SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST-KAIZEN: MAX MASS-GROW UP by emilooos pods.str.22

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 37597

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 3542 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 11507
Emil a jak poziom tkanki tluszczowej?
Nie rosnie?

Wal śmiało - odpowiem na każde pytanie

TRENING OSOBISTY 604 971 921

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 2157 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 38624
BANAN - 150g bodajże, bo gruba , ale tak jak mówiłem, też dopite Wheyem.
I tu też ciekawa sprawa - kiedyś duża ilość białka w mojej diecie zdecydowanie powodowało problemy gastryczne. Nie mówie już o wyjątkowych dniach, kiedy to odżywka była jednym z głównych źródeł białka, po prostu istny fetor, bueheh.
Jak zobaczyłem plan dietetyczny pomyślałem sobie - samobójstwo.
A jak się okazuje, zero problemów, mimo, że Wheya spożywam 2,5 porcji dziennie, a oprócz tego standardowe źródła białka. Enzymy trawienne? Być może, w każdym razie pod tym względem jest super, cenią to sobie domownicy .

Jacek - z fatem nie ma problemów, przynajmniej na razie. Żyłki na podbrzuszu są także spokojnie lecę dalej na całego . Zawsze miałem problemy z dolną partią brzucha, pewnie nie tylko ja, i te problemy raczej są jak były.

Zaraz jak youtube jakoś będzie współpracować dam chociaż filmik z wycisku.




35kg x8, czyli przed ostatnia seria.

Eee, obrazu nie obróciłem, wrrrrrr. Kolejne tez w pipe nie obrócone .
Nie mam nerwów, idę spać. Jutro powrzucam.

Dobranoc


Zmieniony przez - emilooos w dniu 2008-01-10 22:29:22

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2008-01-10 22:30:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2969 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26817
35-tki.. to chyba moc jest z tego co widze.. w miare lekko szło :)

nie lubie zarzucać już od 35kg własnie.. strasznie nieporęczne te hantelki mam.. ale Twoje sie wydaja ok..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 1990 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 51121
Nie za krótki ten ruch ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 500 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 28379
No moze to tak wyglada z boku. Szeroko trzymane takze tez nizej wychodza niz przy wezszym rozstawieniu. Nie wiem jak "wykonawca" odczuwa ale tam jeszcze troche mozna by je bylo wypchnac a lokcie i tak by sie nie zablokowaly :) Pozdrawiam i zycze powodzenia i wyciagniecia jak najwiecj z cyklu :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 3542 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 11507
Ok Emil.
Sprobuj wyciskac tylko troche wolniej pod koniec ruchu tzn w gorze. Tj plynnie przejdz od fazy pozytywnej do negatywnej.
Mozesz sprobowac tez cisnac sztangielki delikatnie do srodka , tj dlonie na szerokosc barkow.
Dobrze ze fatu nie lapiesz.
Oby tak dalej.

Wal śmiało - odpowiem na każde pytanie

TRENING OSOBISTY 604 971 921

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 2157 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 38624
Dzień 9ty, nietreningowy.




"21" na biceps, które jako jedno z nielicznych nadawało się do wrzucenia.
Obraz poszerzony, otwierając nie na forum a w serwisie można obejrzeć w prawdziwej wielkości, jakby sie komuś chciało.

Tu pewnie podobnie jak przy hantlach. Manierę "nie do końca" nałapałem przy treningu ALRi, gdzie przytrzymanie wynosiło O sekund.
Reszta mam nadzieję ok, taka metoda zdecydowanie odpowiada mi bardziej niż "byle by wycisnąć" z blokowaniem łokci.
Na pewno inne ćwiczenia też warte uwiecznienia, jak np. wjazdy bo to dość mało popularne, ale to tak jak mówię, z następnym tygodniem, który rozpoczyna się jutrzejszymi nogami.

Także to by było na tyle, bo nic ciekawego się nie wydarzyło, jak to w nietreningowy.
Spadam do kina, po powrocie ostatni posiłek .
Pozdr.

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2008-01-11 20:46:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 10140 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 38697
Chyba podpis pomyliłeś
Bo jak ćwiczenie na biceps to nie wygląda.

powodzenia w dalszej części testu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 11895 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 164753
było 21 ale na klatke chyba
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 2157 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 38624
Dzień 10ty, treningowy

Nogi:
-wyprosty podudzi siedząc 20,15,12+12-8 (4, 5, 5->4 sztabki (jak tydzień temu))
-przysiad 20,15,12 (65(60), 85(80), 105(100)kg)
-uginanie podudzi lezac jednonóż 20, 6-8 (4, 5 sztabek)
-ciagi na prostych nogach 2*25-15 (60(60), 90(80) kg)
-wyciskanie na suwnicy 2*15(szeroko-wasko) 2*12, 2*10 (100(100) kg)
-spiecia lydek stojac 4*25-max 30 sekundowe przerwy (60, 60, 60, 60kg (jak tydzień temu))
-spiecia lydek siedząc 25,2*12-15 (25(25), 30(25), 35(25)kg)

Komentarz - standardowo rozgrzewkowe wyprosty, przygotowujące czwórki do siadów. Siady elegancko, 5kg w plus, ale nie należy zapominać o tym, że zwiększyłem też pozostałe dwie serie. Generalnie lajtowo, z zapasem na kilka powtórzeń. Dla mnie bomba, Przed cyklem przysiadałem ze 125kg 5 razy, a trenując zwykłym splitem robiłem przeskoki właśnie co 20kg, i seria poprzednia wychodziło 105 i wykonywałem ją z reguły na ok. 8 powtórzeń. Dziś jest dwanaście, i zdecydowanie mi mało. Szkoda, że nie sprawdzę się w mniejszej ilości powtórzeń, ale jak widać sporo na plus na ten moment. Nie wiem czy wspominałem o tym tydzień temu - po siadach brało mnie maksymalnie na żyganie. Ledwo stałem i próbowałem złapać oddech przez kilka minut, po czym wziąłem się za uginania podudzi. Tu zdecydowanie lepiej - pewnie ze względu na brak skurczy, poszło gładko. Suwnica bez zwiększania, ale muszę się tutaj pożalić - wąski rozstaw nóg (pytanie, jak bardzo wąski) jest dla mnie nieco mało komfortowy . Zaprezentuję go na filmiku. Łydki piekły maksymalnie i mimo nie zwiększania ciężaru, poszły zdecydowanie lepiej. Siedząc - głownie ze względu na brak stanu "rzygającego" mogłem wykonać również z maksymalnym wkładem. Efektem czego było oczywiste zwiększenie ciężarów w stosunku do 25 powtórzeń, czego bodajże nie udało mi się wykonać tydzień temu.

Dzień przegięty, sobotnie wczesne wstawanie na kursy, w sumie kopia tego z przed tygodnia. Zaliczyłem Piłę 4 z kumplami hrhr.
A gdy inni opychali się pizzą, oszamałem wcześniej przygotowane:





Nie mogę znaleźć kabelka od koma, którym kręciłem dziś filmy, a
już późno (zresztą i tak nikt nie czeka na nie, bueheh). Jutro postaram się je zupladować.

Pozdr.

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2008-01-12 23:49:56
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pierwszy cykl: mono + arginina [?]

Następny temat

Zestawik MASÓWECZKA :D

WHEY premium