SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Robienie masy bez diety... Czy to wogóle możliwe?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 43602

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 208 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4883
Martainn wyzwanie, że tak powiem głupie, bo wogóle się nie znamy i nie do zrealizowania.
A i nie pisz z caps lockiem bo nikt nie lubi jak się na niego krzyczy. - nie wiedziałem, że taki wrażliwy jesteś
Evegeni1987 chodzi mi tylko i wyłącznie o negowanie lat doświadczeń dietetyków i specjalistów medycyny sportowej, lat eksperymentów treningowych czołowych kulturystów świata. Nikt nie napisał, że nie jest możliwe osiągnięcie tego co masz. Ale każdy Ci pisze, że z dietą osiągniesz dużo więcej - może i prawda, ale wolę "staroświeckim" podejściem do sprawy, skąd wiesz czy ci specjaliści nie pisali tego dlatego, żeby zarobić na sprzedaży np. supli? Oczywiście NIE jestem pewien tego, ale mam wątpliwości.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 122 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7809
Ale jak sie ma diete to nie trzeba wsuwac supli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1164 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7844
boże gosciu potrenuj dwa miesiace chociaz z dieta i wtedy pogadamy.
Może ludzie którzy siedzą na forum i piszą że dieta jest wazna bo dzieki niej duzo zdziałali tez dostaja kase za pisanie twoim zdaniem bzdur pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 208 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4883
morganfree, wkleję to co wcześniej napisałem:
widziałem już trochę osób, którzy nigdy nie byli na siłowni tylko ciężko pracowali np. na roli czy w przemyśle, wojsku (pracowali długo i przeważnie codziennie co jest "sprzeczne" z zasadą "regeneracji"), a byli lepiej zbudowani i silniejsi niż przeważająca większość ćwiczących na siłowni i nie pilnowali tak posiłków i białka oraz snu (o suplementach i sterydach nie wspomnę)
sam pewnie takie osoby widziałeś, więc NAWET W WYPADKU KIEDY TO MÓJ PROFIL BYŁBY FAŁSZEM to i tak wiesz, że tacy ludzie istnieją.
Co do fotki TEŻ NIE MIAŁBYŚ PEWNOŚCI NA 100%, ŻE TO JA SIĘ NA NIEJ ZNAJDUJĘ, TYLKO, NP. MÓGŁBY BYć TO MÓJ KOLEGA LUB CAŁKOWICIE KTOŚ INNY.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1164 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7844
jak mi sie nie chce czasem miesa gotowac to se zjem bialko wiec troche suple sa potrzebne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 208 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4883
DOBRA KONIEC DYSKUSJI CHCIAŁEM TYLKO DAĆ WIARĘ TYM CO ĆWICZĄ BEZ DIETY, ODPOWIEDNIEGO TRENINGU, CZASU SNU, WSPOMAGACZY.
JEŚLI KOGOŚ OBRAZIŁEM TO NAPRAWDĘ BARDZO PRZEPRASZAM, BO NIE TAKI BYŁ MÓJ CEL!
Martainn:
NAJGORSZE JEST TO, ŻE KIEDY POCZĄTKUJĄCY WCHODZI NA WWW.SFD.PL I PATRZY NA DIETĘ I TE SUPLEMENTY TO SIĘ ZAŁAMUJE I WYBIERA KOKSOWANIE.
Bzdura. Wszyscy odradzają koksowanie i starają się przekonać do racjonalnego i zdrowego odżywiania
Chodziło o to, że niektórych nie stać i nie maja czasu na dietę oraz chęci do jej pilnowania (wiadomo praca, szkoła, itd.), więc co niektórzy (znałem takich) mówią: tyle zachodu z tą dietą, itd. to w końcu pier**** i zaczynam wpie****** sterydy, to napewno pomoże (sami wiecie, że młodzi i nietylko myślą, że od samych sterydów się rośnie, a przekonać ich do odmiennego zdania jest trudno)
DO WSZYSTKICH:
To tyle trochę się nie zrozumieliśmy, popadaliśmy w skrajności i nas poniosło, ale ciekawa dyskusja.
Grunt to się pogodzić, do nikogo NIE mam urazy.
NARA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 122 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7809
Jasne, nikt do ciebie by nie mial pretensji gdybys napisal t oco wyzej, ale pograzyles sie stwierdzeniami ktore martain przytoczyl w szczegolnosci, ze dieta jest niewazna, o niezdrowej diecie i pompowanym bialku. Efewkty bez diety sa dobre ale tylko przez pierwszy okres na silowni potem trzeba juz zadbac o diete. A ze nie ktorzy maja we lbie nie pokolei to zaczynaja kupowac sobie suple i wcinaja nie ustalajac diety, nie wspomne o koxach.

