SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wegetarianizm - opinie

temat działu:

Wegetarianizm i weganizm - dieta, odżywianie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 74195

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie jadłem mięsa 4 lata.Teraz jem znowu od pół roku.Natomiast faktem jest, że jak nie jadłem mięsa to czułem się bardzo dobrze: lekko,inna przemiana materii,lekko na klopie itp.Teraz jak znowu jem ścierwo to czasami mam rózne historie z żołądkiem.Tak sobie myślę czasami czy nie powrócic znowu do niejedzenia mięcha...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1078 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5820
Mikey nie przestawaj jeść mięska,jeśli lubisz.
Problemy z żołądkiem,ja też miewam,jak za bardzo przypieke cosik,spokojnie na patelni)))

Zęby cię bolą?Zjedz snickersa,popij colą.
Pozdro)))

Pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Taa...dobrze przyżądzone ścierewko nie jest takie złe - pod warunkiem ,że jest chude.Mówi się też , że mięso zawiera dużą ilość różnych toksyn itp.Napewno jest wolniej trawione i resztki pozostają w jelitach(tam gniją).Wskazane jest płukanie jelit po jakimś czasie,nie wiem czy w Polsce jest to praktykowane ale w USA,Niemczech itp. - owszem.Podobno w wieku ok 40 -50 lat mogą oczyścić Cie z 2-3 kg zgnilizny zalegającej w jelitach. Nie żle co ?

narka - mikey.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Maus- rozumiem, że można lubić mięso i dlatego chcieć je jeść. Sam miałem podobnie. Z tego co napisałeś jesteś zwolennikiem diety Kwaśniewskiego twoja strata. Ale rozśmieszyłeś mnie swoimi argumentami do łez. Wybacz ale sieknąłeś kompletny groch z kapustą. Otóż Hunzowie nie są narodem pasterskim ponieważ żyją w dolinach na wys. 2000 metrów w Himalajach wśród lodowców, a nie na stepach i jeśli mieliby hodować zwierzęta na mięso nie przetrwaliby. Po prostu tam nie ma wystarczającej ilości ziemi. Zajmują się pasterstwem, a jakże, ale ich głównym zajęciem jest rolnictwo, a pożywieniem rośliny. Ich dieta jest tak bliska wegetarianizmowi, że określa się ją jako semiwegetariańską. Pakistański dietetyk dr. Magsood Ali, który zbadał menu Hunzów podawał, że spożycie mięsa wśród członków tego plemienia wynosiło tylko 1,5 %. Całkiem niewiele jak na zatwardziałych mięsożerców nie sądzisz?
Natomiast stricto mięsożernym Masajom religia zabraniała jeść mięso i zabijać krowy. Według ich religii krowa była święta podobnie jak w Indiach. Podstawą ich wyżywienia oprócz roślin było mleko, a że nie mogli zabijać krów rozcinali im skórę i mleko mieszali z krowią krwią i to było ich jedyne mięsne pożywienie.
Abchazowie również są semiwegetarianami. No skąd ty mogłeś wziąć te wszystkie rewelacje jeśli nie z książki Kwaśniewskiego "Tłuste Życie" . Mam rację prawda? Jeśli tak to powiem ci krótko lepszego autorytetu w dziedzinie żywienia nie mogłeś sobie znaleźć. Facet prezentuje stan wiedzy jeszcze z XIX wieku. Poczytaj dla odmiany czegoś innego, bo trochę... żeby tylko trochę... chybiłeś argumentami. Zdaję sobie sprawę, że nie można się znać na wszystkim, ale w tym wypadku mylisz się. Powiem ci na koniec jeszcze coś Eskimosi, którzy żywią się wyłącznie mięsem dożywają średnio 40 lat. Pozdrawiam.


korek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zgadzam się troche z korkiem.
Przyczyną większości zgonów w krajach wysokorozwinętych są:choroby układu krążenia,zawały serca itp,.Jest to spowodowane nadmiernym spożywaniem mięsa.Jest to udowodnione.
Natomiast ta opinia do mnie przemawia: MOŻNA JEŚĆ WSZYSTKO TYLKO TRZEBA ZACHOWAĆ WE WSZYSTKIM UMIAR. Już Arystoteles mówił, że to ilość czyni trucizne...

mikey.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
korek -- masz racje. Rzeczywiscie ani Hunzowie ani Abchazi nie sa miesozercami, wrecz przeciwnie. Niezla kiche walnalem -- na kazdej stronie o wegetarianizmie powoluja sie na zdrowych Hunzow wegetarian, a ja mysle, ze oni sa zdrowi od miesa i smietany. Wiecej nie uwieze Kwasniewskiemu bez sprawdzenia w "niesekciarskich" zrodlach (dzieki za uswiadomienie mnie w tym temacie).
To samo z tym co Kwasniewski pisze o spozyciu miesa w starozytnej Grecji -- kolega (konczy filologie klas. wiec moze cos o tym wie) mowil mi, ze owszem, kult miesa byl, ale za to miesa nie bylo i jedli je co najwyzej bogacze.

