W moim przekonaniu zrosty to blizny wewnątrz mięśnia. A blizna jak wiadomo bierze się z mechanicznego uszkodzenia tkanki. Owym nienaturalnym uszkodzeniem jest właśnie wprowadzenie 3-centymetrowego druta zwanego igłą w żywą tkankę organizmu. Zatem jeśli można zrobić 1 strzał w tygodniu z 5ml to IMO lepiej niż 5 razy się dziurawić po 1ml i potem narzekać na zrosty. Już pomijam nawet kwestię tego, iż zastrzyki w warunkach domowo-szatniowych są obarczone dużym ryzykiem infekcji, a zatem to też sugestia, iż mniej to lepiej.
...
Napisał(a)
A widzieliście kiedyś, aby pielęgniarka wbijała zastrzyk GŁĘBOKO domięśniowy w biceps czy barki? Albo w udo? Ktoś może dostawał w zabiegowym zastrzyki w udo?
W moim przekonaniu zrosty to blizny wewnątrz mięśnia. A blizna jak wiadomo bierze się z mechanicznego uszkodzenia tkanki. Owym nienaturalnym uszkodzeniem jest właśnie wprowadzenie 3-centymetrowego druta zwanego igłą w żywą tkankę organizmu. Zatem jeśli można zrobić 1 strzał w tygodniu z 5ml to IMO lepiej niż 5 razy się dziurawić po 1ml i potem narzekać na zrosty. Już pomijam nawet kwestię tego, iż zastrzyki w warunkach domowo-szatniowych są obarczone dużym ryzykiem infekcji, a zatem to też sugestia, iż mniej to lepiej.
W moim przekonaniu zrosty to blizny wewnątrz mięśnia. A blizna jak wiadomo bierze się z mechanicznego uszkodzenia tkanki. Owym nienaturalnym uszkodzeniem jest właśnie wprowadzenie 3-centymetrowego druta zwanego igłą w żywą tkankę organizmu. Zatem jeśli można zrobić 1 strzał w tygodniu z 5ml to IMO lepiej niż 5 razy się dziurawić po 1ml i potem narzekać na zrosty. Już pomijam nawet kwestię tego, iż zastrzyki w warunkach domowo-szatniowych są obarczone dużym ryzykiem infekcji, a zatem to też sugestia, iż mniej to lepiej.
...
Napisał(a)
dobra dobra ale co stezenie towaru to sobie zaprogramujesz zeby sie rozchodzilo tak ? jak by bylo tak jak piszesz nikt by sie nie dziobal pare razy w tyg nawet dlugimi estrami
maly duzy gruby czy chudy kazdemu nalezy sie taki sam szacunek
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Wiad niby z Ciebie madry chlop a z tym olejem to glupoty piszesz.
Olej to olej!!!
A okresy poltrwania i ich dlugosci nie maja nic wspolnego w wchlanianiem sie w miesien oleju
Olej to olej!!!
A okresy poltrwania i ich dlugosci nie maja nic wspolnego w wchlanianiem sie w miesien oleju
...
Napisał(a)
b-50: ale zauważ, że odnoszę się np. do omki. Tutaj masz mix testosteronów już z góry obliczony tak, aby rozchodził się w miarę równolegle. Jeśli dziobiesz co 2 dzień to wydaje mi się, iż masz realnie większe wahania (bo w danej chwili będą działały 2-3 estry) niż jak dziobniesz raz, a konkret (wtedy uwalniają się tak, jak producent założył leczniczo, z tym, że z większej dawki).
Co do pozostałych długich to faktycznie stężenie spada, ale... to kwestia wyboru myślę czy ryzykować zrostami, infekcjami (fotek jest trochę w necie takich mięśni z ropniami do wycięcia-osobiście widziałem już czyszczony biceps, triceps i bark, ale tyłka jeszcze nie, a nawet gdyby się stało to jakoś łatwiej poświęcić fragment tyłka niż uda) itp. Ja osobiście stawiam na pierwszym miejscu bezpieczeństwo i wolę więcej wlać w tyłek niż bić w udo, by potem jęczeć jak niektórzy, że chodzić ciężko (a na koksie to trenować ostro trzeba, w tym czworogłowy!), czy tam w nerwy wbijają. Ot, kwestia podejścia.
Olej to olej mówisz... no OK, niech będzie
Co do pozostałych długich to faktycznie stężenie spada, ale... to kwestia wyboru myślę czy ryzykować zrostami, infekcjami (fotek jest trochę w necie takich mięśni z ropniami do wycięcia-osobiście widziałem już czyszczony biceps, triceps i bark, ale tyłka jeszcze nie, a nawet gdyby się stało to jakoś łatwiej poświęcić fragment tyłka niż uda) itp. Ja osobiście stawiam na pierwszym miejscu bezpieczeństwo i wolę więcej wlać w tyłek niż bić w udo, by potem jęczeć jak niektórzy, że chodzić ciężko (a na koksie to trenować ostro trzeba, w tym czworogłowy!), czy tam w nerwy wbijają. Ot, kwestia podejścia.
Olej to olej mówisz... no OK, niech będzie
...
Napisał(a)
Gdy wbijesz 1 ml oleju w żyłę może będziesz miał jakieś sajdy. Ale środek zadziała tak samo. Przecież to co wbiłeś w mięsień i tak po 15 min już jest w całym krwiobiegu.
Pane moderatore, prose ne ubija tematu
To se ne da!
...
