Nie zazdroszczę kontuzji.Zwłaszcza nogi.Mnie póki co większe kontuzje omijają.Jedyne co mi przeszkadza to prawy bark.Ale daję radęDziękuję za wsparcie.Przyda się głos kogoś z takim doświadczeniem jak Twoje.
King - korekty uwzględnione.Żona nie widzi problemów w modyfikacji jadłospisu.Co oczywiście nie przeszkodziło jej ugotować na dzisiejszy obiad zupy Mimo wszystko conajmniej 5 dni w tygodniu dieta będzie trzymana na 100% No,może na 99%
Na zdjęcia proszę się tak mocno nie napalać bo rewelacji nie będzie Mam nadzieję że dramatu też nie.
Pozdrawiam!
"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie
http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!