Przyrosty na sucho??

Dzieki bardzo spice! Problem w tym, ze on dalej jedzie na koksie, ale juz wiecej wie, ma diete, trening, suplementacje itd., wiec juz bierze bardziej z glowa. Po tych 2 cyklach mety (nieudanych) mial dosc dobre 2 cykle z deki (7 ampulek na cykl). Jeszcze nie jest zadowolony ze swojego wygladu (naprawde nie wyglada tak, jakby byl po 4 cyklach, nawet nie wyglada, jakby w ogole cos bral), wiec planuje kolejny cykl, jednoczesnie zastanawiajac sie nad tym, czy gdyby nie wzial nic, mialby szanse na normalne, nie wstrzymywane niczym przyrosty??

There is only one way to come into this world... But so many ways to leave! [SENTENCED]

Oczywiście ze mozna po kuracjach np. metanabolem rozpoczac trening na sucho , faktem jest to co powiedzieli przedmowcy ze bedzie okres stagnacji ale z czasem przyrosty beda nastepowaly.Zeby dac przysadce kopa proponuje tribullus terestris ale w dawkach 500-700 mg tak zeby ten okres przejsciowy byl jak najkrotszy .Jezeli jest on po kuracji mietkiem to ja poukladal bym to tak:
tribullus jakies 2-3 tygodnie
w trzecim tygodniu kuracja Dąbka
po okolo 4 tygodniach tej kuracji kreatyna
To pozwoli wyregulowac organizm , odzywic go i dac sile kroczenia naturalna droga .....a po dwoch do trzech latach mozna zrobic kuracje mietkiem ale z 60 tabletek.

marcopolo

mam pytanie mój brat ćwiczył 1,5 roku na sucho i wzioł 120 metki (ruskiej)
teras ćwiczy na sucho czy będzie mu szło gorzej niż przed tą metką ???


Ch** W DUPE,NÓŻ W PLECY BYLE BY BYŁA ŁADNA POGODA

W sumie pytanie dosc podobne do mojego . Mam nadzieje, ze jeszcze bedzie pare wskazowek, bo dowiaduje sie coraz wiecej. Dzieki wszystkim!
Pozdrawiam...

There is only one way to come into this world... But so many ways to leave! [SENTENCED]

Oczywiście że możliwe są przyrosty na sucho. Ale dochodzi tu kwestia cierpliwości - im bliżej jesteśmy naszego genetycznego maximum tym trudniej uzyskać postęp. Jeśli przybliżamy się do maximum dopingiem, to wówczas dochodzi zdenerwowanie - przyrosty na sucho są dużo wolniejsze, a my wiemy jak to jest uzyskiwać postępy szybko więc dłużą się w nieskończoność. Więc jeśli trenujemy jeden drugi trzeci miesiąc i nie widzimy postępów to myślimy, że na sucho już nie zrobimy więcej... Natomiast prawda jest taka, że 3 miesiące sa baaardzo krótkim okresem czasu dla adaptacji organizmu i jeśli w tym czasie MAMY jakiekolwiek przyrosty to jest to powód do radości. Poza tym są momenty że wynik idzie szybko a są takie że za przeproszeniem ni*****a. No ale taki jest sport - nie można ciągle koksować bo to też nie da upragnionego wyniku. Ci którzy startują bedą w dłuższym okresie czasu robic lepsze postępy. Dlaczego? Bo idą za stadem. Ci którzy mają talent biorą mniej i uzyskują podobne wyniki co biorący więcej z mniejszym talentem. To sprawia, że chcąc być tylko lepszymi nie biorą nie wiadomo ile ale tyle, by rozwijać się wspólnie z konkurencją. Ci którym nie idzie odpadają. Ci którym idzie zwykle zostają dłużej (od obu reguł są liczne wyjątki gdyż życie ludzkie nie może być zmierzone wynikiem sportowym) natomiast zwykły koksownik który nie zna reguł rywalizacji ani nie ma pomocy trenerów chce być poprostu większy.
To tylko ogólne przemyslenia - ale prawda jest taka, ze jak najbardziej po koksie można robić postępy na sucho. Po tym co opisujecie czyli 2x100 albo 1x120 to już wogóle żaden problem.
Pozdrawiam

Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.

Dzieki Gochan, wiedzialem, ze bedzie mozna na Ciebie liczyc! Czegos takiego wlasnie oczekiwalem. SOG oczywiscie. I nie tylko dla Ciebie . Dzieki wszystkim!

There is only one way to come into this world... But so many ways to leave! [SENTENCED]

GOCHAN jesteś wielki SOG

Ch** W DUPE,NÓŻ W PLECY BYLE BY BYŁA ŁADNA POGODA

dzieki GOCHAN :)
pozdrawiam i SOG :) tego szukałem :)

WSZYSCY JEDZIEMY NA TYM SAMYM WÓZKU
OD STRACHU RATUJE NAS TYLKO DEFEKT MUZGÓ!!

Ja tez wrzuce soguna, bo byłem tego ciekaw,nra.Pozdro

prongo------Być nie mieć------

z innych artykułow wyczytalem ze w czasie brania koxu nasz receptory blokuja sie, niektore sie po prostu niszcza, stosunkowo mniej rceptorow wytwarza sie w organizmie po cyklu i to jest powodem tego, ze organizm jest mniej czuly na nasz naturalny testosteron. Jednak z czasem sytuacja wraca do normy: receptory powoli sie oczyszczaja (odblokowuja), wytwarzaja sie nowe receptory i zaczynamy rosnąc cwiczac na sucho Dlatego osobiscie uwazam ze poczaatkujacy kulturysci nie powinni brac duzych dawek koxu (najlepiej wogole nie brac), gdyz jest to bez sensu. Np lepiej sobie wziac 40 mety niz 100, gdyz przy 100 mety spadki masy sa ogromne a po cyklu spustoszenie w receptorach jest ogromne. Natomiast 40 metki potrafi przybudowac mlodemu kulturyscie ok 3-4kg masy , z tym ze nie straci tego i jego receptory praktycznie sa ok

NO PAIN NO GAIN