Podajesz przyklad gosci, ktorzy sa lepiej zbudowani niz kolesie z silek. Ale takich osob jest naprawde nie wiele, poza tym maja bardziej rozwiniete tylko pojedyncze grupy miesni. Najlepszym przykladem jest moj ojciec ktory pracuje od dziecka na roli, ma super prostowniki, nogi i calkiem niezle lapki (oczywiscie nie ma wybicia bicka :P), ale reszta sylwetki pozostawia wiele do zyczenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 208 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4883
Martain wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać:
ALE I TAK NAJBARDZIEJ BYŁEM ZDZIWIONY MANIĄ PRZETRENOWANIA (JAKA PANUJE NA WWW.SFD.PL), BO JA PRZECIEŻ NA SIŁOWNI W WARSZAWIE PRZEZ JAKIEŚ OK. 4 MIESIĄCE ĆWICZYŁEM SAME RĘCE 1.5 GODZINY (W DOMU Z UWAGI, ŻE MIAŁEM DO DYSPOZYCJI TYLKO SZTANGIELKĘ ćWICZYŁEM MAX 1 GODZINĘ). DLA MNIE TRENING RAZ W TYGODNIU NP. BICEPSA CZY PRZEDRAMIENIA TO NIEDOTRENOWANIE.
Dla Ciebie. Dla czołowych kulturystów świata, czołowych amatorów nie. A wiesz jaka jest różnica? Ich trening dał im efekty, popularność i sukcesy.

Czołowi kulturyści świata jadą na tej wychwalanej diecie, koksach, HGH i Bóg wie jeszcze na czym. Porównanie mojego treningu do ich treningów jest paranoją, tym bardziej, że ja nie ćwiczę dla kariery kulturysty i NIE chciałbym wyglądac jak oni, bo to nienaturalne kalectwo.
A mój trening nie dał mi efektów??? Nie takie jak oni, ale na siebie nie narzekam, zresztą wielkie mięśnie są w życiu bardzo mało ważne i niepotrzebne.
PO PONAD 4 LATACH TRENINGU KIEDY PIERWSZY RAZ WSZEDŁEM NA TĄ STRONĘ TO NIE MOGŁEM UWIERZYĆ, ŻE AŻ TYLE KULTURYSTÓW AMATORÓW TAK PRZYKŁADA WAGĘ DO "ZDROWEJ" KULTURYSTYCZNEJ DIETY, O SUPLEMENTACH, ODżYWKACH, STERYDACH NAWET NIE WSPOMINAM. WEDŁUG MNIE TA DIETA DLA AMATORA KULTURYSTYKI JEST NIE DO ZREALIZOWANIA.
Wg. Ciebie jest nie do zrealizowania. Ciebie, który nigdy tego nie spróbował. Brawo świetne wnioski. To tak jak ja bym mówił komuś kto jeździ kilka lat na koniach, że źle to robi, samemu nawet nie próbując.

