everr // dziennik - masa, zdrowie, zycie... - foty strona 4

Niedziela 9 grudnia // Dzien A: n=5 // 4 serie rozgrz, n=5 // 5 grudnia poprzedni


wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia (do podbrzusza) - n (nachwyt)
Dzisiejszy- rozgrz: 35kg, 40kg, 45kg, 50kg // Główna: 60kg
Poprzedni- rozgrz: 30kg, 35kg, 40kg, 45kg // Główna: 55kg

wycisk skos szeroki uchwyt - n
Dzisiejszy- rozgrz: 35kg, 40kg, 45kg, 50kg // Główna: 60kg
Poprzedni- rozgrz: 30kg, 35kg, 40kg, 45kg // Główna: 55kg

przysiady ze sztanga trzymana z przodu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 35kg, 40kg, 45kg, 50kg // Główna: 60kg
Poprzedni- rozgrz: 20kg, 30kg, 35kg, 40kg // Główna: 50kg

ugianie ramion ze sztanga nadchwytem i podchwytem w staniu w staniu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 20kg, 22kg, 24kg, 26kg // Główna: 30kg
Poprzedni- rozgrz: 20kg, 22kg, 24kg, 26kg // Główna: 30kg

Dzisiejszy- rozgrz: 20kg, 22kg, 24kg, 26kg // Główna: 30kg
Poprzedni- rozgrz: 20kg, 22kg, 24kg, 26kg // Główna: 30kg

sztrugsy - 1 seria. max ilosc powt
Dzisiejszy- Główna: 35kg (32 powt)
Poprzedni- Głowna: 35kg (22 powt)

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 35 minut. przerwy robilem krotkie. cwiczylem intensywnie


PODSUMOWANIE:

szybki i mocny trening. kolano nawet dobrze dlatego dolozylem wiecej ciezaru na siadach. bardzo sie mecze i trening ciezki przy takim rozkladzie, to chyba jednak nie byl najlepszy pomysl taka rozpiska

Piątek 14 grudnia // Dzien B: n=5 // 4 serie rozgrz, n=5 // 7 grudnia poprzedni


wyciskanie sztangi w staniu od czola w gore) - n
Dzisiejszy- rozgrz: 35.0kg, 40.0kg, 45.0kg, 50.0kg // Główna: 55.0kg (4 powt)
Poprzedni- rozgrz: 35.0kg, 40.0kg, 45.0kg, 50.0kg // Główna: 00.0kg

high pull z ziemi do połowy brzucha - n
Dzisiejszy- rozgrz: 35.0kg, 40.0kg, 45.0kg, 50.0kg (3 powt) // Główna: 00.0kg
Poprzedni- rozgrz: 35.0kg, 40.0kg, 45.0kg, 50.0kg // Główna: 00.0kg

wycisk płasko, chwyt na szerokosc barkow - n
Dzisiejszy- rozgrz: 65kg, 70kg, 75kg, 80kg // Główna: 90kg (4 powt)
Poprzedni- rozgrz: 65kg, 70kg, 75kg, 80kg // Główna: 90kg (3 powt)

wyciag gorny nachwytem szeroko do twarzy - n
Dzisiejszy- rozgrz: 41kg, 46kg, 51kg, 56kg // Główna: 66kg
Poprzedni- rozgrz: 36kg, 41kg, 46kg, 51kg // Główna: 61kg

wspięcia na palce jedna noga -
Dzisiejszy- Główna: prawa 27 powt, lewa 21 powt
Poprzedni- Główna: prawa 23 powt, lewa 21 powt

uginanie nadgarstkow ze sztanga -
Dzisiejszy- max: 45kg (23 powt)
Poprzedni- max: 40kg (22 powt)

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 45 minut. przerwy robilem srednie. cwiczylem intensywnie


PODSUMOWANIE:

nadal stwierdzam ze byl to zly pomysl, ciekawe jak reszte tego treningu przezyje heh



Sorry ze tak pozno rozpiski i taki rozwal w treningach ale malo co na necie siedze nie mowiac o ilosci posiadanego wolnego czasu

https://www.sfd.pl/Kamil999/Wodynowy_plan_schodkowy_:D/masa_i_sila_w_jednym-t344328.html

co to ma znaczyc, everr?

prywatne porachunki?

przy okazji zaraz oblookam jak idzie

cos cienko

znowu w klatomaniaka sie bawisz

jakies konkretne problemy?

