlopa ma typowa miesista budowe ciala same miecho

Zmieniony przez - dzakas001 w dniu 2008-02-24 23:41:55

w profilu tyle napisałem o sobie (nietylko w tej rubryce od wymiarów), że jako Znawca powinieneś mnie sobie jakoś wyobrazić
co do zatłuszczenia to mam go trochę na brzuchu - 90-91cm w pasie, ale na rękach (głównie przedramionach) widać mi żyły i rzeźbę, co prawda nie taką jak kulturystom po diecie, sterydach, insulinie, hormonie wzrostu oraz innych bajerach, ale taką mniej wiecej jak u rolników czy robotników

Na priv'ie sobie pogadajcie