ja rozumiem ale nie pisalem "rob mlotki"- swoja droga ostatnio spodobalo mi sie uginanie nachwytem bardziej
ale fakt mlotkowe uginanie tez z pewnoscia pomoze gdyz zwieksza angaz tych miesni
ćwiczenia izolowane jednak nie budują raczej masy- a znasz czlowieka ktory cwiczylby same ciwczenia 'izolowane' na dana grupę ? nie ma takiego - gdyż kazdy ucząc sie sam -ksiazki/internet , pierwsze wizyty na silowni - dostaje zestaw cwiczen z reguly wlasnie juz zmanierowany przez wielostaawowe bo wlasnie przenonanie jest"one sa lepsze" z pewnoscią sa lepsze - dziala na raz wiecej partii(dla poczatkującego extra- 1 cwiczenie- mnostwo partii swietne wprowadzenie) - podnosisz większy cięzar - wiekszy cięzar w wyciskaniu anizeli w rozpiętkach przecie - da wiecej "masy"
?
czy rozpietki czy wyciskanie na klatke - ruch ramion [bo do nich(kosci ramiennej)przyczepia sie m.in. 'klatka'] jest doslownie TAKI SAM! i jestem pewien ze milo bys sie zdziwil robiąć tylko izolowane cwiczenia [ktore sam wykonywalem przez spory okres czasu gdyż mialem do dyspozycji hantle max 22kg ]
czemu ludzie tak nie robią? proste.
chęc wycisniecia wiecej, czy samo urozmaicenie cwiczen, bo same rozpietki 365/rok to troszke nudne. [dotyczy tez cwiczen na inne partie wiadomo]
jeżeli chodzi o mechanizmy skurczu mięśni to oczywiście ładnie to wyjaśnileś- ale ja znam je dość dobrze, widzialem także jak wygląda włokno/a/ mięśniowe- choc niekoniecznie musial to być człowiek... spoko - jak wspominalem - chce podywagowac a nie prowokowac do klotni itp
oczywiscie konfrontuje z praktyką - cwiczac sam, posiadajac wielu znjaomych cwiczących [ stąd gdy pare lat temu uleglem manii SFD - klatka max 1x tydzien , nie bylem w stanie zrozumiec jak koledzy cwiczący ją 2-3x tydzien luzniej maja dobre przyrosty silowe czy masowe chociazby
]
napisales
ze wlokno nie konczy sie rownomiernie zapewne, bo m.in. tlumaczy to chocaizby teoria nadbudowy komorek- masz RACJĘ- tak jest.
tylko ze niekazda komorka ciala jest wielkosci mikroskopijnej!(chociazby komorki skóry) np niektore komorki typu nerwowego moga miec nawet kolo metra dlugosci[nerw kulszowy] ...ale do czego zmierzam!
kazde osobne wlokno miesniowe jest
osobną pojedynczą komorka- na potwierdzenie tego chociazby jest fakt ze rozwijaja sie one pojdeynczo z mioblastow juz w zyciu zarodkowym przechodząc w tę wlasnie dlugą, poprzecznie prazkowaną [bo mowimy oczywiscie tu tylko o mm. szkieletowych] formę wielojądrzastą.
takze w razie pobudzenia - odpowiada nań cala komorka [a dokladnie nigdy pojedyncza ale grupa unerwiona przez daną plytke nerwowo-miesniową [obrazowo- powiedzmy ze masz makaron na talerzu i oblejesz sosem troszke [
] tam gdzie sos zetknie sie z kluską - ma ona jego posmak [super glupi przyklad ale obrazuje bardzo dobrze]co odpowiada pobudzeniu naszych wlokien ]
i wlasnie to przemawia za faktem dzialania calych wlokien podczas skurczu.
pozostaje rozwiac wątpliwosci skąd "wszechwiedzącym" gwiazdom kulturystyki wzielo sie takie rozumowanie ? - jest to zlepek fachowej wiedzy połączonej z nielogicznymi domysłami majacymi sens gdy nie ma sie zaplecza wiedzy anatomicznej(oczywiscie niezawsze i nie nakazdy temat-mowie tu o pojedynczych przykladach - sam uleglem temu dawno i na dlugo.
chodzi tutaj pewnie oto ze w kazdym miesniu grupka włokien połaczana jest endomysium [ tkanka śródmięsniowa czy jakos tak po pol.] jest to taka siateczka obficie unaczyniona wiąząca wlokna w pęczki - tu fakt, niekoniecznie wszystkie z danego pęczka zostana pobudzone w razie za malego cięzaru, za to te ktore są - robią to cale - bo 1 wlokno, to jedna komorka
kulturystyka obfituje w naprawde wiele niedomowien - wziętych z proby "domyslu" lub wypowiedzi fachowca ktory uzyl skrotu myslowego a powtarzający.. no wiadomo "gluchy telefon"
- przemawia za tym fakt chociazby ze wiele osob mowi i powtarza [koledze tak mowili na kursie na trenera silki ] ze posilek potreningowy powininen skladac sie z weglowodanow bo chodzi o odtowrzenie glikogenu miesniowego... --->
czemu wiec wykonuje sie częsciej
cwiczenia wielostawowe - kreaujac poglad ze sa jedynym wyjsciem na mase [jedynym w sensie ze na izolowanych samych tego nie zrobimy] bo uzywamy tam najwiekszych ciezarow, mozemy dojsc do okreslonych wynikow - duzo wiekszych niz na cwiczeniach izolowanych, no i dzieje sie to w wyniku polaczenia pracy wielu partii naraz - ale przeciez ćwicząc klatke nie odpuszczasz sobie treningu tricepsow prawda