Napisał(a)
Wiad, tak wyglada stezenie omki (875mg tyg) w 6tym tyg cyklu przy schemacie wbijania e2d:
a tak wyglada 875 w 6tym tyg wbijane e7d
Wiec jak widzisz jest zupelnie odwrotnie w stosunku do tego co zalozyles.
a tak wyglada 875 w 6tym tyg wbijane e7d
Wiec jak widzisz jest zupelnie odwrotnie w stosunku do tego co zalozyles.
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
...
Napisał(a)
Stopien szybkosci wchlaniania, rozchodznia sie substancji czynnej zalerzna jest tez na czym jest ten srodek.
Na oleju "wchlania" sie wolniej, na wodzie szybciej.
Na oleju "wchlania" sie wolniej, na wodzie szybciej.
Pozytywny jak HIV
...
Napisał(a)
b-50 w superce jest stężęnie 25mg/ml. chcąc cokolwiek uzyskac trzeba wbic duzo ml.
...
Napisał(a)
miczel: OK, powiedzmy, że sie mylę, a ten wykres jest wiarygodny. Dlaczego zatem lekarz nie przepisze zastrzyku co 2 dni, a co 3 tygodnie? To dopiero różnica stężeń! A przecież głównym celem leczniczego zastosowania teścia w zespole pokastracyjnym jest utrzymanie stałego poziomu we krwi, tak jak to się dzieje z produkcją przez jądra.
Druga sprawa: Nie jestem pewny czy w przypadku anabolizmu stałe stężenie jest aby na pewno takie fajne. Organizm ma duże tendencje do uodparniania się i przecież rośniemy wybijając go z pewnego rytmu. Dlatego swego czasu bardzo popularne były piramidy, właśnie aby uzyskać stały progres.
Trzy: bicie e7d dla cyklu 20-tygodniowego to 20 strzałów. Przy e2d to 70 strzałów. Pytanie czy warto... W tyłek raczej takiej ilości nie przyjmiesz, więc się kujesz po całym ciele - o minusach częstych iniekcji już pisałem.
Ktoś tu wspominał o żyłach... niedawno widziałem film o narkomanach. Na ramionach już nie wchodzi, więc bili w stopę, dłonie, szyję itp. "ciekawe" miejsca. Dlaczego? Ano częste iniekcje. Tymczasem gdy pielęgniarka potrzebuje pobrać 3 próbki krwi to podłącza się do żyły RAZ i tylko zmienia probówki. Albo zagadka: czy mając otrzymać 250ml kroplówki dostaniecie ją przez jedno wkłucie, czy też w 25 wkłuciach po 10ml?
OK -można dyskutować nad stężeniem, ale faktem jest, iż iniekcja to ryzyko - nawet jak widać dla warunków medycznych, a co tu mówić domowo-szatniowych i chyba warto ją maksymalnie ograniczyć w miarę możliwości... Inaczej przy dużej ilość ml wkrótce okaże się, że macie niemal wszędzie zrosty, a ryzyko zrobienia sobie krzywdy wtedy gwałtownie rośnie...
Zmieniony przez - Wiad w dniu 2008-01-24 10:53:24
Druga sprawa: Nie jestem pewny czy w przypadku anabolizmu stałe stężenie jest aby na pewno takie fajne. Organizm ma duże tendencje do uodparniania się i przecież rośniemy wybijając go z pewnego rytmu. Dlatego swego czasu bardzo popularne były piramidy, właśnie aby uzyskać stały progres.
Trzy: bicie e7d dla cyklu 20-tygodniowego to 20 strzałów. Przy e2d to 70 strzałów. Pytanie czy warto... W tyłek raczej takiej ilości nie przyjmiesz, więc się kujesz po całym ciele - o minusach częstych iniekcji już pisałem.
Ktoś tu wspominał o żyłach... niedawno widziałem film o narkomanach. Na ramionach już nie wchodzi, więc bili w stopę, dłonie, szyję itp. "ciekawe" miejsca. Dlaczego? Ano częste iniekcje. Tymczasem gdy pielęgniarka potrzebuje pobrać 3 próbki krwi to podłącza się do żyły RAZ i tylko zmienia probówki. Albo zagadka: czy mając otrzymać 250ml kroplówki dostaniecie ją przez jedno wkłucie, czy też w 25 wkłuciach po 10ml?
OK -można dyskutować nad stężeniem, ale faktem jest, iż iniekcja to ryzyko - nawet jak widać dla warunków medycznych, a co tu mówić domowo-szatniowych i chyba warto ją maksymalnie ograniczyć w miarę możliwości... Inaczej przy dużej ilość ml wkrótce okaże się, że macie niemal wszędzie zrosty, a ryzyko zrobienia sobie krzywdy wtedy gwałtownie rośnie...
Zmieniony przez - Wiad w dniu 2008-01-24 10:53:24
...
Napisał(a)
wiad: mozesz napisac raz jeszcze, bo mi umknelo? pewne sprawy sa oczywiste, ale ostatnio czytalem na forum wypoiedz kolesia, u ktorego zdiagnozowano narosl/guza w sercu i lekarz (nie wiedzac, ze chuop bierze szpryce) stwierdzil, ze podobne wypadki widzial jedynie u pacjentow, ktorym robiono czeste iniekcje.
mozesz rozwinac temat, wiad?
mozesz rozwinac temat, wiad?
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
Poprzedni temat
meta-clomid
Następny temat
Stanazolol na wodzie. Bedzie teraz cos pewnego?
Polecane artykuły