SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pytanie odnośnie 10 dana

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7128

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 126 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3692
Czy znacie może kogoś kto ma na świecie obecnie 10 dana?? Jeśli już nikogo takiego nie ma to może posiada ktoś 9 lub chociaż 8?? Proszę o odp z góry dzięki!!!

"Nie trzeba być większym żeby wygrać, wygrywali mali" :)

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 3554 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 49349
Soshu Shigeru Oyama, 10 Dan

"Studiowanie karate jest jak wspinanie się na wysoką górę. Życie również przypomina wspinaczkę. Ważne jest żeby wytrwale próbować dotrzeć na sam szczyt. Kiedy już się go osiągnie można wiele dostrzec i zrozumieć. Stojąc u podnóża góry można tylko podziwiać jej szczyt."


Wielki Mistrz - Shigeru Oyama, 10 Dan to bezsprzecznie największy z żyjących mistrzów karate kontaktowego w świecie. W ciągu swojej przeszło 60-letniej kariery zasłynął m.in.: zwycięskimi, pełnokontaktowymi walkami ze 100 kolejnymi czarnymi pasami, pokazami łamania stosów bloków lodowych kantem dłoni, a także pokazami chwytania gołą ręką klingi ostrego miecza samurajskiego w chwili zadawanego cięcia. Soshu Oyama nauczał wielu wybitnych ekspertów światowego karate oraz zdobywców mistrzostw świata i kontynentów, w tym m.in. liderów: IFK Kyokushin - Steave Arnila, IKO Kyokushin - Akiyoshi Matsui czy EKO Kyokushin - Loek Hollandra. Z większością z nich nadal utrzymuje bardzo dobre kontakty towarzyskie i zawodowe.
Jak podkreśla Shihan Dyduch: Shigeru Oyama to przede wszystkim wspaniały mistrz i nauczyciel. Skromny, pracowity, cierpliwy i wyrozumiały człowiek. Umie nie tylko oceniać, ale także uważnie słuchać. Jak twierdzi, bardzo dużo uczy się od swoich uczniów i współpracowników. Nie szuka władzy ani taniej popularności. Raczej stroni od polityki, ale w najważniejszych sprawach dla kontaktowego karate w świecie jego opinia - jako najwybitniejszego ucznia zmarłego Masutatsu Oyamy - ma ogromne znaczenie. Jest autorem wielu filmów szkoleniowych oraz książek, m.in. znakomitej pozycji "Perfect Karate".
ZNALAZłEM COś TAKIEGO W NECIE

- Panie doktorze nie pale, nie pije, nie cpam, nie koksuje, jak dlugo bede zyl?
- a Po co ?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 126 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3692
Spoko:)

"Nie trzeba być większym żeby wygrać, wygrywali mali" :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 126 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3692
Ja znalazłem coś takiego jeszcze: Jan Jasiewicz 10 Dan Soke Dai Kaiden. rodzony 27.07.1959 r. w Katowicach, nauczyciel wychowania fizycznego, instruktor sportu i rekreacji fizycznej. Sztuki walki uprawia od 1971 roku.
Pierwszym klubem było dżudo GKS Jastrzębie oraz karate z Katowic gdzie zdaje na pierwsze stopnie uczniowskie. W 1974 roku zaczyna treningi w pszczyńskiej szkole braci Jan i Józefa Brudny z Pszczyny. W latach osiemdziesiątych zdaje u mistrza wietnamskiej szkoły Vo Quyen La Duc Trung na stopień 1 Dan, pózniej 2 Dan Kung Fu.

W tym czasie poprzez mistrza Józefa Brudnego poznaje dr Krzysztofa Kondratowicza, który pisał artykuły w "Żołnierzu Polski" o samoobronie z Pszczyny i ich twórcach .

Od tego momentu nawiązuje się znajomość z mistrzem z Warszawy, co sprawiało, że Jan Jasiewicz mógł co jakiś czas otrzymywać materiały szkoleniowe i naukowe na temat jiu jitsu i innych sztuk walki.