WODYN nie dalem bodajze fotek to everr skasowal ;)
Ale mi masa wisi tylko na sile mi zalezy:)

PS. Twoj plan jest zaje.... xD Fajny:P

Wodyn - to przeciez jeszcze w sierpniu bylo. Skasowalem bo nie pasowalo do tego co miales w regu i co inne osoby pisaly. Powtarzalem zeby zalozyl normalny blog i wtedy nie mialbym zadnych watow. Hmm idzie normalnie, testuje teraz rozne wynalazki bo stwierdzilem ze moze sam cos wynajde a jesli nie to trudno

Everr duzo zapalu w nowym roku cobym miala co czytac w Twoim blogu

gooopi ever jestes

blog to blog
loozik a nie dzienniczek ucznia

poza tym moderacja dzialu ktory sie wtedy dopiero zaczynal rozwijac powinna byc bardziej zachecajaca

dobra panie i panie wracam do prowadzenia blogu. za czas nieobecnosci przepraszam, brak neta, czasu, etc wiec nie prowadzilem

wymiary z dzisiaj

Wymiary: (dane z dnia 16.01.2008)

waga : 78kg
klata : 96cm (nienapieta)
bicepsy : 34,5cm (napiete)
pas : 85cm (nienapiety)

przedramiona : prawe: 30,5cm /// lewe: 29,5cm (napiete)
uda : prawe: 55cm /// lewe: 55.5cm (napiete)
lydki : prawa: 39cm /// lewa: 37cm (napiete)

forma super rewelacyjna jak widac po wymiarach zmienilem podejscie do silowni, traktuje to juz jako relaks chodz dalem sobie ultimatum ze jesli przez ten rok czegos z soba nie zrobie konkretnego to nastepny rok moze na saa pojade ale jak znam zycie i tak pewnie to nie wypali hrrr

plan zmienilem, cwicze obecnie spilitem bo znowu kolano prawe mi sie mocno odezwalo a nie chce do szpitala isc. karate nie cwicze. plan zaraz dam

DZIEN 1

Klata + biceps

sztanga skos - 12,10,8,6 powt
hantle skos - 12,10,8,6 powt
sztanga płasko - 12,10,8,6 powt
rozpietki - 3x 12powt
porecze - 3x 12 powt

biceps mlotki - 12,10,8,6 powt
uginanie ramion nadchwytem - 12,10,8,6 powt


DZIEN 2

Plecy + triceps

Podciaganie na drazku nadchwytem - 12,10,8,6 powt
wioslowanie na wyciagu dolnym - 12,10,8,6 powt
wyciag gorny tylem do wyciagu - 12,10,8,6 powt
lawka rztmska - 2x 12 powt
sztrugsy - 2x max

wycisk wasko - 12,10,8,6 powt
pompki w podporze - 4x 15 powt


DZIEN 3

Barki i lekko nogi, przewaznie to siady tylnie z 30kg na sztandze i prostowanie na maszynie. Kolano bardzo boli wiec wole nie ryzykowac

wycisk na barki z klaty - 12,10,8,6 powt
unoszenie hantli bokiem - 3x 12 powt
unoszenie hantli w opadzie - 3x 12 powt
wycikasnie hantli - 12,10,8,6 powt


plan sam wymodzilem, wiem ze troche dupnie cwiczenia dobralem ale mowie wole na silownie isc zeby sie zrelaksowac niz klnac na niektore cwiczenia i wpieniac sie. planem chce 8 tyg jechac, narazie 2 poszlo


Diety wyliczanej nie mam, staram sie jest intuicyjnie skoro w moim przypadku nawet jesli o wszystko dbam w 100% nie daje efektow to stwierdzilem ze szkoda marnowac czasu na takie glupoty jak liczenie zarcia co do grama

spadam na trening

Zmieniony przez - everr w dniu 2008-01-16 19:09:07