Tak dla mnie np. jest nie do zrealizowania, bo uważam, że ciągłe gotowanie, kupowanie, ważenie, liczenie "mikrogramów" i wydziwianie w stylu muszę jeść 0.5-1kg wołowiny czy kurczaka na dzień, ryż paraboliczny, 5 i więcej jajek na dzień, faszerować się suplementami, itd. a nie jeść kiełbasy i białego chleba jest wariactwem - nie jesteśmy zawodowcami (i chwała Bogu), żeby to robić.
Przez ten czas jaki zajmujemy się dietą możemy WIELE POŻYTECZNIEJSZYCH RZECZY ZROBIĆ.
Mi nie zależy na tym, żeby mieć więcej w bicepsie od Ciebie - OK mi też nie zależy, żeby być od kogoś koniecznie lepszy, bo wtedy rodzi sie największa frustracja, chamstwo i depresja, co zresztą przeżywałem czasami jak widziałem koksiarzy wyśmiewających się ze mnie i z innych, że mają więcej w łapie, więcej wyciskają, itd. To dlatego najwięszy śmiech budzą u mnie koksownicy z mniejszymi łapami ode mnie i słabszymi fizycznie, ale pilnującymi diety i regeneracji.
Ja jestem po 2 letniej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją i dopiero wracam do treningów siłowych - życzę udanego powrotu do formy i wymarzonej sylwetki, chwaląc czy nie chwaląc się powiem, że nigdy żadnej kontuzji nie miałem.
Masz nade mną ogromną przewagę. Ja jestem niewytrenowany i bez formy - no nie wiem czy mam taka OGROMNĄ przewagę skoro mówicie, że dieta to 70% sukcesu...
No i już pisałem, że wyzwania nie przyjmuję, bo nawet się nie znamy i bloga prowadzić nie będę, bo ćwiczę dla siebie, a nie dla udowadniania metod, a to, że napisałem moją historię w profilu i moje metody to juz sie wypowiadałem dlaczego, czyli dla ludzi bez wiary w zrobienie czegokolwiek bez diety tak jak, np. Autor tego Tematu, a nie dla biochemików i fizjologów.
Jeszcze raz przepraszam za te pomówienia o zarabianiu pieniędzy za sprzedaż supli.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 208 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4883
Morganfree tak tylko, że Twój Tata jest pewnie, że tak powiem uznawany za silnego w swojej okolicy i wygląda NATURALNIE, a nie jak sterydowe mutanty, a co do proporcjonalności to nikt nie jest idealny, a dużo bardziej podoba mi się wygląd robotnika czy rolnika wyżyłowanego na rękach, nawet szczupłego albo trochę ulanego niż pakera sterydowego z większym bicepsem i nieproporcjonalnie wielkim karkiem, który bez tych sterydów, itd. byłby wobec niego cieniasem. Także bardziej nieproporcjonalni mogą być też chodzący na siłownię. Najlepszy przykład: wielu ćwiczących na siłce ma za małe przedramiona w stosunku do ramion, a u większości robotników i rolników jest proporcjonalnie lub na odwrót - mają za duże przedramiona - sam też tak mam.
Tak samo DUŻO bardziej podoba mi się wygląd takiego robotnika czy rolnika niż kulturystów typu Coleman, który bardziej kwalifikuje się na kosmitę niż człowieka. Wynaturzone sylwetki sterydowych mutantów np. Arnolda, Colemana, Ruhla czy Pudzianowskiego nie powinny być uznawane za piękne, bo są NIENATURALNE i nie powinno się nimi zachwycać, lecz gardzić.
Podajesz przyklad gosci, ktorzy sa lepiej zbudowani niz kolesie z silek. Ale takich osob jest naprawde nie wiele - tak za to BARDZO duży procent osób trenujących na siłce wygląda lepiej od nich (hahaha), wydaję mi się, że z tymi procentami jest mniej więcej po równo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 405 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7650
Evgeni1987 każdy twój post wskazuje na to że nie masz za grosz wiedzy ani o kulturystyce ani o życiu. Gardzisz kulturystami dlatego że robią to co robią? Każdy robi to co chce ze swoim ciałem. Że ci się to nie podoba to nie znaczy że ten człowiek jest nikim. Tak samo ja mogę gardzić tobą. Ja ćwicze porządnie i trzymam diete a twoje treningi i dieta są do dupy. Mogę stwierdzić że jesteś pajacem ponieważ uważam że jak cos robić to porządnie. Mogę stwierdzić że jesteś ciotą bo nie wypiłeś nigdy piwa. Ale tak nie stwierdze ponieważ że szanuję że robisz to co chcesz i kierujesz się własnym zdaniem.


Robienie masy bez diety... Czy to wogóle możliwe?

Tak, jest to możliwe ale z dietą efekty będą o wiele lepsze!!!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zadbaj o jaja :-)

Następny temat

jaka waga do mierzenia poziomu tluszczu?

WHEY premium