Pozostaja jeszcze ci Masajowie. Wlasnie szukalem w internecie i juz na kilku stronach znalazlem, ze Masajowie jedza glownie mieso wolowe, krew i mleko, a w przeszlosci wrecz brzydzili sie praca na roli. Przy tym nie cierpia na otylosc, cukrzyce, choroby serca i inne schorzenia ktorych przyczyna ma byc spozycie cholesterolu. I nie byly to strony o "Tlustym zyciu". To co o tym myslec???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sorki, że się ftrącam. Znam 52-letnią wegetariankę. Swe ekscesy z jedzeniem uskutecznaia od lat ~35. Jedyne co kąży jej w żyłach to kortyzol. Niestety, jej schorzenie jest bardizej rozległe. Jej pies jest również wegetarianinem. Ma kilka mankamentów: prawie wyłysiał, sika krwią, jest ospały. Chyba długo nie pożyje. Ona jednak twierdzi, że to jest skutek jedzenia mięsa, którego od 3 lat nie widział.

Teraz o mnie.
Jestem na wysoko tłuszczowej od 3 miesięcy. Schudłem 15 kilo. Czuję się za****e. Nie mam problemów gastrycznych. Obywam się bez kawy, mój "energy drink" po obudzeniu to "foka" - mleko z masłem. Jammi! Mięsko żrem nawet w trochę zadużych ilościach. A co do wizyt w kibelku na początku są kłopoty, ale mijają po miesiącu i masz ten luksus, że nie spędzasz tam połowy dnia tylko trzy minuty na 3 dni. ;))) polecam bo mnie po zieleninie czyści i w kichach skręca a schudnąć nie schudłem ino cały czas zły i głodny łaziłem. Odsyłam na stronki o diecie optymalnej np.:
http://www.republika.pl/ikoiko/ 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
oczywiście pomińcie ten bełkot o cudach, starajcie się wydobyć z tego same konkrety ;)))
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jakiś czas temu byłam tydzień u kumpla który jest od wielu lat wegetarianinem. Byłam w pewnym sensie zmuszona jeść to co on. Po tym tygodniu po prostu rzucilam się na mięso, tak że chyba wegetarianką nie zostanę, chociaż oczywiście żal mi zwierzaków.
Wrażenia z bycia przez tydzień wegetarianką są takie:
- strasznie mnie czyściło ( ale żadnych biegunek, nic z tych rzeczy ), ale to ponoć mija
- łatwo jest być wegetarianinem w Anglii - tam jest kilka firm produkujących naprawdę smaczne posiłki ( np. firma śp. Lindy McCartney ). Nie to co nasze kotlety sojowe po których sie godzinami odbija.

MooMoo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czesc Wam. Kon dziki zyje przecietnie 20 lat, domowy 25 lat. Czlowiek w/g najnowszych badan nad genami ma prawo zyc 150 lat. Jeden ze starozytnych myslicieli powiedzial, ze czlowiek odzywiajacy sie tylko zielonym nie ma prawa zyc dluzej jak 80 lat. Poza tym "nieskazony instynk dziecka" jest na pewno lepszym drogowskazem niz poglady roznych szerzycieli ideii i swiatopogladow. Wracajac do konia - gdyby go nakarmic tylko sianem i kazac mu orac pole to pociechy z niego nie bedzie. Kon przed ciezka praca musi dostac owsa, gdyz owies ze wszystkich zboz (pszenica, zyto, jeczmien) zawiera najwiecej tluszczu bo az ponad 7 %. Miesnie u czlowieka sa jak silnik w samochodzie im wieksza masa lub pojemnosc (bez turbo) tym wieksza moc do uzyskania ale zarowno w jednym jak i w drugim przypadku trzeba dostarczyc paliwa aby to funkcjonowalo. Bialko w ilosci 50 czy 100 gram na dobe, po odliczeniu pewnej ilosci na budowe i regeneracje tkanki miesniowej i narzadow wewnetrznych, nie moze stanowic zrodla energii dla organizmu bo jest go po prostu za malo. Zrodlem energi dla pracy fizycznej, utrzymywania stalej temperatury ciala oraz procesy wewnatrz organizmu moga weglowodany i tluszcze. O preferencji jednego lub drugiego moze swiadczyc sprawa zwiazana z karmieniem konia. )
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Następny temat

Przykładowy jadłospis wegetarianina.

WHEY premium