Tez bardzo lubie wioslowanie zwlaszcza sztangielelka ale to niepotrzebne dublowanie cwiczenia.
Nawet jesli masz spore kaptury to i tak je cwicz chociaz co 2 tyg ze 3-4 serie. Niech rosna i budza przerazenie
Przyznam sie bez bicia, iz nigdy nie robilem regresu na barki. Zgadzam sie, ze ogolnie rzecz biorac prawdopodobienstwo kontuzji jest spore. Ale.....
No wlasnie dla osoby z odpowiednim doswiadczeniem spokojnie do zrobienia i prawdpodobienstwo kontuzji wcale nie bedzie wieksze niz przy progresji czy stalym ciezarze.Mozna zrobic tak
Na poczatek ze 4 serie unoszenia hantli bokiem e celu dobrej rozgrzewki i zmeczenia wstepnego. Do samego wyciskania ciezar dobrac tak zeby zamierzona ilosc powtorzen zrobic czysciutko technicznie czyli bez zadnego szarpania, wyginania sie. Poprostu czysty wycisk i zostawic sobie zapas 1 powt.
Powinno byc si