W połowie lat osiemdziesiątych zdaje na kolejne stopnie mistrzowskie 3 i 4 Dan w stylach Chan Shaolin Si i Dju Su u mistrza Klaus Poesteges 9 Dan z RFN.

W następnych latach zostaje członkiem INTERNATIONAL BUDO FEDERATION EUROPA gdzie zdaje egzaminy na kolejne stopnie mistrzowskie.

W tym czasie utrzymuje kontakt z różnymi mistrzami na świecie, pogłębiając swoja wiedzę na temat sztuk walk.Te kontakty owocowały kolejnymi stopniami mistrzowskimi z uhonorowaniem przez najwyższych mistrzów stopniem 10 Dan.
1

"Nie trzeba być większym żeby wygrać, wygrywali mali" :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 460 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3733
Po kiego walca tworzysz takie tematy??!!Google nie masz czy co? Wpisz sobie w google 10 Dan to od razu ci wyskocza mistrzowie ktorzy posiadają takowy stopień. Oczywiście na pierwszym miejscu wyskoczy Rysiu m**** posiadający 10 Dan(a może juz niedługo 11)

Nie pas czyni mistrzem, lecz własne umiejętności

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 126 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3692
Wpisywałem wyskoczyło tylko dwóch... Opisanych wyżej...

"Nie trzeba być większym żeby wygrać, wygrywali mali" :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
System tsunami założył w 1979 roku prawnik Ryszard .

Opracował on wówczas podstawowe zasady tego stylu i przyjął dla niego japońską nazwę tsunami (jap. 'wielka fala').

Ryszard ***** jako założyciel w systemie tsunami nosi tytuł soke (jap. 'założyciel, głowa') oraz taishi (jap. 'wielki mistrz, patriarcha') i posiada najwyższy stopień 10 dan.

Formułując zasady systemu tsunami Ryszard ***** wykorzystał i harmonijnie połączył założenia wielu starożytnych i nowożytnych systemów Wschodu oraz Zachodu.

System tsunami powstał w marcu 1979 roku, kiedy to Ryszard ***** w mieście Kutno w środkowej Polsce otworzył pierwszy klub tsunami, do którego w ciągu dwóch tygodni przystąpiło ponad 80 członków.

Zmieniony przez - Bull w dniu 2010-01-06 09:30:24

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 460 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3733


Katsuya Miyahira urodził się 8 sierpnia w 1918 roku na Okinawie w Nishihara, we wsi, w której sztuki walki zawsze były popularne wśród jej mieszkańców. Na początku sztuk walki uczył się od ojca, który ukończył Szkołę Wojenną Toyama, gdzie oprócz nauk wojskowych studiował szermierkę i gimnastykę. Prawdziwa przygoda z karate Katsuyi zaczęła się w szkole średniej.
W kwietniu 1933 roku, w wieku 15 lat Katsuya został studentem Choshina Chibany (1885-1969), mieszkającego wówczas w Goten Nakijin Teishi Yoshitsugu; tam trenował wśród innych studentów Chibany: Shoya Kangi, Kamikosu Yasuyoshi, Miyagi Tsuguyoshi, Nakama Chozo i Tawada Shinji. W tym samym roku we wrześniu przez pewien czas studiował również w szkole u Anbuna Tokudy (1886-1945). Zarówno Chibana jak i Tokuda studiowali Shuri-Te i należeli do jednych z najlepszych studentów Anko Itosu. Dzięki temu Miyahira mógł poznać tradycyjne kata Shuri-Te zarówno w dojo jak i na zajęciach w szkole.
Tradycyjny trening Shuri-Te skupia się na Atemi, a dokładniej na takim blokowaniu ataku, które nie tylko umożliwia obronę, ale również pozbawia napastnika chęci do walki. Innymi słowy jest to nadzwyczaj twarde blokowanie, które łączy w sobie siłę i elastyczność. By to osiągnąć należy ćwiczyć ręce i stopy na makiwarze.
Od stycznia 1937 roku, przez pewien czas Katsuya Miyahira miał również możliwość trenowania u Choki Motobu.
Wkrótce po zakończeniu II Wojny Światowej, w październiku 1948 roku, Katsuya Miyahira otrzymał certyfikat mistrzowski (shihan) od Choshina Chibany i otworzył własne dojo w rodzinnej wsi w Nishihara, zamierzając szkolić tam młodzież. W swoim dojo ustanowił następujące reguły:
- Staraj się doskonalić własną osobowość
- Nieustannie rozwijaj swojego ducha
- Podtrzymuj młodzieńczy żar
- Ceń dobre maniery
Swoje dojo nazwał Shidokan, a jego celem było uczyć młodzież drogi karate. Po wyjeździe do Naha we wrześniu 1952 roku, dalej kontynuował wysiłek popularyzacji Shuri-Te. W październiku 1953 otrzymał posadę nauczyciela karate na Uniwersytecie Ryukyu. W tym roku otworzył również dojo w Aza Korai na Okinawie, a w 1956 roku w Azato. W kwietniu 1958 roku, Butokukai Nippon Dai nadało mu tytuł kyoshi (nauczyciel). Choshin Chibana w 1962 roku nadaje mu stopień 8 dan, a w 1967 - stopień 9 dan (hanshi).
Podczas pobytu w Manili, na Filipinach w 1966 roku, Miyahira propagował i nauczał tam karate. Wyjeżdżał również do Brazylii, Argentyny i do USA by nauczyć i spopularyzować karate za morzem.
Po śmierci Chibany w 1969 roku, Katsuya Miyachira został jego sukcesorem i jednocześnie Prezydentem Okinawskiego Stowarzyszenia Karate-Do Shorin-Ryu (Okinawa Shorin-Ryu Karate-Do Association). W 1982 roku zasiadł w Japońskiej Federacji Karate by poświęcić swój czas i siłę dla rozwoju karate.
W czerwcu 1974 roku, Miyahira uczestniczył w pierwszych Mistrzostwach Świata w Karate i otrzymał nagrodę za wybitne zasługi w karate.
We wrześniu 1978 roku otrzymał stopień 10 dan (judan) od Shorin-Ryu Kyokai. W kwietniu 1986 objął stanowisko prezydenta Federacji Karate Prefektury Okinawy. Funkcję tę pełni aż do kwietnia 1990.
W roku 1989, mistrz Katsuya Miyahira, został uhonorowany przez Japońskie Stowarzyszenie Sztuk Walki za zasługi dla okinawskich sztuk walki.
W 1992 roku za wybitne zasługi w sztukach walki otrzymał nagrodę od Nippon Budo Kyogikai (Japońska Organizacja Budo), w 1995 roku otrzymał kolejną nagrodę od Muni****l Administration z Naha, a w trzy lata później (1998) od Ryukyu Shinpo.
W 2000 roku podczas Światowego Turnieju Okinawskiego Karate i Kobudo Prefektura Okinawy uznała Katsuye Miyahirę jako Bezcenny Składnik Kultury na polu karate okinawskiego i sztuk walki.
Artykuł skopiowany z http://shorin.scholaris.pl
Właśnie takich ludzi mozna nazywać PRAWDZIWYMI MISTRZAMI!!

Nie pas czyni mistrzem, lecz własne umiejętności

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 126 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3692
Dzięki:)

"Nie trzeba być większym żeby wygrać, wygrywali mali" :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
OloKK w tym momencie bijesz niejakiego Pittt'a na głowę w promocji Systemu Tsunami. Jestem pod wrażeniem.
A już myślałem, że nic mnie nie zdziwi na tym forum.

PS Pewnie nie pomyślałeś, że ten dzieciak może potraktować to naprawdę serio.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1655 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23447
btw nie ma to jak stopień "dan" w kung fu
1

Pochlebcy są podobni do przyjaciół tak jak wilki do psów

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Roznice miedzy ochroniarska "jedynka" a "dwojka"???

Następny temat

Piszczel... złamanie, stłuczenie

WHEY premium